Lewis Hamilton (P1): „Bycie na pole position ponownie w tym tygodniu jest fantastycznym uczuciem – podoba mi się w Ameryce Północnej! [...] Weekend wyścigowy na nieznanym mi wcześniej torze jest wyzwaniem i w każdym zakręcie na każdym okrążeniu uczyłem się czegoś nowego. Wiedziałem, że muszę dać z siebie wszystko na moim drugim przejeździe w Q3. Samochód dobrze się spisuje i zespół wykonał wspaniałą pracę. Posiadanie obydwu samochodów w pierwszym rzędzie daje nam sporą przewagę i mam nadzieję, że zespół będzie w stanie to wykorzystać w jutrzejszym wyścigu”.

Fernando Alonso (P2): „Byłem bardzo szybki przez cały weekend i we wszystkich sesjach treningowych oraz w pierwszych dwóch blokach kwalifikacji plasowałem się na czele stawki. W rezultacie jestem niezwykle pewny siebie przed jutrzejszym wyścigiem i cieszę się, że zajmujemy cały pierwszy rząd. Bardzo się starałem na moim ostatnim okrążeniu kwalifikacyjnym i choć w pierwszym sektorze byłem nieco szybszy, to jednak nie wystarczyło to do zdobycia pole position, gdyż straciłem trochę czasu w ostatnim sektorze. Jednakże samochód sprawuje się dobrze i uzyskujemy stałe czasy okrążeń. Obydwie mieszanki opon zapewniają zbliżone osiągi i to daje nam powód do bycia optymistami przed wyścigiem. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać najlepszy jak dotąd rezultat na torze Indianapolis”.

Felipe Massa (P3): „Jestem dosyć usatysfakcjonowany i myślę, że możemy mieć jutro udany wyścig. Nie możemy być całkowicie zadowoleni z wyniku kwalifikacji, ale nie możemy też siebie zbytnio krytykować. Ciężko by było zdobyć pole position, a trzecie miejsce na starcie to dobra pozycja wyjściowa. Wiem przynajmniej, że mogę liczyć na wóz, który świetnie się sprawdzi podczas wyścigu. Dużą rolę odegra start, podobnie jak strategia. Będziemy walczyli o najlepsze pozycje”.

Kimi Raikkonen (P4): „Czwarte miejsce to całkiem dobry rezultat. To była bardzo wyrównana sesja, a musimy wziąć pod uwagę różnice w obciążeniu paliwem – jakie one są, dowiemy się dopiero jutro po południu. Oczywiście zawsze wolę być przed wszystkimi i zawsze jest pole do poprawy, ale myślę, że możemy mieć dobry wyścig. Będziemy dobrze jechać, jeśli nie oddzieli nas od McLarenów żaden inny bolid. Mamy samochód zapewniający stałe osiągi szczególnie na dłuższym dystansie”.

Jean Todt, szef zespołu: „Rezultat ostatnich kwalifikacji potwierdza trend, który wyłaniał się na przestrzeni ostatnich Grand Prix. Jutro możemy spodziewać się bardzo trudnego wyścigu, gdzie ważną rolę odegra strategia i niezawodność. Mimo, że jest tylko jeden dostawca opon, to jednak wiemy, że osiągi opon są różne w poszczególnych teamach. Z tego co zauważyliśmy w trakcie treningów, w naszym przypadku opony zapewniają bardzo stałe osiągi”.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: „Bliska walka w kwalifikacjach dała nam ostatecznie bolidy w drugim rzędzie. Biorąc wszystko pod uwagę, to dobra pozycja wyjściowa przed jutrzejszym wyścigiem. Aby w pełni ocenić osiągi naszych rywali musimy dowiedzieć się, ile mają paliwa. Pierwsze okrążenia będą najtrudniejsze, ale potem będzie tylko lepiej. To będzie bardzo trudny wyścig przy wysokiej temperaturze – niezawodność ma tutaj szczególne znaczenie”.

(Tłumaczenie: Mateusz Żuchowski – ScuderiaFerrari.pl)

Patrz wiadomość: Heidfeld twierdzi, że mógł zakwalifikować się przed Ferrari.

Heikki Kovalainen (P6): „To była dla mnie dobra sesja kwalifikacyjna i weekend przebiega jak dotąd po mojej myśli. Balans samochodu wydawał się OK, ustawienia są dobre i czułem się komfortowo na obydwu typach opon przez całe kwalifikacje. Poprawiliśmy znacząco samochód w trakcie weekendu i wszystko przebiega na razie normalnie. Zawsze byłem spokojny o to, że rzeczy zaczną iść ku lepszemu i na Indy nie popełniłem już żadnego błędu ani nie straciłem czasu na jazdę po torze. Kiedy tak się dzieje, możesz zbliżyć się do limitu i wyciągnąć najlepsze osiągi z samochodu – to spowodowało różnicę w stosunku do ostatniego weekendu. Teraz musimy skupić się na wyścigu. Jestem pewny siebie”.

Giancarlo Fisichella (P10): „Ważny było dzisiaj by zakwalifikować się w pierwszej dziesiątce i potwierdzić postęp, jaki zdołaliśmy dokonać z samochodem. Miałem czyste okrążenie pod koniec drugiej rundy kwalifikacji i tempo samochodu było dobre. W niektórych częściach toru doskwierała mi podczas tego weekendu podsterowność, ale zdołaliśmy dokonać pewnych zmian przed kwalifikacjami i balans był całkiem niezły – najlepszy jak dotąd z całego weekendu. Liczę jutro na udany wyścig, jako że samochód był szybki i zapewniał stałe osiągi przez cały weekend”.

Mark Webber (P9): „Jestem bardzo zadowolony z uzyskanego rezultatu. Mieliśmy dość trudny początek weekendu, więc bardzo przyjemnie jest wykręcić dobry czas w trzeciej części kwalifikacji – jest to bardzo zachęcające. W środku stawki jest bardzo, bardzo ciasno i w dodatku dosyć łatwo jest na tym torze przesadzić, więc trzeba być tutaj cierpliwym, co nie jest łatwe dla kogoś takiego jak my!”

David Coulthard (P11): „Kwalifikacje były nieco kłopotliwe. Wpadłem w poślizg w pierwszej sesji, kiedy na końcu prostej tył samochodu stracił przyczepność. Samochód jest raz nadsterowny a raz podsterowny, zależnie od zakrętu oraz tego jak agresywnie się hamuje, co powoduje, że bolid jest trudny w prowadzeniu. Jednak tempo było na tyle szybkie, że miałem szansę na wejście do pierwszej dziesiątki. W ostatnim przejeździe nadrobiłem kilka dziesiątych sekundy w pierwszym sektorze, ale straciłem je w drugim. To jest frustrujące, że jeżeli jesteś w jednym z trzech najlepszych teamów, to masz zapewnione dobre miejsce, a gdy jeździsz w środku stawki możesz wylądować gdziekolwiek pomiędzy siódmym a szesnastym miejscem”.

Jarno Trulli (P8): „To wspaniałe uczucie startować w GP USA z ósmego pola startowego i żeby być szczerym, nie spodziewałem się tak dobrego wyniku. Tak więc jestem bardzo zadowolony z przebiegu dzisiejszego dnia i chciałem podziękować wszystkim w zespole za ciężką pracę przez cały weekend. Mieliśmy spokojną sesję kwalifikacyjna bez żadnych problemów nawet pomimo tego, że były małe różnice w czasach, co spowodowało, że nie było łatwo. Na początku Q1 przyczepność była kiepska, ale później warunki na torze poprawiły się. Samochód był dobrze zbalansowany, a przez to całkiem szybki, z czego byłem zadowolony. Ale musimy poczekać i zobaczyć jak będzie się zachowywał jutro na długim dystansie. Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych wyników. Dają mi one dużą szansę na zdobycie kolejnych punktów i jestem optymistycznie nastawiony do wyścigu”.

Ralf Schumacher (P12): „Kwalifikacje poszły właściwie całkiem dobrze. Mieliśmy tylko nieco pecha, że nie weszliśmy do pierwszej dziesiątki przez mniej niż 0,1 sekundy. Na moim pierwszym okrążeniu był mały tłok, ale mieliśmy czysty tor pod koniec sesji. Pomiędzy dwiema sesjami dokonaliśmy małej zmiany przedniego skrzydła, a przez to samochód zachowywał się nieco 'nerwowo' na moim ostatnim pomiarowym okrążeniu w Q2. Jak widać jesteśmy coraz bliżej miejsca, do którego dążymy, bo dzisiaj możliwe było wejście do pierwszej dziesiątki. Tak to czasami bywa. Ale jutro będzie długi wyścig i możemy teraz dostosować naszą strategię na wyścig, co daje nam lekką przewagę. Wolałbym startować z wyższej pozycji, ale generalnie rzecz biorąc kwalifikacje były niezłe i ze spokojem oczekuję jutrzejszego startu”.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: „Tak jak prawdopodobnie większość zespołów od wczoraj walczymy z małą przyczepnością, ale taka jest specyfika Indianapolis. W końcu jednak wraz z polepszaniem się warunków na torze podczas dzisiejszej sesji treningowej przyczepność wróciła do normy i udało nam się zdobyć rozsądne pozycje startowe. Jako że tor jest krótki, martwiliśmy się nieco, że może zdarzyć się korek, ale przez dłuższą część sesji obaj nasi kierowcy nie ucierpieli zbytnio z tego powodu. Jarno oczywiście wykonał dobrą robotę kwalifikując się na ósmej pozycji i powinien mieć szansę na dobry występ podczas jutrzejszego wyścigu”.

Jenson Button (P13): „Samochód prowadził się dobrze na moim pierwszym przejeździe w Q1, ale potem miałem pewne problem z wystartowaniem po ważeniu i od tego momentu samochód zachowywał się zupełnie inaczej. Musieliśmy zmienić ustawienia przedniego skrzydła i trudno było znaleźć dobry balans na całe okrążenie. Wyciągnąłem wszystko co się dało z samochodu na moim ostatnim przejeździe w Q2 i uzyskany rezultat odzwierciedla nasz obecny poziom. Jednakże samochody przede mną uzyskały bardzo zbliżone czasy i to było pewną niespodzianką. Zobaczymy co stanie się w wyścigu”.

Rubens Barrichello (P15): „To był dla nas ciężki dzień. Bardzo trudno było uzyskać naprawdę dobry balans samochodu i na każdym przejeździe wydawał się on być zupełnie inny. Miałem dużą nadsterowność na moim ostatnim przejeździe w Q2 i to również mi nie pomogło. Uczyniłem dzisiaj wszystko co w mojej mocy i jestem zawiedziony, że nie dostałem się do trzeciej części kwalifikacji. Mamy nadzieję, że nasza strategia umożliwi nam wykorzystanie większości z nadarzających się okazji do poprawy naszych pozycji w trakcie wyścigu”.

Nico Rosberg (P14): „Dziś było trudniej niż wczoraj. Myślałem, że zdołam poprawić moje czasy, lecz nie udało się. Jadąc za innymi bolidami zeszkliłem nieco moje tarcze hamulcowe, a kiedy stają się zbyt zimne, nie pracują jak należy. Potem nie mogłem naciskać pedału hamulca tak mocno jak do tego przywykłem. Czegoś brakowało dzisiaj i cały pakiet nie działał tak jak powinien, więc nie mogłem wykorzystać go w pełni. Musimy teraz opracować dobrą strategię na wyścig, aby osiągnąć dobry wynik z mej pozycji startowej”.

Alex Wurz (P17): „To nie był dobry dzień. Mój pierwszy przejazd był dobry i bolid sprawował się nieźle, ale w drugim coś nie poszło. Miałem problem z balansem samochodu, co kosztowało mnie około pół sekundy w pierwszym sektorze, czym byłem zupełnie zaskoczony. Jestem zirytowany, ponieważ czułem, że pójdzie mi dobrze i wejdę do Q2. Myślę więc, że mój wynik jest rozczarowujący”.

Anthony Davidson (P16): „Zespół wykonał dziś kawał dobrej roboty, umożliwiając mi wystartowanie w kwalifikacjach po tym, jak w ostatniej sesji treningowej uderzyłem w ścianę. Musiałem po tym zamienić bolid na rezerwowy. W garażu był ogromny ruch, lecz mechanicy wykonali świetną robotę. Świetnym uczuciem było dostanie się do drugiego bloku kwalifikacji. To było duże osiągnięcie, więc z nadzieją patrzymy na wyścig”.

Takuma Sato (P18): „To był to bardzo ciężki dzień. Nie byłem w pełni zadowolony z samochodu rano, więc przed kwalifikacjami zmieniliśmy ustawienia. Były one lepsze, lecz podczas mojego pierwszego przejazdu znalazłem się za innymi bolidami, a w drugim wjechałem w pierwszy zakręt zbyt głęboko, przyblokowałem koło i to oznaczało stratę kilku dziesiątych sekundy. W drugim i trzecim sektorze było OK, lecz zabrakło mi pół sekundy aby wejść do drugiej części kwalifikacji. To rozczarowujące, jednak jesteśmy pełni nadziei, że samochód będzie dobry i zanotuję jutro dobry wyścig”.

Vitantonio Liuzzi (P19): „Jak zauważyliśmy wczoraj, trudno było znaleźć dobry balans. Jestem rozczarowany, że nie zakwalifikowałem się do Q2, ale dystans do tych przede mną jest naprawdę mały i w rzeczywistości nawet odstęp od czołówki nie jest duży. Jestem coraz bardziej przygnębiony, ponieważ wiem, że dokonaliśmy wielu usprawnień i po prostu musimy zrobić wszystko co w naszej mocy z tym co mamy. Myślę, że obecnie wyciągamy maksimum z tego auta i nie jesteśmy zbyt daleko za czołówką. To będzie długi i trudny wyścig, ale mam zamiar walczyć do samego końca”.

Scott Speed (P20): „Po wczorajszych treningach wiedzieliśmy, że będziemy mieli trudności w kwalifikacjach. Kierowcy przed nami nie są zbyt daleko, a my dokonaliśmy dużych ulepszeń w samochodzie tuż przed kwalifikacjami, tak więc przynajmniej wystartuję w wyścigu z dużo lepszym samochodem niż miałem wcześniej. Jesteśmy szybcy na prostych, bo takie musi być ustawienie auta i nienajlepsi jeśli chodzi o przyspieszanie, więc musimy zmniejszyć kąt nachylenia przedniego skrzydła. Ceną za to jest ślizganie się w wewnętrznej sekcji toru, ale być może da nam to auto, z którym coś będziemy w stanie jutro wywalczyć. Niezawodność naszych aut jak do tej pory podczas tego weekendu jest w porządku i mam nadzieję, że tak pozostanie”.

Adrian Sutil (P21): „Pierwszy przejazd był OK. Trafiłem na mały tłok na moim pierwszym okrążeniu, ale na drugim było już lepiej. Potem podczas ostatniego przejazdu było dosyć ciężko, gdyż miałem pewne problemy z przednimi oponami – zablokowałem koła i pojechałem za szeroko w pierwszym zakręcie. Generalnie rzecz biorąc było w porządku, ale oczywiście mogło być lepiej. Długa prosta i nachylony pod dużym kątem zakręt powinny zapewnić jutro fantastyczny wyścig, jako że w porównaniu z innymi torami wyprzedzanie innych samochodów powinno być tutaj dosyć łatwe”.

Christijan Albers (P22): „To nie były złe kwalifikacje – daliśmy z siebie wszystko. Wszyscy są dosyć blisko siebie i nie jest łatwo uzyskać dobry czas okrążenia. Chciałem skorzystać ze stawiającego mniejszy opór strumienia powietrza za innym bolidem, ale nie udało się i straciłem trochę czasu jeszcze przed dotarciem do pierwszego zakrętu. Mam nadzieję, że jutro będziemy mieli dobry samochód, który w wyścigu umożliwi nam walkę z samochodami przed nami, tak jak to miało miejsce w Montrealu”.