F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2007
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Stanów Zjednoczonych
GP Francji
GP Wielkiej Brytanii
GP Europy
GP Węgier
GP Turcji
GP Włoch
GP Belgii
GP Japonii
GP Chin
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2007
Klasyfikacje generalne 2007
Statystyki z sezonu 2007

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Albert Park.
ING Australian Grand Prix 200718 marca
Melbourne Grand Prix Circuit
Długość toru: 5,303 km
Liczba okrążeń: 58
Pełny dystans: 307,574 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:24,408 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:24,125 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
219,011 km/h - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po czasówce  [  T-  |  T+  ]

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P1): „Świetne kwalifikacje, ale szkoda, że Felipe nie mógł uzyskać dobrego czasu, co z pewnością by mu się udało. Myślę, że nasze auto jest bardziej konkurencyjne na dłuższych dystansach niż na pojedynczym okrążeniu. Zwykle podczas wyścigów na tym torze jest dużo wypadków, dlatego nie możemy przewidzieć, co się jutro wydarzy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to mamy bardzo duże szanse na zwycięstwo, jednak najważniejsze jest zdobycie jak najwięcej punktów. [...]”.

Felipe Massa (P16): „Szkoda, że podczas kwalifikacji miałem problemy ze skrzynią biegów, ponieważ mamy dobre auto i zarówno wczoraj jak i dziś prezentowaliśmy bardzo dobre tempo. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, był to pierwszy i ostatni taki incydent w tym sezonie. Jutro chcę przede wszystkim dojechać do mety i awansować o jak najwięcej miejsc. Jestem nadal pewny siebie, ponieważ wiem, że mamy auto, które jest bardzo dobre jeśli chodzi o wyścigowe tempo. Naturalnie bardzo ciężko będzie jutro zakończyć wyścig na czołowej lokacie, ale dam z siebie wszystko i postaram się ukończyć wyścig na premiowanej punktami pozycji, wykorzystując każdą okazję do zyskania miejsca”.
 

Vodafone McLaren Mercedes

Fernando Alonso (P2): „Świetny sposób na rozpoczęcie sezonu zarówno dla zespołu jak i dla mnie. Ciężko pracowałem zimą na to, żeby znaleźć się tu, gdzie jesteśmy i chciałbym podziękować wszystkim za ich starania. Nadal mamy małą stratę do Ferrari, ale ulepszenia poczynione od testów w Bahrajnie są fantastyczne. Samochód spisuje się dobrze. [...] Jestem także zadowolony, że Lewis jest blisko mnie, co daje nam najlepszą pozycję do zdobycia dużo punktów”.

Lewis Hamilton (P4): „Jestem niezmiernie szczęśliwy mogąc wystartować z drugiej linii do mojego pierwszego Grand Prix. Wielkie podziękowania należą się zespołowi, który bardzo ciężko pracował tutaj na torze i w siedzibie głównej. W ten weekend stanie się to, na co się przygotowywałem przez ostatnie 13 lat i cieszę się każdą chwilą. Myślę, że mamy duże szanse w wyścigu. Chcę dobrze wystartować i potem ciężko pracować, aby zdobyć możliwie dużo punktów dla zespołu i dla siebie. Nie będę niczego przewidywał, ponieważ wszystko się może zdarzyć. Póki co jest dobrze”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Obaj kierowcy ponownie wykonali świetną pracę z zespołem w trakcie tego weekendu. Fernando jest niewątpliwie bezcennym nabytkiem zespołu i nikt w naszej organizacji nie szczędzi pochwał Lewisowi za starania w jego pierwszym weekendzie Grand Prix. Wszyscy wyczekujemy jutrzejszego wyścigu”.
 

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P3): „Trzecie miejsce to dla nas oczywiście fantastyczny rezultat. Byłem pewien, że znajdziemy się w pierwszej dziesiątce, ale liczyłem na miej więcej piąte miejsce. Mieliśmy dobry sezon zimowy, ale nigdy nic nie wiadomo dopóki nie staniesz do pierwszego wyścigu. Jeśli chodzi o niezawodność, to po rozmowie z kilkoma osobami z zespołu jestem bardziej spokojny, gdyż wyjaśnili mi co zrobili aby wszystko dobrze funkcjonowało. Poza tym symulacja wyścigu w Bahrajnie poszła dobrze. Samochód nie sprawował się dzisiaj perfekcyjnie. Podczas Q2 byłem zadowolony, ale z niewielką ilością paliwa w baku nie było to takie łatwe. Z mojego punktu widzenia Ferrari w dalszym ciągu nas wyprzedza. Jutro podczas wyścigu zobaczymy jak się sprawy mają, ale jak do tej pory jestem zadowolony”.

Robert Kubica (P5): „Kwalifikacje potwierdziły, że mamy spory potencjał i to jest bardzo dobra wiadomość. Ogólnie kwalifikacje można uznać za udane. W środkowej części toru miałem bardzo dobry czas przy pierwszym przejeździe, jednak na drugim okrążeniu z powodu tłoku na torze nie mogłem poprawić czasu. Biorąc pod uwagę naszą strategię piąta pozycja startowa to świetny wynik i muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku. Mamy powody do optymizmu przed wyścigiem. Miejmy nadzieję, że udało się nam uporać z naszymi problemami o czym przekonamy się już w niedzielę”.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: „To było bardzo miłe. To były najlepsze kwalifikacje naszego zespołu BMW Sauber w dotychczasowej historii startów. Poprzez zdobyte pozycje potwierdziliśmy wyniki, jakie osiągaliśmy podczas testów. Wielkie słowa uznania należą się wszystkim technikom w Monachium i Hinwil. Nasze szanse na dobry wyścig są teraz bardzo duże ”.
 

ING Renault F1 Team

Giancarlo Fisichella (P6): „Tradycyjnie była to trudna sesja kwalifikacyjna, ale odczuwam, że nie osiągnąłem maksimum naszych możliwości tego popołudnia. Moja pozycja za Ferrari i McLarenem jest tym czego należało się spodziewać, jednak sądzę, że bez panującego na moim ostatnim okrążeniu tłoku, przez co ostatnie trzy zakręty wyszły źle, byłbym o jedną lub dwie pozycje wyżej. W zasadzie spodziewaliśmy się utrudnionego zadania podczas sesji, ponieważ wiemy, iż nasz bolid nie jest zbyt konkurencyjny na pojedynczym okrążeniu, znacznie lepiej jest podczas długich przejazdów. Teraz musimy poczekać i wtedy okaże się jakie rzeczywiście jest nasze wyścigowe tempo. Byliśmy szybcy zarówno dzisiejszego poranka, jak i wczoraj, więc miejmy nadzieję, że uda mi się nadrobić kilka pozycji już na starcie, a potem walczyć o podium”.

Heikki Kovalainen (P13): „Bolid zachowywał się poprawnie i balans nie sprawiał kłopotu, ale po prostu nie mogłem wydobyć z niego maksimum na pojedynczym okrążeniu. Nie wykorzystałem całego przysługującego mi czasu na treningi, co spowodowało, że moje czasy na wszystkich sektorach były zupełnie przeciętne. Jak widać obecne osiągi nie są zadowalające, ale nie sensu się teraz nad tym użalać. Start z 13 pola nie będzie idealnym początkiem mojego pierwsze GP i będę musiał agresywnie pojechać, by finiszować na punktowanej pozycji. To jest mój cel na jutro”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Pozycja Giancarlo jest mniej więcej odbiciem naszego obecnego poziomu osiągów na pojedynczym okrążeniu w tej fazie sezonu. Nie ulega jednak wątpliwości, mógł być szybszy gdyby nie tłok, jaki panował na torze. [...] Jeśli chodzi o Heikkiego, doświadczył po raz pierwszy żywiołowości, jaka panuje podczas sesji kwalifikacyjnej F1. [...] Jesteśmy pewni, że w Malezji osiągnie już dobry rezultat. Jednakże nasza uwaga skupiona jest teraz na wyścigu. Jesteśmy zdecydowanie bardziej pewni naszego tempa wyścigowego, niż miało to miejsce przed weekendem”.
 

Red Bull Racing

Mark Webber (P7): „Nie przypuszczałem nawet, ze mogę być siódmy, więc jest wspaniale. Wczoraj straciliśmy trochę czasu z powodu problemów z układem przeniesienia napędu, ale mechanicy pracowali naprawdę ciężko przez noc, spisali się świetnie, więc to co osiągnąłem jest głównie ich zasługą. Wykonywaliśmy dużą ilość testów podczas zimowej przerwy, ale to jest zawsze interesujące, kiedy wreszcie spotykasz się ze wszystkimi na 'ringu' i wtedy już wiesz gdzie tak naprawdę jesteś. Jutro jest jeszcze daleka droga do przebycia, musimy się przekonać czy jesteśmy w stanie dowieźć punkty do mety – to będzie wielce interesujące GP”.

David Coulthard (P19): „Pierwsze dwa sektory toru pokonałem z naprawdę nienagannym czasem, ale kiedy dojechałem do zakrętu nr 15 znajdujący się na torze brud i kurz poprzyklejał się do moich opon. Następnie wszedłem w ostatni zakręt, wypadłem poza krawędź toru na pułapkę żwirową i straciłem wszelkie szanse na dobry czas, jaki miałem po dwóch pierwszych sektorach. Przejście do drugiego bloku powinno być dziecinne proste, ale ta się jednak nie stało. Nie spodziewałem się, że będę startował jako 19, ale tak właśnie jest, więc teraz muszę skupić się na wyścigu i zobaczymy co uda mi się osiągnąć”.

Christian Horner, dyrektor sportowy: „To niezwykle satysfakcjonujące osiągnięcie, że Mark będzie startował z siódmego pola, zwłaszcza w swoim ojczystym GP. Zdecydowanie dowiódł, że jest bardzo opanowanym kierowcą podczas kwalifikacji. David nie miał wystarczająco dużo szczęścia by ukończyć swoje okrążenie pomiarowe w pierwszym bloku, co spokojnie umożliwiłoby mu dostanie się do drugiego bloku [...]”.
 

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P8): „Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ po trudnym programie zimowych testów przyjechaliśmy tutaj bez nadzwyczajnych oczekiwań. W tej sytuacji dwa bolidy w pierwszej dziesiątce to dobry rezultat. Udało mi się przejechać czyste okrążenie w finałowym bloku, ale muszę przyznać, że samo okrążenie nie było rewelacyjne. Oznacza to, że mamy wciąż niewykorzystany potencjał w naszym bolidzie. Pokazaliśmy dość zadowalające osiągi, dużo lepsze niż się spodziewaliśmy. Oczywiście to nie koniec zmagań, bo jeszcze musimy pojechać wyścig, ukończyć go i zdobyć jakieś punkty. Ale teraz możemy ze spokojem myśleć o jutrzejszym wyścig i zrobić wszystko co w naszej mocy, aby uzyskać w Australii dobry rezultat”.

Ralf Schumacher (P9): „Zdobycie ósmej i dziewiątej pozycji startowej to dużo więcej niż spodziewaliśmy się uzyskać na początku sezonu. Jest więc oczywiste, że jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani. To nie było dla mnie idealne popołudnie. Mieliśmy problem ze skrzynią biegów w środkowym bloku, więc mogłem przejechać tylko jedno szybkie okrążenie. Następnie popełniłem kilka błędów w finałowej części, przez co uzyskałem dosyć przeciętny czas. [...] Mieliśmy już udane występy tutaj w Melbourne, więc mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie”.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: „Wywalczone miejsca startowe nie są szczytem naszych marzeń, ale są lepsze niż się spodziewaliśmy zważywszy na to jak do tej pory przebiegała rywalizacja. Spędziliśmy większość poranka na przygotowaniach do wyścigu i z tego powodu tak późno pokazaliśmy, że stać nas na dostanie się do pierwszej dziesiątki. Ralf zrobił tylko dwa okrążenia w pierwszej części, kiedy jechał jeszcze na twardszej mieszance opon i planowaliśmy zrobić jeszcze kilka, aby sprawdzić możliwość wystąpienia problemów z rozgrzewaniem opon. Z miękką mieszanką można było zrobić tylko jedno bardzo szybkie kółko. W środkowej części kwalifikacji mieliśmy problemy ze skrzynią biegów w bolidzie Ralfa, ale zdołaliśmy je dosyć szybko rozwiązać. [...]”.
 

Super Aguri Formula 1

Takuma Sato (P10): „Cóż mogę powiedzieć, to było absolutnie fantastyczne osiągniecie całego zespołu. Nie był to łatwy dzień, ponieważ na początku kropił deszcz i znalezienie optymalny ustawień zajęło nam dłużej niż się spodziewaliśmy, dlatego na treningach przejechaliśmy tylko kilka okrążeń. Podczas całych kwalifikacji zespół pracował nad poprawą osiągów bolidów i krok po kroczku zmierzaliśmy we właściwym kierunku. Wiedziałem, że będę bardzo zadowolony, jeśli uda mi się załapać do środkowej części, ale nawet nie marzyłem, że uda mi się dostać do finałowego bloku. Udało się i jest to wspaniałe uczucie. Oczywiście to dopiero początek sezonu i mamy ogrom pracy do wykonania, tak więc jutro liczymy po prostu na dobry wyścig”.

Anthony Davidson (P11): „To było niewiarygodne. Samochód spisywał się znakomicie i to co udało mi się osiągnąć na treningach przyniosło korzyści podczas kwalifikacji. Jazda sprawiała mi wielką frajdę, ale na pierwszym okrążeniu pomiarowym wyjechałem poza tor i straciłem trochę czasu, a podczas ostatniego przejazdu popełniłem błąd w ostatnim zakręcie i nie udało mi się ustanowić dobrego czasu. Na dwóch sektorach byłem jednak szybszy od Takumy. Generalnie jestem zadowolony z uzyskanego rezultatu, ale jestem też trochę sfrustrowany, że najlepszy czas uzyskałem podczas treningów, a nie kwalifikacji”.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: „Dzisiejszy rezultat to fantastyczna wiadomość dla całego zespołu. [...] Próbowaliśmy zachować spokój i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, będziemy mieli szansę na dostanie się do pierwszej dziesiątki, ale tak naprawdę nikt z nas się na to nie nastawiał. Jedynym zawodem jest to, ze Anthony'emu nie udało się dostać do finałowego bloku”.
 

AT&T Williams

Nico Rosberg (P12): „Było trochę trudno znaleźć dobre ustawienia na dzisiejsze kwalifikacje i bolid zachowywał się dość niestabilnie, więc nie mogłem jechać agresywnie, ponieważ kończyło się to poślizgami. Rozczarowanie jest tym większe, że powoli zaczęła procentować nasza ciężka praca podczas całego weekendu. Dwunasta pozycja nie jest oczywiście tym czego byśmy od siebie oczekiwali, ale jesteśmy zdeterminowani by uzyskać lepszy wynik niż w ubiegłym sezonie”.

Alex Wurz (P15): „To było interesujące doświadczenie przekonać się jak wyglądają blokowe kwalifikacje od strony kierowcy wyścigowego. Muszę przyznać, że są dosyć brutalne. Rzecz jasna jestem zawiedziony tym, że nie dostałem się czołowej dziesiątki, ale było to trudne do osiągnięcia podczas mojego ostatniego okrążenia, kiedy pojechałem odrobinę za szeroko w 15 zakręcie, gdzie straciłem około 0,3-0,4 sekundy. Wczoraj przejechaliśmy kilka dobrych długich przejazdów, więc podczas wyścigu powinno być już lepiej, pomimo tego, że musze startować z 15 pozycji”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Sesja kwalifikacyjna była oczywiście sporym rozczarowaniem, bo nie zakwalifikowanie się do pierwszej dziesiątki żadnego z naszych kierowców jest czymś poniżej naszych możliwości. Będziemy musieli przez noc przejrzeć zapisy z telemetrii, aby zastanowić się, czy można coś jeszcze 'wycisnąć' z naszej konstrukcji przed jutrzejszym wyścigiem. Naszym celem na jutro jest podtrzymanie niezawodności oraz próba walki o jakieś punkty”.
 

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P14): „Jak dotąd nie jest to dla nas dobry weekend. Dzisiaj trudno było przewidzieć jak mocno możemy obciążyć opony. Na początku okrążenia miałem podsterowność, ponieważ opony nie zdążyły się rozgrzać, następnie w dalszej części toru bolid zaczął być nadsterowny z powodu utraty przyczepności z tyłu. To pokazuje jak olbrzymi problem mamy obecnie z ustawieniami. Wydobyłem z samochodu ile tylko się dało, no i wyszło jak wyszło. Musimy oczywiście poprawić co tylko się da przed wyścigiem, a po nim zaczniemy szukać przyczyny tych wszystkich problemów”.

Rubens Barrichello (P17): „Miałem nadzieję, że będziemy konkurencyjni choćby w drugim bloku kwalifikacji, więc jestem kompletnie rozczarowany naszym dzisiejszym osiągnięciem. Miałem problemy już od samego początku kwalifikacji, a wszystko przez to, że bolid o wiele częściej ocierał się podwoziem o tor niż miało to miejsce podczas treningów. Musimy to zbadać przed jutrzejszym wyścigiem. Było bardzo tłoczno na torze pod koniec pierwszego bloku kwalifikacji z powodu wielu kierowców walczących o jak najlepszy czas i niestety tym razem nie udało nam się przejść dalej”.

Jacky Eeckelaert, szef inżynierów: „Jesteśmy rzecz jasna srodze zawiedzeni wynikami uzyskanymi podczas dzisiejszych kwalifikacji. Osiągi prezentowane przez RA107 bardzo odbiegają od tego czego spodziewaliśmy się na tym etapie rozwoju. Kierowcy robili co w ich mocy, aby wydobyć jakiś przyzwoity rezultat z bolidów. Obecnie pracujemy pełną parą w fabryce, aby poprawić naszą pozycję przed nadchodzącymi wyścigami”.
 

Scuderia Toro Rosso

Scott Speed (P18): „Samochód nie sprawował się lepiej niż wczoraj, ponieważ nie będziemy w stanie poprawić go dopóki nie przeprowadzimy prawdziwych testów. Na razie zmieniamy ustawienia na chybił trafił, a na domiar złego moje kwalifikacje zostały zupełnie popsute przez panujący na torze tłok, ponieważ kiedy zaczynałem swoje okrążenie pomiarowe z boksów wyjechało tuż przede mną trzech zawodników i trafiłem na nich w pierwszym zakręcie. Również na moim ostatnim okrążeniu brudny fragment toru i straciłem trochę czasu w 14 zakręcie. Jutro, jeśli uda się nam utrzymać bolid na torze, to będę zadowolony”.

Vitantonio Liuzzi (P20): „Kiedy zjawiłem się w boksach po pierwszym okrążeniu pomiarowym okazało się, że jest problem z dystrybutorem paliwa i na drugi przejazd wyruszyłem bez odpowiedniej ilości paliwa. Jednak jest to tylko wierzchołek góry lodowej naszych obecnych problemów, ponieważ na nasze nieszczęście mieliśmy bardzo mało dni testowych przed rozpoczęciem sezonu. Gdyby nie awaria dystrybutora najpewniej wypadlibyśmy trochę lepiej, ale mimo wszystko nie wydaje mi się, abyśmy mogli załapać się do drugiego bloku kwalifikacji.”.
 

Etihad Aldar Spyker F1 Team

Adrian Sutil (P21): „Jestem zadowolony z uzyskanych przeze mnie czasów. Sądzę, że mógłbym nawet pokonać Luzziego, ale kiedy dojeżdżałem do ostatniego zakrętu stało się jasne, że chwilę wcześniej ktoś musiał w tym miejscu wyjechać na pobocze, bo naniósł sporo żwiru na tor, więc musiałem być znacznie bardziej ostrożny, a zatem i wolniejszy. Jesteśmy co prawda na końcu stawki, ale mimo to jestem usatysfakcjonowany pokonanymi przez mnie okrążeniami. Nie popełniłem w ich trakcie żadnych błędów i liczę jutro na udany wyścig”.

Christijan Albers (P22): „Jestem zawiedziony faktem startu z końca stawki, a to dlatego, że uzyskany przeze mnie rezultat nie odzwierciedla naszej faktycznej formy. Straciłem pierwszy bieg podczas porannych treningów, a więc i masę czasu na wymianę całej skrzyni. Spowodowało to, że nie przejechałem zbyt wielu okrążeń na miękkich oponach, których użyliśmy podczas kwalifikacji. W związku z tym, iż opony są obecnie tak ważnym elementem w ustawieniach bolidu i jego przyczepności, nie miałem szansy na osiągnięcie lepszych czasów”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „W zasadzie zakwalifikowaliśmy się na spodziewanych pozycjach i z przewidywaną stratą czasową do czołówki. Jeżeli chodzi o Adriana to wykonał w pełni założenia stawiane na ten wyścig. Wypróbowaliśmy rano zachowanie bolidu zarówno na miękkich jak i twardszych oponach i wybraliśmy miękkie na kwalifikacje. Niestety Christijan nie miał tyle szczęścia i podczas pierwszego okrążenia zepsuła mu się skrzynia, więc udało mu się zrobić tylko kilka okrążeń pod koniec treningów. [...] Strata do czołówki nie jest aż tak duża, a zwarzywszy na nasze dobre tempo w czasie długich przejazdów jestem przekonany, że jesteśmy w stanie przeskoczyć o kilka pozycji podczas jutrzejszego wyścigu”.

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Pussik, 17.03.2007 13:25[!]
Jakże kontrastujące wypowiedzi Aguri i Toro Rosso.
Zlatan, 17.03.2007 13:31[!]
postawiłem 5 zł że wygra super aguri i jeżeli tak bedzie to będe miałe dużo sałaty :)
Koni.9, 17.03.2007 13:48[!]
Mówi się, że młodsze rodzeństwo powstaje z resztek (Honda-Super Aguri), ale resztki okazały się lepsze od starszego brata:) Nie wiem, na czym to polega i jak oni to zrobili, że bolid który w sumie nie miał za sobą żadnych testów jest tak konkurencyjny...

Zlatan... Ja też postawiłem na nich "piontaka":)
robertb, 17.03.2007 14:43[!]
Speed: Na razie zmieniamy ustawienia na chybił trafił....
DOBRE
kumien, 17.03.2007 14:56 Komentarz poprawiony przez moderatora[!]
Ciekawe jaki start pokarze nam Kubica. Bedzie mial za soba Renault, ktore jak wiemy najlepiej wypada na starcie, a przed soba Hamiltona. Oby powtorzyl sie scenariusz z Monza :D

Maraz: Mam problem z wpisaniem komentarza w FF 2. Wyskakuje mi, ze nie wpisalem tresci komentarza:/
____
<i>Ja też używam FF 2 i wszystko działa ok, nie wiem w czym może być problem...<i>
Kazz, 17.03.2007 16:20 Komentarz poprawiony przez moderatora[!]
I zacz<font color="red"><b>o</b></font>ł się nak kręcić cyrk jakie to wspaniałe uczucie.
Kubica ma dużo więcej paliwa niż poprzedzająca go czwórka, a biorąc pod uwagę, że zawsze jak do tej pory miał dobre starty jestem bardzo optymistycznie nastawiony.
Brawo Aguri ! brawo Robert.
__________
<i>W Firefoxie 2.0.x ładnie by Ci podkreśliło, że jest błąd ortograficzny :)
//deZZ</i>
andrzej45, 17.03.2007 16:48[!]
Byłem pewien, że będzie jakiś przekaz ze studia i obudziłem się o godź.3.30 - niestety do 4.00 musiałem oglądać jakąś panienkę w bikini kuszącą do wykonania tel. lub wysłania sms-a w sprawie arcytrudnej zagadki - jakie to słowo "moterorwo", były też podpowiedzi: ma manetkę, silnik i hamulce i robi brrrrm:)) ale do rzeczy: zaskoczył mnie Hamilton - będzie groźny, BMW wspaniale, Kimi stanął na wysokości zadania - trochę wątpiłem, potwierdza się moja opinia na temat Kovalainena - nie budzi we mnie emocji, Fisico - cieniutko, Alonso - robi co może ale chyba na więcej go nie stać, okrutny los Felipe no i oczywiście nie można nie wspomnieć o ogórkach - rewelacja. Jeszcze 12 godzin:))
piotrektk, 17.03.2007 17:30[!]
tal Andrzej też wstałem o 3.30 i oglądałem zagadkę :))))

a, qual nieźle nie licząc Felipe :(
andrzej45, 17.03.2007 19:01[!]
Dzisiaj można wstać o 3.30 będzie relacja ze studia.:))
leon, 17.03.2007 20:06[!]
Ja już wstałem i czekam !
slawcio, 17.03.2007 20:21[!]
Ponoc najlepsze tempo na dlugich dystansach ma BMW ale to tak samo jak najlepsze tempo mial miec Massa. Ja powiem tak licze abrdzo na doskonaly poczatek sezonu w wykonaniou McLarena. Nie ma co byc zlosliwym ale widac ze obaj kierowcy zapewniaja stale osiagi i ze mozna liczyc na to iz pokaza sie w czlowoce. Hamilton niewatpliwie jest dosc duzym talentem i teraz powinni sie wstydzic ci ktorzy byli zlosiwi wobec niego ale napewno i tak bedziecie. Licze na bardzo mocny start Alonso juz przed pierwszym zakretem powinien uporac sie z Raikkonenem. Moim zdaniem Alonso moze miec wiecej paliwa na okolo 2 okrazenia co pokazala 2 sesja kwalifikacyjna oraz wynik jaki osiagnal tam Alonso. nie wiem dlaczego nikt tegonie dostrzega ale moze w tym jest ukryta szansa na wygranie. Raikkonen sa wypowiedzia uwazam ze czuje sie zbyt pewny siebie podobnie jak Massa ale jak skonczyl ten drugi dzisiaj bylo widac. Wydaje mi sie ze koncowa ksasyfikacja po wyscigu bedzie nastepujaca 1.Alonso 2.Haidfeld 3.Raikkonen ale ttuaj moze wskoczyc np Hamilton lub Kubica odnosnie 3 pozycji do uslyszenia po wyscigiu GO MACLAREN GO GO GO
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca