F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2007
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Stanów Zjednoczonych
GP Francji
GP Wielkiej Brytanii
GP Europy
GP Węgier
GP Turcji
GP Włoch
GP Belgii
GP Japonii
GP Chin
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2007
Klasyfikacje generalne 2007
Statystyki z sezonu 2007

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Monza.
Gran Premio Vodafone d'Italia 20079 wrze?nia
Autodromo Nazionale di Monza
Długość toru: 5,793 km
Liczba okrążeń: 53
Pełny dystans: 306,720 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:19,525 - Q1, Juan Pablo Montoya (Williams), 2004
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:21,046 - Rubens Barrichello (Ferrari), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
247,586 km/h - Michael Schumacher (Ferrari), 2003
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po czasówce  [  T-  |  T+  ]

Vodafone McLaren Mercedes

Fernando Alonso (P1): „Wspaniale jest zdobyć pole position. Robiłem sporo dobrych okrążeń podczas kwalifikacji w poprzednich wyścigach, lecz nie zawsze przekładały się one na dobry wynik w ostatnim bloku kwalifikacji tak jak to miało miejsce dziś. Samochód pracował naprawdę dobrze przez cały weekend i już od testów wiedzieliśmy, że będziemy szybcy. Zespół niesamowicie dobrze wykorzystał czas od wyścigu w Turcji na wykonanie definitywnego krok naprzód w zakresie naszej szybkości. Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy wyścig, gdzie mamy nadzieję na taki sam rezultat”.

Lewis Hamilton (P2): „To była dobra walka z Fernando przez całe kwalifikacje. Moje pierwsze okrążenie pomiarowe nie było najlepsze, lecz byłem w stanie poprawić się w ostatnim przejeździe. Dzisiejszy rezultat pokazuje, jak mocno pracowali ludzie z McLarena i Mercedesa. Zebraliśmy się i pracowaliśmy wszyscy wspólnie, co zaprocentowało pozycjami startowymi w pierwszym rzędzie. Miejmy nadzieję, że dla zespołu utrzymamy zdobyte dzisiaj pozycje w jutrzejszym wyścigu”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Fernando był naprawdę silny przez cały weekend, co było wspaniałe – niezwykle zasłużone pole position dla niego. Lewis nie był do końca zadowolony z balansu swojego samochodu i w tych okolicznościach również wykonał fantastyczną pracę. Podczas gdy pierwszy rząd jest niezwykle ważny dla zespołu, dołożymy wszelkich starań aby powtórzyć ten wynik jutrzejszego popołudnia w nagrodę dla wszystkich w zespole, za ich wielki wysiłek podczas kilku ostatnich tygodni”.

(Tłumaczenie: Wymiatacz – McLarenFan.pl)
 

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P3): „Myślę, że trzecie miejsce było najlepszym, jakie mogłem dzisiaj osiągnąć. W stosunku do McLarena jesteśmy trochę w tyle w kwestii osiąganych prędkości, ale nasze tempo podczas wyścigu będzie konkurencyjne, więc przystępujemy do niego pewni siebie. Samochód ma dobry balans, są tylko małe kłopoty przy wyhamowywaniu. Liczę na dobry start i udany wyścig, który będzie z pewnością bardzo trudny. Zrobię wszystko co w mojej mocy aby zdobyć dobry rezultat w domowym wyścigu dla naszych fanów”.

Kimi Raikkonen (P5): „Wczorajsze problemy i dzisiejszy wypadek na pewno nie wpłynęły pozytywnie na moje kwalifikacje. Podczas hamowania przed Variante Ascari zablokowałem koła i samochód skręcił w prawo zamiast w lewo – potem mogłem już tylko patrzeć, jak moje auto wjeżdża w barierę. McLareny były bardzo szybkie na testach w zeszłym tygodniu i na treningach, więc sądzę, że i tak nie miałbym szansę powalczyć o pole position. Na dłuższym dystansie wierzę jednak w wyższość naszej konstrukcji. Nie raz bywało już, że po kłopotliwych w kwalifikacjach byliśmy bardzo konkurencyjni w wyścigu. Zrobię wszystko, aby fani byli z nas zadowoleni”.

Jean Todt, szef zespołu: „Po ostatnich testach i wczorajszych treningach spodziewaliśmy się, że będą to ciężkie kwalifikacje i takie rzeczywiście były. Na jednym okrążeniu McLaren jest bardzo szybki, ale my za to mamy bardzo dobrą formę na długości całego wyścigu. Krytycznymi czynnikami będą jak zawsze niezawodność, strategia, praca mechaników i kierowców. Oczywiście mamy nadzieję na dobry rezultat by przysporzyć radości naszym fanom i pracownikom, którzy mają tu własną trybunę”.

(Tłumaczenie: Mateusz Żuchowski – ScuderiaFerrari.pl)
 

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P4): „Jestem zadowolony z pozycji startowej w drugim rzędzie i mam dobre przeczucia jeśli chodzi o wyścig. Na moim ostatnim okrążeniu popełniłem mały błąd w ostatnim zakręcie i być może straciłem 0,2 sekundy, ale dystans dzielący mnie od trzeciego miejsca to 0,6 sekundy, tak więc ostatecznie nie miało to większego znaczenia. Zwykle mam dobre starty i mam nadzieję, że tak też będzie tym razem, chociaż wystartuję z brudnej strony toru i oczywiście w pierwszym zakręcie wszystko musi pójść po mojej myśli. Do pierwszego wirażu jest długa droga, a masz zimne hamulce i bardzo małą siłę dociskową, do czego nie jesteśmy zbytnio przyzwyczajeni. Będziemy musieli uważać”.

Robert Kubica (P6): „To były typowe kwalifikacje i zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tej dobrej pozycji. Z powodu porannych problemów Kimiego Raikkonena mieliśmy możliwość utrzymania się przed Ferrari i Nick tego dokonał, więc jest to dobra wiadomość dla zespołu. Na szczęście jestem w dobrej formie przed wyścigiem”.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: „To były wspaniałe kwalifikacje dla zespołu. Nick był w stanie zapewnić sobie czwarte miejsce na ostatnim okrążeniu – tuż przed Kimim Raikkonenem. Robert, który także był szybki, zgodnie z oczekiwaniami znalazł się w pierwszej szóstce. Strategia pit-stopów z dwoma samochodami jeden za drugim zadziałała perfekcyjnie”.
 

ING Renault F1 Team

Heikki Kovalainen (P7): „To była kolejna dobra sesja kwalifikacyjna, co jest zasługą całego zespołu. Sesja przebiegła całkiem gładko, przynajmniej z mojego punktu widzenia nie było żadnych poważnych problemów. Miałem trochę szczęścia, że udało mi się nie przejść do Q3, bo kiedy Barrichello wypadł z toru straciłem kilka setnych części sekundy, ale już parokrotnie w tym sezonie mijaliśmy się z wejściem do Q3 o bardzo mały margines, więc sprawiedliwości stało się zadość. Podczas finałowego okrążenia samochód spisywał się bez zarzutów i czułem się pewnie prowadząc go. Zrobiłem pierwsze dobre okrążenie, a potem poszedłem na całość podczas drugiego i podjąłem pewne ryzyko. Nie opłaciło się, ale myślę, że Kubica i tak był poza moim zasięgiem, więc nie straciłem pozycji. Widzieliśmy w Turcji, że sytuacja podczas wyścigu może się różnic od tego co było w kwalifikacjach, więc miejmy nadzieję, że tę samą zależność zobaczymy i jutro. Skupię się głównie na próbie walki z BMW”.

Giancarlo Fisichella (P15): „Moje kwalifikacje zostały zrujnowane przez Barrichello. Wypadł z toru, a potem próbował na niego wrócić akurat w momencie, kiedy hamowałem przed drugim zakrętem Lesmo. Straciłem tam 0,27 sekundy, a potem jeszcze więcej, kiedy próbowałem nadrobić stracony czas. Jeśli wypada się z toru, to nie można ot tak po prostu wrócić nie patrząc w lusterka i rujnując okrążenia innym kierowcom. Jestem po prostu strasznie zawiedziony, ponieważ samochód spisywał się dobrze, a nikt nie chce startować do domowego wyścigu z końca stawki. Będzie ciężko, ale nie poddam się i mam nadzieję, że uda się wykorzystać nasze dobre tempo do zyskania kilku pozycji”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Pozycja Heikkiego w kwalifikacjach doskonale odzwierciedla miejsce, w którym się obecnie znajdujemy pod względem osiągów. Jego samochód jest dobrze zbalansowany, dobrze wykorzystuje potencjał opon, więc spodziewamy się mocnego wyścigu w jego wykonaniu. Giancarlo był szybki przez cały weekend, przez co jest jeszcze bardziej szkoda, iż nie zakwalifikował się do Q3 nie ze swojej winy. [...]”.
 

AT&T Williams

Nico Rosberg (P8): „Ósme miejsce jest dobrym rezultatem. Wygląda na to, że jesteśmy dość szybcy, co pokazuje jak dobrze pracuje teraz silnik Toyoty. To daje nam szanse na dobry wyścig jutro – warunkiem jest by nie dać się wyprzedzić i móc wyprzedzać innych. W stawce jest bardzo ciasno, jednak nasz samochód jest mocny i pod względem strategii wszystko wygląda dobrze. Strategie pomiędzy zespołami nie różnią się tutaj zbytnio i będzie można się przekonać, co najlepiej zadziała w wyścigu”.

Alex Wurz (P13): „Dziś było w porządku, jednak musieliśmy trochę powalczyć. Dziś rano wprowadziliśmy kilka drobnych poprawek w ustawieniach, które nam pomogły i samochód był dobry. Jednak na moim szybkim okrążeniu w Q2 niefortunnie zblokowałem koła przed pierwszym zakrętem, co kosztowało mnie 0,15 sekundy. Tak pogrzebałem szanse na dostanie się do Q3, jednak mamy możliwość wybrania strategii na jutro i myślę, że jesteśmy w stanie zdobyć punkty”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Dziś dobrze poszło zespołowi. Po raz kolejny kierowcy zaprezentowali dobrą formę, lecz Alex doszedł tylko do Q2 i zajął nienajgorsze 13 miejsce. Nie mieliśmy żadnych poważniejszych problemów, opony w obu samochodach pracowały dobrze i mamy szanse na zaliczenie jutro dobrego wyścigu. Jutrzejsze strategie będą interesujące”.
 

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P9): „To wspaniałe uczucie znaleźć się ponownie wśród 10 najszybszych kierowców, zwłaszcza że osiągnąłem to po bardzo zaciętej walce. Odstępy pomiędzy poszczególnymi kierowcami były bardzo małe, więc walka toczyła się do ostatnich sekund drugiej części kwalifikacji. Nie spodziewałem się tak naprawdę, że znajdę się w trzeciej części, tak więc jestem zadowolony zarówno z wykonanych okrążeń, jak i uzyskanego czasu. Wydusiłem z auta wszystko co się dało i uważam, że 9 pole to dobra pozycja startowa do jutrzejszego wyścigu. Cały weekend przebiegał jak dotąd całkiem dobrze, jako że zespół pracował bardzo ciężko i wykonał kawał dobrej roboty. Hamulce i opony odgrywają pierwszoplanową rolę podczas całego weekendu i będziemy musieli postarać się, żeby nie było z nimi żadnych problemów od samego startu aż do końca wyścigu. Jeśli tak będzie, to będziemy mogli osiągnąć dobre tempo i uzyskać dobry rezultat w moim domowym wyścigu”.

Ralf Schumacher (P18): „To był bardzo trudny dzień. Podczas sesji było bardzo "ciasno" i wielu kierowców uzyskało czasy na granicy zakwalifikowania się do Q2. Tak jak wczoraj osiągnęliśmy z Jarno bardzo podobne czasy, tyle że jemu udało się zakwalifikować dalej, a ja odpadłem. Nadal nie jesteśmy konkurencyjni tak jakbyśmy chcieli. Jak dotąd weekend na torze Monza był dla nas ciężki. Nasza prędkość na prostych jest dobra, ale hamowanie jest również ważne i musisz być w stanie jechać po krawężnikach, co jest trudne. Ale to będzie długi wyścig i ciągle musimy ustalić kilka rzeczy dotyczących opon, więc może to nam jutro pomoże. To będzie trudne popołudnie ponieważ staruję z P18, ale spróbuję dać z siebie wszystko i zobaczymy co będę mógł zdziałać”.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: „Wydaje się, że nie jesteśmy konkurencyjni na obu końcach toru, jeśli chodzi o średnią prędkość. Było nam ciężko w Monako i tutaj historia się powtarza. Dostanie się do Q3 było trudnym zadaniem, ale Jarno przejechał dwa dobre okrążenia pod koniec każdej z dwóch pierwszych sesji. Tak więc ma on sensowną pozycję startową do jutrzejszego wyścigu, ale była to ciężka praca. Czasy okrążeń były bardzo zbliżone, a Ralfowi niewiele zabrakło aby dostać się do Q2. Myślę, że jutrzejszy wyścig będzie ciekawy. Zobaczymy bardzo różne strategie ze względu na charakterystykę toru i sposób pracy opon. Tak więc wynik jest sprawą otwartą i jest bardzo trudno przewidzieć co się zdarzy. Ze swej strony czujemy się całkiem zadowoleni z wyboru, jakiego dokonaliśmy i spokojnie podchodzimy do wyścigu”.
 

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P10): „Jestem bardzo zadowolony z faktu, że udało się mi zakwalifikować w pierwszej dziesiątce, bo od ostatniego razu minęło już sporo czasu. Dogadanie się z samochodem zajęło mi trochę czasu tego popołudnia i przez kilka pierwszych okrążeń nie szło mi zbyt dobrze. Jednak później dokonaliśmy kilku usprawnień i pod koniec trzeciego bloku mogłem wydobyć cały potencjał z naszego auta. Dokonaliśmy zmian w przednim i tylnym zawieszeniu specjalnie na ten tor, wraz z nowym pakietem aerodynamicznym i modyfikacje te zdecydowanie nam pomogły. Aerodynamika była dotychczas naszym największym zmartwieniem, ale dzięki temu, że Monza nie wymaga dużego docisku nasza strata nie jest już tak duża. Samochód współpracuje również dobrze z oponami, co jest dowodem na to, że pod względem mechanicznym wszystko gra. Jeśli uda mi się dobrze wystartować z dziesiątej pozycji, to możemy celować w punktowana pozycję. Strategia będzie odgrywała jutro kluczową rolę, a jestem pewien, że przygotowany przez nas pakiet spisze się dobrze podczas wyścigu. Wiele będzie jednak zależało od poziomu niezawodności i osiągów zawodników z czoła stawki. Jest to krok w dobrą stronę i chociaż niestety nie zdobywamy w tym sezonie punktów, to ten rezultat dodał nam wszystkim wigoru i zapału do pracy, nie tylko tutaj na torze, ale i w fabryce. To co dziś udało się osiągnąć jest taką niewielką nagrodą za ich cały wysiłek”.

Rubens Barrichello (P12): „Mieliśmy wystarczająco dobre tempo, aby przejść do finałowej dziesiątki, więc jest to dla mnie dużym rozczarowaniem, że mi się nie udało. Moje pierwsze pomiarowe okrążenie było właśnie tym, z którym wiązałem moje nadzieje na dobry czas i kiedy dojeżdżałem do zakrętu Parabolica miałem zyskane 0,2 sekundy, ale dojechałem Wurza i auto straciło siłę dociskową, co kosztowało mnie sporo czasu. Podczas drugiego przejazdu opony zbytnio się zużyły, ale i tak musiałem mocno cisnąć, bo miałem szanse na dostanie się do Q3. Z tego powodu pojechałem za szeroko w zakręcie numer siedem i straciłem swoja szansę. Kiedy wróciłem na tor, znalazłem się przed Fisichellą, który był na swoim najważniejszym okrążeniu. Przepraszam, jeśli spowodowałem mu jakieś problemy, ale w sytuacji jakiej się znalazłem nie miałem innego wyboru, jak tylko wrócić na tor. Musimy ocenić naszą dzisiejszą dyspozycję jako postęp. Nasz samochód czuje się dobrze na tym torze, a miejsce dwunaste daje nam szansę na walkę o punkty podczas jutrzejszego wyścigu”.

Jacky Eeckelaert, główny inżynier: „Podczas gdy wczoraj skupiliśmy się głównie na naszych przygotowaniach do wyścigu, o tyle dziś naszym celem były kwalifikacje i przygotowania do nich. Pracowaliśmy bardzo ciężko nad samochodem podczas minionych tygodni, włączając w to zmiany w przednim i tylnym zawieszeniu oraz zmiany w aerodynamice. Nagrodą za ciężką pracę jest widoczna poprawa osiągów i jak dotychczas weekend ten jest bardzo zachęcający”.
 

Red Bull Racing

Mark Webber (P11): „Wiedzieliśmy, że będzie dziś bardzo ciężko dostać się do czołowej dziesiątki. Nie byliśmy tu wystarczająco szybcy w testach, treningach, a także w kwalifikacjach. Przyzwyczajamy się już do tego, że balansujemy na granicy wejścia do Q3. To jest frustrujące, wydaje mi się, że robię wszystko najlepiej jak potrafię i chłopaki też wykonali dobrą pracę przy samochodzie, jednak nie jesteśmy po prostu dość szybcy”.

David Coulthard (P20): „Straciliśmy ciśnienie oleju w skrzyni biegów, co zablokowało tylną oś, gdy redukowałem biegi przed pierwszą szykaną i wpadłem w poślizg. Musimy na spokojnie obejrzeć skrzynię biegów i zobaczyć, co spowodowało problem. Stało się to w złym momencie i będę musiał wystartować z 20 pozycji”.

Christian Horner, dyrektor sportowy: „Jedenasta pozycja startowa jest frustrująca, zwłaszcza, że byliśmy tak blisko pierwszej dziesiątki, ostatecznie przegrywając o mniej niż 0,1 sekundy. Jednak 11 miejsce daje nam możliwość starannego doboru taktyki na jutro i z pewnością umożliwi to nam nawiązanie walki z Williamsem, Toyotą i Hondą. David miał prawdopodobnie awarię skrzyni biegów i musimy to dokładnie zbadać”.
 

Super Aguri Formula 1

Anthony Davidson (P14): „To była dobra sesja kwalifikacyjna po jak dotąd trudnym weekendzie oraz czerwonej fladze w trzecim treningu, która spowodowała przerwę w jeżdżeniu. Sprawiło to, że ciężko było znaleźć odpowiedni balans samochodu przed pierwszym przejazdem kwalifikacyjnym. Jednak gdy stopniowo przybywało na torze gumy, samochód zaczął się poprawiać i balans samochodu był coraz precyzyjniej ustawiony, co z kolei umożliwiło mi ponownie osiągnąć dobry czas i zająć 14 miejsce. Bycie przed największymi rywalami, a także Renault jest sporym osiągnięciem i jestem z tego zadowolony”.

Takuma Sato (P17): „Samochód był dziś lepszy i zrobiliśmy wyraźny postęp względem wczoraj. W pierwszym przejeździe w kwalifikacjach nieco opóźniłem hamowanie przed pierwszym zakrętem, jednak myślałem, że uda mi się ten czas odrobić później. W drugim przejeździe byłem szybszy, jednak na nieszczęście zahaczyłem o dodatkowy krawężnik w drugiej szykanie i właśnie tam straciłem czas. Myślę jednak, że przez cały weekend robiliśmy postępy aż do tego momentu, więc mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień”.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: „Zespół zdołał podbudować się po piątkowym zawodzie. Czerwona flaga w trzecim treningu kosztowała nas jeden przejazd na szukanie możliwych poprawek w ustawieniach, jednak wykonaliśmy większość planu. Jest po prostu bardzo ciasno w stawce. Wiem, że się powtarzam, ale w tabeli czasów jest tak ciasno, że Taku zabrakło 0,01 sekundy by dostać się do Q2. Anthony zrobił świetne okrążenie wtedy gdy tego potrzebował tego i kolejne w Q2”.
 

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P16): „To był zdecydowanie dobry dzień dla mnie, jako że w końcu miałem udane kwalifikacje. Wczoraj zmagaliśmy się z trudnościami i nie byłem do końca zadowolony z auta, ale dziś rano znacznie poprawiliśmy jego osiągi, a ponadto – jak się wydaje – znaleźliśmy najlepszy sposób na osiągnięcie dobrego wyniku w kwalifikacjach, bo wyciągnąłem wszystko co się dało z opon. W drugiej części kwalifikacji przyczepność toru poprawiła się i również moje osiągi były lepsze, ale niestety nie miałem już więcej nowych zestawów miękkich opon do dyspozycji. W ostatnim sektorze prawdopodobnie straciłem kilka setnych części sekundy, ale podsumowując był to dobry dzień dla mnie”.

Vitantonio Liuzzi (P19): „Miałem pecha, że Wurz wyjeżdżał na tor właśnie wtedy, gdy robiłem ostatnie szybkie okrążenie, co mnie nieco spowolniło. Ponadto później natknąłem się na korek w ostatnich dwóch zakrętach, co kosztowało mnie dwie lub trzy dziesiąte części sekundy. Gdyby nie to, mógłbym się dostać do Q2. Wydaje się, że od rana mam mniejszą maksymalną prędkość od mojego kolegi z zespołu. Poprawiliśmy osiągi auta, ale to będzie ciężki wyścig. Jeśli chodzi o jutrzejszą strategię, to będziemy musieli przyglądać się co robią inni. Jednakże Monza jest torem, na którym zwykle robi się tylko jeden postój, bo przejazd przez pit-lane zabiera dużo czasu, ale jeszcze nic nie postanowiliśmy”.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: „Ten tor pasuje nam lepiej niż inne. Sebastian wykonał kawał dobrej roboty, podczas gdy Tonio nie mógł wykonać naprawdę czystego okrążenia. Dziś rano osiągnął czas 1:24,2 i mógł to łatwo powtórzyć w kwalifikacjach. Jeśli chodzi o strategię obraną przez nas na kwalifikacje to zdecydowaliśmy, że dostanie się do Q2 jest naszym głównym celem i dlatego Sebastian wyjechał na nowym komplecie opon. Wykonaliśmy w sumie 5 okrążeń w Q1 obydwoma autami starając się, aby wpasować się we wszystkie przerwy czasowe i tak się stało, że Sebastian skorzystał na tym najbardziej”.

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
mkpol, 08.09.2007 22:05[!]
Czyżby Ralfik się już definitywnie poddał?
Ulver, 09.09.2007 01:17[!]
Ralf bzdury gada. Niewiele to mu zabraklo do Sato, ktory byl 17. Co wcale nie zmienia faktu, ze Schumi sie skonczyl.
TimOOv, 09.09.2007 02:48[!]
najlepiej to i tak gada "Ja mam motto" że jest nieszcześliwy bo bolid przed nim mu uniemożliwił zdobycie dobrego czasu... boshe te samochód był przed nim z 4 do 5 sekund i mu co najwyżej zasłaniał widok... a swoja drogą nawet gdyby nie było tego bolidu i tak zajął by 22
dawo, 09.09.2007 11:35[!]
lol,ale ralph jest dupa :) z drugiej strony podziwiam Toyotę,pompuje miliardy dolarów w F1,i ralphik im się szlaja na koncu stawki,mam nadzieję tylko że nie doczekam w tym sezonie widoku Ralpha na P22,i pomyśleć że dostaje jeszcze takie pieniadze,podobnie jak w WilliamsieBMW,zarabiał początkowo trzykrotnie więcej niz Mentos(odpowiednio 6 i 2 mln $)
dboss, 09.09.2007 11:38[!]
Dziwi mnie, że jeszcze nikt nie zwrócił uwagi na to, że Kimi powiedział, co było przyczyną wypadku. :D

"Podczas hamowania przed Variante Ascari zablokowałem koła i samochód skręcił w prawo zamiast w lewo – potem mogłem już tylko patrzeć, jak moje auto wjeżdża w barierę."
Ledzion, 09.09.2007 12:19[!]
Ulver czyśbyś niewiedział że Schumi już niejeżdi w tym sezonie.
Przypomnę Ci Schumi to pseudo Michaela Schmachera a nie Ralfa.
Maraz, 09.09.2007 13:31[!]
dboss, takie fakty niektórzy wolą przemilczeć :) Btw Luca Baldisserri potwierdził, że nie było żadnej usterki.
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca