Lewis Hamilton (McLaren) okazał się najszybszym kierowcą w ostatniej części kwalifikacji na torze Spa-Francorchamps i to właśnie Brytyjczyk wystartuje do Grand Prix Belgii z pole position. Felipe Massa (Ferrari) stracił do Hamiltona ponad 0,3 sekundy i musiał zadowolić się drugim miejscem, a drugi rząd startowy utworzą Heikki Kovalainen (McLaren) i Kimi Raikkonen (Ferrari).

Nick Heidfeld (BMW Sauber) po nieudanym występie w Walencji tym razem zakwalifikował się tuż za dwoma czołowymi zespołami na piątej pozycji, a tymczasem Robert Kubica musiał zadowolić się ósmym miejscem i wygląda na to, że czeka go jutro dość trudny wyścig.


Pierwsza część kwalifikacji rozpoczęła się przy suchej nawierzchni toru i organizatorzy nie spodziewali się deszczu w jej trakcie. W istocie całe kwalifikacje okazały się "suche". Jako pierwszy na tor wyjechał Nelson Piquet Jr (Renault), uzyskując na twardych oponach czas 1:48,727. Giancarlo Fisichella (Force India) pojechał o ponad 0,4 sekundy wolniej, a jeszcze słabsze czasy zanotowali Adrian Sutil (Force India), Rubens Barrichello (Honda), Kazuki Nakajima (Williams) i Jenson Button (Honda). Szybciej od Piqueta pojechał dopiero Timo Glock (Toyota), wykręcając 1:48,496. Przed Glockiem znaleźli się po chwili kierowcy McLarena – Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen, a także Felipe Massa (Ferrari) i Sebastian Vettel (Toro Rosso).

Hamilton uzyskał czas 1:46,887 i znalazł się na czele klasyfikacji, pokonując Massę o ponad pół sekundy. Massę pokonał następnie także zespołowy kolega Kimi Raikkonen, a tymczasem Robert Kubica (BMW Sauber) po pierwszym okrążeniu zajmował piąte miejsce, mając blisko 0,8 sekundy straty do Hamiltona. Pierwsza dziesiątka wyglądała w tym momencie następująco: Hamilton, Raikkonen, Massa, Kovalainen, Kubica, Piquet, Nick Heidfeld (BMW Sauber), Nico Rosberg (Williams), Fernando Alonso (Renault) i Jarno Trulli (Toyota). Heidfeld na drugim kółku poprawił się na 1:47,419 i awansował na trzecie miejsce. Ponadto przed Kubicą znalazł się David Coulthard (Red Bull), spychając Polaka na siódme miejsce.

Pięć minut przed końcem Q1 Kovalainen wykręcił 1:46,812 i znalazł się na czele klasyfikacji. Tymczasem zagrożeni odpadnięciem z dalszej rywalizacji byli Mark Webber (Red Bull), Fisichella, Barrichello, Button i Nakajima. W końcówce pierwszej części Massa poprawił się na 1:46,873 i wskoczył na drugie miejsce, a tymczasem Sebastien Bourdais (Toro Rosso) popisał się niespodziewanie najlepszym czasem sesji, wykręcając 1:46,777. Piquet Q1 ukończył na szóstej pozycji, a tuż za nim uplasowali się Kubica, Coulthard, Vettel i Alonso. Z kierowców zagrożonym nie przejściem do Q2 poprawił się tylko Webber, zajmując w Q1 jedenaste miejsce, a miejscami startowymi 16-20 musieli zadowolić się kierowcy Hondy i Force India oraz Nakajima.


W drugiej części kwalifikacji czas okrążenia jako pierwszy ustanowił Raikkonen, wykręcając 1:46,298. W chwilę później szybciej od Fina pojechali Kovalainen i Hamilton, uzyskując czasy 1:46,037 i 1:46,088. Czwarty czas uzyskał Massa, a za Brazylijczykiem znaleźli się Alonso, Vettel, Piquet, Bourdais, Glock i Webber. Jako ostatni czas okrążenia w Q2 ustanowili kierowcy zespołu BMW Sauber – Kubica i Heidfeld. Polak wykręcił 1:46,839 i uplasował się na siódmej pozycji, a Heidfeld 1:46,311 i był czwarty. Po pierwszych przejazdach zagrożeni nie przejściem do ostatniej części kwalifikacji byli Glock, Webber, Trulli, Coulthard i Rosberg.

Z wykonania drugich przejazdów w Q2 zrezygnowali kierowcy z zespołów McLaren i Ferrari, którzy zajmowali miejsca w pierwszej piątce. Kubica poprawił się na 1:46,494 i awansował na szóste miejsce, ale szybciej od niego pojechał Alonso, spychając Polaka na siódme miejsce. Pierwszą dziesiątkę zamknęli kierowcy Toro Rosso i Webber, a z dalszej rywalizacji odpadli Trulli, Piquet, Glock, Coulthard i Rosberg.


W ostatniej części kwalifikacji jako pierwsi z boksów wyjechali Massa i Bourdais, a już po chwili na torze była prawie cała najszybsza dziesiątka. Wyjątek stanowił tylko Vettel, który siedział uśmiechnięty w swoim bolidzie bez założonego kasku w garażu Toro Rosso. Massa popełnił błąd na pierwszym szybkim kółku i uzyskał czas 1:48,666. Szybciej od niego pojechali Raikkonen, Kovalainen i Hamilton – ten ostatni wykręcił 1:47,973 i był prowizorycznym posiadaczem pole position. Kierowców Ferrari rozdzielił następnie Heidfeld, spychając Massę na piąte miejsce, a na pozycjach 6-9 uplasowali się Webber, Alonso, Kubica i Bourdais. Vettel najwyraźniej planował wykonać tylko jeden przejazd w końcówce Q3 i nie miał jeszcze ustanowionego czasu.

Hamilton na drugim przejeździe poprawił się na 1:47,337 i przypieczętował zdobycie piątego pole position w tym sezonie. Tymczasem Massa zdołał przesunąć się na drugie miejsce z czasem 1:47,678, a więc McLaren nie zapewnił sobie całego pierwszego rzędu startowego w Belgii. Kovalainen musiał zadowolić się trzecim czasem i utworzy jutro drugi rząd startowy ze swoim rodakiem Raikkonenem. Heidfeld utrzymał dobrą formę w Q3 i zakwalifikował się tuż za dwoma czołowymi zespołami na piątej pozycji, a w drugiej połowie pierwszej dziesiątki znaleźli się Alonso, Webber, Kubica, Bourdais i Vettel. Kubica stracił do Hamiltona blisko półtorej sekundy i wygląda na to, że czeka go jutro dość trudny wyścig.

•  Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Belgii

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 18°C
Temperatura powietrza: 16°C
Prędkość wiatru: 2,8 m/s
Wilgotność powietrza: 68%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów i kwalifikacji można znaleźć tutaj.