F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2002
GP Australii
GP Malezji
GP Brazylii
GP San Marino
GP Hiszpanii
GP Austrii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Francji
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Stanów Zjednoczonych
GP Japonii
Strona główna sezonu 2002
Klasyfikacje generalne 2002
Statystyki z sezonu 2002

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Indianapolis.
SAP United States Grand Prix 200229 wrze?nia
Indianapolis Motor Speedway
Długość toru: 4,192 km
Liczba okrążeń: 73
Pełny dystans: 306,016 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:11,708 - Michael Schumacher (Ferrari), 2001
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:14,448 - Juan Pablo Montoya (Williams), 2001
Największa średnia prędkość wyścigu:
198,039 km/h - Mika Hakkinen (McLaren), 2001
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Podsumowanie wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Kierowcy Ferrari zdominowali tegoroczny wyścig na słynnym torze Indianapolis, zapewniając licznie zgromadzonej publiczności emocjonujący finisz, gdyż do samej linii mety nie było wiadomo, który z nich zwycięży. Michael Schumacher prowadził praktycznie rzecz biorąc przez cały wyścig, ale na ostatnim okrążeniu pozwolił zespołowemu partnerowi – Rubensowi Barrichello zrównać się ze sobą i w ten sposób obaj kierowcy z Włoskiej stajni przekroczyli linię mety jadąc obok siebie. Na pierwszy rzut oka nie dało się stwierdzić, który kierowca został zwycięzcą i dopiero po ukazaniu się informacji na ekranach telewizorów okazało się, iż Brazylijczyk dosłownie o 0.011 sekundy wyprzedził pięciokrotnego mistrza świata, odnosząc tym samym czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Być może Michael Schumacher chciał w ten sposób odwdzięczyć się za pomoc, której Barrichello udzielał mu niejednokrotnie w przeszłości, chociaż biorąc pod uwagę różnicę czasową dzielącą obydwu kierowców równie dobrze można by stwierdzić, iż o zwycięstwie zadecydował przypadek. Tym niemniej z pewnością nie było to z góry ukartowane, ponieważ nawet sam Brazylijczyk był z początku zaskoczony rozwojem wypadków, jednak ostatecznie obaj kierowcy byli raczej zadowoleni z uzyskanego rezultatu, który Barrichello zagwarantował tytuł wicemistrza. W ten sposób zespół Ferrari zagarnął wszystkie tytuły, które były do wywalczenia w tym sezonie.

Na trzeciej pozycji finiszował David Coulthard, czyniąc z tego całkiem udany wyścig dla zespołu McLaren. Co prawda drugiego kierowcę z tej stajni – Kimiego Raikkonena znów dopadł pech i Fin z dymiącym silnikiem musiał zjechać z toru po przejechaniu 50 okrążeń, ale przynajmniej Coulthard pokazał w tym wyścigu, iż jego bolid nie był znacząco wolniejszy od bolidów Ferrari, gdyż na koniec wyścigu miał niecałe osiem sekund straty do Barrichello. Kłopoty Raikkonena rozpoczęły się już we wczesnej fazie wyścigu, ponieważ po przejechaniu zaledwie 13 okrążeń w silniku zamontowanym w bolidzie Fina przestał pracować jeden z dziesięciu cylindrów i z tego powodu kierowcę z zespołu McLaren z łatwością wyprzedził Jacques Villeneuve, a następnie także i Juan Pablo Montoya, który po dosyć pechowym początku wyścigu linię mety przekroczył tuż za Coulthardem na czwartej pozycji. Pechowym, ponieważ już na początku drugiego okrążenia Kolumbijczyk próbował odzyskać czwartą pozycję, utraconą tuż po starcie na rzecz zespołowego partnera – Ralfa Schumachera, jednak w trakcie wyprzedzania bolid Niemca niespodziewanie wpadł w poślizg, co doprowadziło do kolizji, w wyniku którego obaj kierowcy znaleźli się poza torem. Trudno jednoznacznie powiedzieć, czy była to tylko i wyłącznie wina młodszego z braci Schumacherów, gdyż na powtórkach całego zdarzenia widać tylko, jak jego bolid wpada w poślizg, natomiast nie wiadomo dokładnie dlaczego tak się stało. Tak czy inaczej incydent ten kosztował Montoyę utratę szansy na stanięcie na najniższym stopniu podium, a Ralfa Schumachera jakiegokolwiek zarobku punktowego, ponieważ w wyniku zderzenia z jego bolidu odpadł tylny spojler i założenie nowego trwało ponad minutę. Bolid Kolumbijczyka tymczasem nie został uszkodzony i chociaż w dalszej części wyścigu popełnił on jeszcze jeden błąd, ponieważ zbyt wcześnie zjechał do boksów, to jednak ostatecznie udało mu się wywalczyć trzy punkty. Koniec końców zespół Williams zagwarantował sobie w tym wyścigu drugą pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów i pozostaje mieć tylko nadzieję, że w przyszłości pojedynki pomiędzy kierowcami z tej stajni nie będą się kończyły w taki sposób.

Kierowcy Renault – Jarno Trulli i Jenson Button Grand Prix Stanów Zjednoczonych ukończyli na piątej i ósmej pozycji. Obaj kierowcy spisali się całkiem nieźle w tym wyścigu, jednak tylko jednemu z nich udało się finiszować na punktowanej pozycji. Spowodowane to było tym, iż Button startował dopiero z 14 pozycji i ze względu na bardzo niewielką ilość usterek technicznych, które z czołówki wyeliminowały tylko jednego kierowcę, miał niewielką szansę na dopchanie się do pierwszej szóstki. Tym niemniej strategia zakładająca tylko jeden postój, ale jeszcze przed połową wyścigu pozwoliła obydwu kierowcom na zyskanie kilku pozycji, tak więc ogólnie cały zespół może zaliczyć ten wyścig do udanych. Ostatni punkt wywalczył Jacques Villeneuve, będąc najszybszym po reprezentantach zespołu Ferrari kierowcą na oponach Bridgestone. Kanadyjczyk podobnie jak Michael Schumacher i Rubens Barrichello zdecydował się na dwa postoje w boksach, co zaowocowało drugim z rzędu zarobkiem punktowym dla zespołu British American Racing, który dzięki temu w klasyfikacji generalnej konstruktorów zrównał się punktami z zespołem Jordan. Partner Villeneuve'a – Olivier Panis także obrał dwustopową strategię, ale ze względu na drobne problemy techniczne wyścig ukończył dokładnie na takiej samej pozycji, z której startował – 12.

Giancarlo Fisichella pomimo wszelkich starań po raz kolejny w tym sezonie obszedł się tylko smakiem, gdyż wyścig ten ukończył na siódmej pozycji. Włoch jako jedyny kierowca na oponach Bridgestone zdecydował się tylko na jeden postój w boksach, jednak ze względu na dużą ilość paliwa z baku przez wiele okrążeń miał kłopoty z nadsterownością bolidu. Drugi kierowca z zespołu Jordan – Takuma Sato dzięki dwóm postojom zdołał już nieco więcej zwojować, ale z powodu nienajlepszej pozycji startowej wyścig ukończył zaraz za pierwszą dziesiątką. Kierowcy z zespołu Sauber – Nick Heidfeld i Heinz-Harald Frentzen zostali sklasyfikowani na dziewiątej i trzynastej pozycji. Dla obu kierowców był to niezbyt udany wyścig, gdyż problemy z podsterownością bolidu, które zaczęły się tuż przed drugim postojem spowodowały, iż Heidfeld nie był w stanie powalczyć o wyższą pozycję, natomiast Frentzen ze względu na niewielką znajomość bolidu C21 nienajlepiej dobrał ustawienia, które powodowały zbyt szybkie zużycie tylnych opon.

Z kierowców reprezentujących barwy zespołu Jaguar do mety dojechał tylko Eddie Irvine na 10 pozycji, natomiast Pedro de la Rosa jazdę zakończył już na 28 okrążeniu po awarii silnika. Na dodatek Hiszpan zaraz po opuszczeniu bolidu został poinstruowany przez porządkowych, aby przeskoczył przez barierę ochronną, ale nikt nie ostrzegł go, że po drugiej stronie znajduje się rzeka, do której właśnie wpadł. Tak czy inaczej odległe pozycje startowe spowodowały, iż obaj kierowcy z zespołu Jaguar mieli niewielką szansę na uzyskanie przyzwoitego rezultatu. Kierowcy Toyoty – Mika Salo i Allan McNish zdołali wytrwać trudy całego wyścigu, jednak po drodze doświadczyli wielu problemów, które uniemożliwiły im uzyskanie wyższych od 14 i 15 pozycji. Na dodatek obaj zostali aż dwukrotnie zdublowani przez kierowców z zespołu Ferrari. Tymczasem żaden kierowca z zespołu Minardi nie zdołał dojechać do mety, chociaż do momentu wystąpienia problemów technicznych szło im całkiem nieźle.

Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca