No proszę, Webber miał tyle samo paliwa, co Kubica, a przejechał 3 okrążenia więcej.
To chyba jednak prawda, że silniki Renault spalają trochę miej.
Buemi (silnik Ferrari) miał 3 kilogramy więcej paliwa niż Webber i Kubica, a musiał zjechać też bardzo szybko do boksu - chyba silniki Ferrari spalają nawet trochę więcej, niż BMW.
Rosberg (silnik Toyoty), 1 kilogram więcej niż Webber i Kubica, też dość dużo spalił, jednak mniej niż silniki BMW i Ferrari.
Barrichello (silnik Mercedesa), 5,5 kg mniej niż Webber i Kubica, spalił paliwa znacznie mniej, niż silniki BMW i Ferrari, mniej, niż silniki Toyoty, ale znacznie więcej, niż Renault.
Wychodzi z tego, że kolejność silników w/g spalania paliwa wygląda następująco (od najoszczędniejszych): Renault, Mercedes, Toyota, BMW, Ferrari.
(wszystkie szacukni są oczywiście dość mocno przybliżone, błędy mogą być znaczne).
przy zakazie tankowania Renault będzie do przodu
AliAs99, nie wpadłeś na pomysł, że każdy z tych bolidów mógł mieć różny balast?
może Buemi miał więcej balastu (w sumie 610kg) i silnik BMW pali więcej niż Ferrari, takie "porównywanie" spalania silników mija się z celem jak nieznany jest jeszcze jeden czynnik.
alkatraz, minimalna waga bolidu to 605 a nie 610 kg -określona w przepisach minimalna waga 605 kilogramów dotyczy samochodu wraz z kierowcą a różnica między wagą dopuszczalną a rzeczywistą jest uzupełniana balastem potem wlewają paliwo i dzięki temu dość dokładnie można wyliczyć ile kto przejedzie .....nie jestem pewny ale wg mnie to tak ma być jesli nie to mnie poprawcie
alkatraz, gdyby nie możliwość używania balastu, oraz wogóle masa bolidu, która wcale nie musi wynosić 605 kg, a może być wyższa, co mogłoby wynikać z np konstrukcji bolidu, sam podliczyłbym takie spalanie na podstawie kilku wyścigów. Niemniej jednak, zgodzę się z AliAs99- kolejność jest bardzo prawdopodobna.
Myślę że zużycie paliwa, było jednym z czynników ze względu na które Robert zdecydował się na Renault- jego styl jazdy- równe długie stinty bardzo go premiuje w sezonie 2010.
rafał28---> nie zmienia to faktu, że bolid przed startem, z kierowcą i balastem może ważyć np 613 kg! 605 minimalnie- do tego wlewasz paliwo i dzięki temu mniej więcej wiemy ile go jest- tyle że w wyliczeniach jest brana masa bolidów 605kg. Jeżeli masa bolidu jest większa- a może się tak zdarzyć, to wyliczenia ilości paliwa biorą w łeb. Pamiętaj że masa rzeczywista, może przekraczać masę minimalną, a balast i tak może się jeszcze przydać(gwoli ścisłości) Mam nadzieję, że wyjaśniłem wątpliwości?
rafal28: "może Buemi miał więcej balastu (w sumie 610kg)" - lekko sugeruje, że ma balastu, aż nad to (czyt. 5 kg więcej)
marios76: przecież o tym piszę, że może być większa (patrz przykład z Beumim)
macie rację ale kiedyś wyczytałem ze zespoły starają się jak najbliżej trzymać tej wagi minimalnej bo wiadomo czym cięższy bolid tym gorzej
alkatraz---> racja, ale pisałeś o samym balaście- ja tylko przytoczyłem że sam bolid może być już cięższy.
rafał28---> Jasne, że się starają, ale nieraz na pewno w zależności od toru dołożą tu i ówdzie, nie świadczy to koledzy, że się mylicie (ja tylko złożyłem to w całość, wszystkie możliwości) a i tak nie zmieni to faktu, że ciężko sobie samemu policzyć zużycie paliwa:) To jest ogólnie trudne i zespoły ukrywając nie pozwalają na łatwe i prezyzyjne dostosowanie się z taktyką rywalom.
Panowie szacunek, że wymieniamy poglądy bez epitetów- gdzieś w opisie GP zostałem już okrzyknięty "Wielkim Strategiem" :) Piszę tu dla wymiany poglądów, a nie dla tytułów:)
|