Kimi Raikkonen (P20/P1): „Nie był to najlepszy piątek. Rano wykonałem tylko jedno mierzone okrążenie, zanim pojawiły się problemy ze skrzynią biegów, co oznaczało dla mnie koniec sesji. Innym problemem było dziś rozgrzanie opon do odpowiedniej temperatury, jednak myślę, że jutro, gdy przyczepność na torze się poprawi i będziemy pracować nad ustawieniami, sytuacja ta odmieni się. Straciliśmy dziś rano wiele cennego czasu, jednak wciąż mamy wystarczającą ilość danych do przeanalizowania, aby móc atakować przez pozostałą część weekendu”.

Felipe Massa (P1/P3): „Ogólnie był to pozytywny dzień. Tor jest bardzo szybki, choć wciąż jest nieco brudny, co oznacza, że łatwo było o błąd. Niskie temperatury powodowały, że ciężko było wykrzesać maksimum z opon na pierwszym mierzonym okrążeniu, zwłaszcza gdy korzystało się z twardszej mieszanki. Wypróbowaliśmy wiele ustawień i teraz musimy przejrzeć dane z tych trzech godzin, aby przygotować się w najlepszy z możliwych sposobów. Czuję się dobrze na tym torze i myślę, że możemy być bardzo konkurencyjni jutro i w niedzielę podczas wyścigu,. Bardzo przyjemnie byłoby wygrać tu po raz kolejny, po moich dwóch zwycięstwach w zeszłych latach”.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: „Piątkowe treningi nie poszły do końca zgodnie z planem. Dziś rano mieliśmy problem ze skrzynią biegów w bolidzie Kimiego, co spowodowało, że większą część pierwszej sesji spędził on w boksach. Felipe wykonał swój program zgodnie z planem i jest zadowolony z zachowania bolidu, natomiast Kimi nie do końca. Jak zwykle w piątek, pracowaliśmy nad znalezieniem optymalnych ustawień bolidu i porównywaliśmy obie mieszanki opon. Teraz musimy przeanalizować wszystkie zebrane dane, aby znaleźć sposób na poprawę osiągów naszych bolidów”.

(Qnik)

Lewis Hamilton (P3/P2): „Skupiliśmy się dzisiaj na sprawdzaniu opon i pracy nad ustawieniami – jak na razie idzie nam nieźle. Wszyscy stracili trochę czasu w pierwszej sesji, ponieważ tor był trochę mokry po jego sprzątnięciu. Z biegiem treningów tor stale się poprawiał, co jest wyzwaniem, ale również sprawia przyjemność. W pierwszej sesji jeździłem na tylko na jednym zestawie opon i nie miałem problemów. Na ostatni przejazd założyłem nowy zestaw, ale popełniłem mały błąd, który kosztował mnie trochę czasu. Ogólnie jestem zadowolony z naszego wstępnego tempa i stałości osiągów”.

Heikki Kovalainen (P2/P5): „Świetnie, że mogłem wrócić z powrotem do ścigania, i że wszystko jest w porządku. Od razu miałem szybkie tempo i mogłem wykręcać stałe czasy okrążeń. Pod koniec pierwszej sesji pojechałem na opcjonalnych oponach (średnich), ale temperatura hamulców nie była odpowiednia, więc nie mogłem dać z siebie wszystkiego. Druga sesja przebiegła gładko i skupiliśmy się na sprawdzaniu opon na dłuższych przejazdach, ale także pracowaliśmy nad ustawieniami. To był bardzo produktywny i pozytywny dzień”.

(Baart)

Robert Kubica (P12/P6): „Niestety nie miałem zbyt dużo czasu na jazdę dziś rano ze względu na mały problem techniczny. Z tego powodu musieliśmy upchnąć pracę z porannej sesji do programu zaplanowanego na popołudnie. Wykonaliśmy tylko cztery przejazdy i musieliśmy pracować na raz nad oponami i ustawieniami auta. Nadal mamy kilka problemów do rozwiązania dotyczących balansu bolidu, ale przetestowaliśmy kilka wariantów ustawień, które teraz przeanalizujemy i wybierzemy najlepszy z nich. Jestem dobrej myśli przed jutrem”.

Nick Heidfeld (P7/P10): „Problem jest w tym, że nie jestem w stanie rozgrzać opon wystarczająco szybko. Długi przejazd nie był jednak zły. Jak tylko opony zaczną dobrze pracować, wszystko jest w porządku, ale dojście do tego zabiera zbyt dużo czasu. Musimy nad tym popracować”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „Nie mogliśmy przeprowadzić naszego programu zgodnie z planem. Z jednej strony warunki pogodowe były zmienne, a z drugiej Robert miał problem mechaniczny z tylnym zawieszeniem samochodu w pierwszej sesji. Po południu wszystko pracowało dobrze i skoncentrowaliśmy się na porównywaniu opon, dokonując jednocześnie pewnych zmian w ustawieniach. Teraz przeanalizujemy dane, aby znaleźć najlepsze ustawienia dla tego wymagającego toru. W sobotę i niedzielę powinno być sucho”.

(Maraz)

David Coulthard (P17/P4): „Dzisiaj było podobnie jak podczas piątkowych sesji w Hiszpanii – nie było większych problemów, wszystko polegało na nadążaniu za zmieniającymi się warunkami na torze i upewnianiu się, że mamy poprawny balans. Jest tu wiele długich zakrętów i zdarza się wiele wyjazdów poza tor. Jest więc bardzo ważne, aby dobrze ustawić przód auta. Przejrzymy dane i zdecydujemy, co będziemy robić jutro”.

Mark Webber (P16/P19): „Wyjazd poza tor w zakręcie nr 6 to w 100% moja wina. Nie przywiązałem zbyt dużej uwagi do sztucznej trawy, który znajduje się tam po zewnętrznej stronie toru. Za bardzo wjechałem na nią, a że pobocze było delikatnie wilgotne, to straciłem kontrolę nad bolidem. To była moja wina. Przepraszam chłopaków, ale jutro to nadrobimy”.

(Baart)

Jarno Trulli (P11/P7): „Przyjechaliśmy tym razem do Turcji o innej niż zazwyczaj porze roku, więc temperatury nie są podobne do tych, jakie spotykaliśmy tu w przeszłości. Ogólnie był to jednak dobry dzień, mimo iż na torze warunki były zmienne – rano było sporo brudu, a po południu było mokrawo. Wykonaliśmy bez żadnych problemów nasz program obejmujący testy opon i pracę nad ustawieniami. Samochód wydaje się być dobry, jednak wciąż musimy popracować nad poprawą zachowania bolidu. Teraz musimy w dalszym ciągu ciężko pracować, aby podtrzymać nasz udany początek sezonu kolejnym dobrym wyścigiem”.

Timo Glock (P10/P12): „Obie sesje treningowe przebiegły bezproblemowo, a samochód spisywał się dobrze. Wykonałem jeden długi przejazd, a moje czasy podczas niego były konkurencyjne. Ziarnienie i podsterowność dawały się dziś wyraźnie we znaki. W jednym z późniejszych przejazdów wypadłem z toru i uderzyłem w krawężnik, uszkadzając przednie skrzydło. To był mój błąd i straciłem przez niego kilka minut, jednak mimo wszystko był to dobry dzień. Kilka razy ścigałem się tu z sukcesami w GP2, jednak trudno się tu wyprzedza, co sprawia, że kwalifikacje będą bardzo ważne. Naszym celem jest zakwalifikowanie się do czołowej dziesiątki, tak jak w dwóch pierwszych wyścigach sezonu”.

Dieter Gass, główny inżynier ds. wyścigów i testów: „Mimo, iż warunki na torze cały czas się zmieniały, kontynuowaliśmy nasz program i zebraliśmy wszystkie potrzebne dane. Był to więc pozytywny dzień i jesteśmy w nieco lepszej formie niż w Barcelonie. Zimno nie wpłynęło za bardzo na tor. Rano tor był czyszczony w ostatniej chwili, przez co zostały mokre miejsca, jednak nie był to dla nas problem. Zresztą i tak planowaliśmy późniejszy wyjazd, ponieważ tor jest zawsze brudny na początku. Oznacza to przede wszystkim, że trudno jest pracować nad oponami, ponieważ tor zmienia się w czasie sesji. Musimy przeanalizować dane i podjąć decyzję na jutro. Mam nadzieję, że będziemy mogli jutro oprzeć się na dzisiejszych osiągnięciach i powrócić do osiągów, jakie prezentowaliśmy na początku sezonu”.

(Qnik)

Kazuki Nakajima (P6/P8): „Treningi były dla mnie dobre. Rano zmagałem się trochę z małym poziomem przyczepności, ponieważ było bardzo ślisko, ale po południu było już o wiele lepiej. Deszcz na początku drugiej sesji zmusił mnie do ograniczenia nieco mojego programu, ale udało mi się przynajmniej przeprowadzić test porównawczy opon, co dało nam trochę użytecznych informacji. Wydajemy się być w rozsądnej formie przed kwalifikacjami. Wciąż czeka nas sporo pracy nad ustawieniem samochodu, lecz ogólnie jestem zadowolony”.

Nico Rosberg (P13/P13): „Wykonaliśmy dzisiaj solidną robotę, szczególnie od strony aerodynamiki. Z pewnością wykonaliśmy pewne postępy i podejmowaliśmy dobre decyzję, ale na pewno nie wyciągnęliśmy jeszcze maksimum z samochodu. Było dość ślisko, przez co ciężko było utrzymać samochód na torze, ale nie sądzę, aby temperatura sprawiła nam sporo problemów, co jest pozytywne”.

(Pyciek)

Fernando Alonso (P4/P9): „Warunki na torze nie były dziś idealne, jednak były identyczne dla wszystkich i w sumie nie były aż tak uciążliwe. Jak zwykle ciężko pracowaliśmy i byliśmy w stanie poprawić wiele elementów samochodu, zbierając trochę interesujących danych. Jutro zamierzamy wprowadzić jeszcze kilka udoskonaleń, zwłaszcza chcemy poprawić balans samochodu, ale dzisiejsze osiągi były obiecujące i dobrze wróżą na pozostałą część weekendu”.

Nelson Piquet (P9/P16): „To był w miarę normalny dzień. Miałem dość napięty harmonogram – rano pracowaliśmy nad ustawieniami bolidu, a po południu testowaliśmy opony. Naszym celem na dziś było dobre wczucie się w samochód i poprawa balansu, co nam się udało, ponieważ nie mieliśmy podczas obu sesji żadnych problemów. Warunki na torze były dość stabilne, nawet mimo tego, że padało trochę wczesnym popołudniem. Ogólnie sądzę, że dobrze się przygotowaliśmy i jestem zdeterminowany, aby wykorzystać w pełni ostatnią sesję treningową”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Dziś nie było łatwo. Spodziewaliśmy się niższych temperatur po przeniesieniu wyścigu na wcześniejszą datę, jednak temperatury były jeszcze niższe niż przewidywaliśmy. Ze względu na to, że przyczepność jest dość niska, widzieliśmy dzisiaj na torze sporo incydentów. Obaj nasi kierowcy wciąż starają się poprawić balans samochodu, ale jestem zadowolony z dotychczas wykonanej pracy, ponieważ mogliśmy przetestować opony i wypróbować kilka różnych wariantów ustawień”.

(Qnik)

Jenson Button (P5/P11): „Zrobiliśmy wiele zmian od rana, kiedy miałem problemy z brakiem przyczepności w wstępnej fazie pokonywania zakrętu, której bardzo tu potrzebujesz. Po południu bolid sprawował się jednak dużo lepiej już od samego początku sesji. Wypróbowaliśmy wiele różnych ustawień i jestem pewien, że wiemy, jaki kierunek powinniśmy obrać na resztę weekendu. Było trochę wilgotno, kiedy pierwszy raz pojawiliśmy się na torze, ale po południu trasa była dobra. Ten tor jest bardzo ciężki bez kontroli trakcji i można było zobaczyć, jak wielu kierowców popełniało błędy, ale to daje więcej frajdy z jazdy i oglądania. Bardzo dobrze się bawiłem! Samochód zachowuje się lepiej na gładszym asfalcie tutaj i dokonaliśmy kilku zmian, aby poprawić jakość jazdy, więc jak dla mnie samochód sprawuje się lepiej niż w Barcelonie”.

Rubens Barrichello (P8/P15): „Bolid był dobrze zbalansowany dziś rano i byliśmy zadowoleni z naszych postępów. Jednakże podczas przerwy dokonaliśmy mechanicznej zmiany, która zmieniła balans bolidu. Była to zbyt duża zmiana, aby z niej zrezygnować w dostępnym czasie, więc mamy trochę pracy na jutro by zrozumieć, co się zmieniło. Myślę, że jesteśmy w stanie powrócić do formy, jaką mieliśmy dziś rano, a wtedy – mam nadzieję – uda nam się dostać do Q3. Najważniejsze, że kiedy jestem w bolidzie, to jest to dla mnie normalny weekend. Fantastycznie jest świętować tutaj rekord z całą rodziną i zespołem, ale na torze to nic nie zmienia. Kiedy zaczynałem karierę w 1993 roku, nigdy nie sądziłem, że pobiję ten rekord, ale teraz jestem z tego bardzo dumny”.

(Igor Szmidt)

Giancarlo Fisichella (P15/P14): „Rano zmagałem się z balansem i przyczepnością na torze, ale dokonaliśmy kilku korekt w ustawieniach i było znacznie lepiej. Samochód zapewniał znacznie bardziej stałe osiągi, więc myślę, że było to dobre popołudnie. W drugiej sesji wykonaliśmy zdecydowanie krok naprzód”.

Adrian Sutil (P14/P20): „Rano było dobrze. Trudnością dla każdego była mała przyczepność, jako że tor był słabo nagumowany. Myślę, że większość zmagała się ze znalezieniem odpowiedniego balansu, wliczając w to nas. W pierwszej sesji jeździłem na twardych oponach i uzyskałem standardowy czas okrążenia, ale przynajmniej wiedzieliśmy, gdzie się znajdujemy. Balans był w porządku i w niektórych zakrętach byliśmy całkiem nieźli. W drugiej sesji ponownie użyliśmy twardych opon do długich przejazdów, ale z początku nie pracowały tak dobrze, jako że straciłem całą temperaturę w oponach. Po czerwonej fladze wykryliśmy problem ze sprzęgłem i nie mogłem już wrócić na tor, więc jest to trochę rozczarowujące. Mamy nadzieję, że jutro będzie lepiej”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „W miarę owocny dzień, ale z kilkoma problemami. Zgodnie z przewidywaniami zmagaliśmy się z niską przyczepnością i trudno było zmusić opony do optymalnej pracy. Adrian miał po południu problemy ze sprzęgłem, co ograniczyło jego jazdę, ale Giancarlo wykonał swój program. Na dłuższych przejazdach osiągi były bardzo stałe i konkurencyjne, ale wiemy, że jest jeszcze dużo do zrobienia”.

(Spider)

Sebastian Vettel (P19/P17): „Jestem dość zadowolony z przebiegu dzisiejszych sesji treningowych. Oczywiście było ciężko z powodu zmieniających się warunków, które ograniczyły nasz czas na jazdę. Myślę jednak, że wykonaliśmy dobry i zarazem spójny program, który dał nam wiele pożytecznych informacji, szczególnie na niedzielę. Znów czuję się pewnie w bolidzie, co jest najważniejszą rzeczą, więc już nie mogę się doczekać jutrzejszego popołudnia”.

Sebastien Bourdais (P18/P18): „To mój pierwszy raz na tym torze i muszę powiedzieć, że jest bardzo interesujący. Zakręt nr 8 jest szczególnie nieprzewidywalny, ponieważ jest szybki i wyboisty, a te bolidy nie za bardzo lubią wyboje! Samochód może się wymknąć spod kontroli bardzo szybko. Dziś, czasami bolid zachowywał się dobrze, a w innych momentach wydawało się, jakbym nie miał nad nim kontroli. Warunki były bardzo trudne. Nie mogę powiedzieć, że była to sprawa małej przyczepności, ale raczej problemem było dbanie o opony, a to sprawia, że bolid jest trudny w prowadzeniu. Mamy jednak mnóstwo danych, więc mamy nad popracować do jutra”.

(Igor Szmidt)