Sebastian Vettel (P1): Dobrze jest startować z pole position i z czystej strony toru. Ważnym było, by poczuć samochód już na samym początku, by wycisnąć z niego więcej z biegiem weekendu. Możemy być szczęśliwi z tego rezultatu i czekać na jutrzejszy dzień. Bolid sprawuje się świetnie. W kwestii mistrzostw musimy skupić się na sobie i starać się uzyskać jak najlepszy wynik. Jeśli rozmyślasz o kondycji innych, wtedy nie skupiasz się wystarczająco na sobie i właśnie tym musimy się zająć. Na dzisiaj robota została wykonana, ale jeszcze nikt nie zdobył punktów.

Mark Webber (P3): Wszyscy trochę martwiliśmy się o różnicę przyczepności pomiędzy prawą i lewą stroną toru. Udało nam się przeprowadzić kilka próbnych startów po trzecim treningu, co było ważne. Układ stawki nie został w pełni ustalony podczas kwalifikacji, jednak ten tor jest trudny dla opon i to było motywem przewodnim dzisiejszego dnia. Jestem szczęśliwy z trzeciego miejsca. Strategia na jutro wygląda dość prosto, jednak po raz pierwszy startujemy tutaj, więc musimy być uważni i reagować, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Christian Horner, szef zespołu: Bardzo udane kwalifikacje dla zespołu i świetnie jest wygrać pierwsze pole position na torze w Austin. Sebastian był do tej pory najszybszy w każdej sesji weekendu i zamienił to na wyśmienite pierwsze pole startowe, wsparte solidnym trzecim miejscem Marka, które miejmy nadzieję znajduje się po czystszej stronie toru. Mocny start weekendu, ale ważnym jest, by zamienić te pozycje na równie mocny rezultat w wyścigu.


Lewis Hamilton (P2): Przybyłem tutaj na ten weekend, by cisnąć poza limit i to podejście wypaliło w kwalifikacjach. Dałem z siebie wszystko. Przejechałem dwa szybkie okrążenia i na drugim trochę zaryzykowałem. Nie miałem nic do stracenia, więc pojechałem niemal poza limit, naprawdę na granicy, jednak bolid ciągle dobrze trzymał. W ostatnim zakręcie zyskałem nieco czasu na wejściu, ale straciłem na wyjściu. Przejechałem każdy zakręt perfekcyjnie, poza tym ostatnim. Co do jutra, pierwszy zakręt jest bardzo szeroki i będzie tam wiele okazji dla kierowców na zyskanie albo stratę pozycji. Moja strona jest brudna, więc mam nadzieję, że obsługa wyczyści tor po tej stronie, by kierowcy po tej stronie mieli szansę na utrzymanie pozycji.

Jenson Button (P12): Wielka szkoda, ze dziś tak wcześnie odpadłem. Mieliśmy problem z pedałem gazu, inżynierowie nie wiedzą jeszcze co dokładnie się stało, jednak straciłem moc gdy byłem na torze. Na szczęście przejechałem już nie najgorsze okrążenie w Q2, które wystarczyło na 12 pozycję. W innym wypadku startowałbym znacznie dalej. Ten tor jest naprawdę fajnym miejsce, jednak nie będzie tu łatwo wyprzedzać. Pierwszy zakręt również będzie ciężki, zwłaszcza jeśli startuje się tak daleko. Mimo to mam nadzieję na dobry wyścig przed fanami z Ameryki, miło jest widzieć tak wielu ludzi zainteresowanych tym sportem.

Martin Whitmarsh, szef zespołu: Dzisiaj mieliśmy bardzo ekscytujące kwalifikacji, w których Lewis i Seb wykręcili najszybsze kółka w końcówce Q3, obaj jadąc absolutnie na szczycie swoich możliwości. Koniec końców Lewis nie dał rady zdobyć pole position, jednak był bardzo blisko. Jenson miałem problem z pedałem gazu w Q2, co uniemożliwiło mu pojechanie naprawdę szybkiego okrążenia. Było to dla nas rozczarowujące, jednak zamierza pojechać bardzo dobry wyścig i wykonać w nim progres ze swojej 12 lokaty. Jeśli chodzi o perspektywy Lewisa to możecie być pewni, że będzie niesamowicie zdeterminowany, by jutro pojechać lepiej niż dzisiaj. Będzie celował w zwycięstwo. Przejechał wczoraj długi przejazd, wiec mimo, że nie można lekceważyć konkurencji, nie ma powodów by tak nie myśleć. McLaren wygrał 11 GP w USA i byłoby czymś fantastycznym powiększyć ten dorobek.


Kimi Raikkonen (P4): Szczerze powiedziawszy spodziewałem się trudniejszej sesji kwalifikacyjnej, jednak bolid zachowywał się najlepiej od piątku, więc było nieźle. Ustawienia nie odpowiadają mi jeszcze w 100 procentach, ale jest o wiele lepiej. Cieplejsze warunki sprawiły, że bolid sprawował się lepiej, a to z pewnością zrobiło różnicę. Start po brudnej stronie toru nie jest najlepszy. Mamy nadzieję, że tor złapie trochę więcej przyczepności przed jutrzejszym startem.

Romain Grosjean (P9): Będę startował z dziewiątej pozycji, ale takie są już wyścigi. Chłopaki wykonali niesamowitą pracę wymieniając skrzynię biegów między treningiem, a kwalifikacjami, co było naprawdę bardzo trudne, ale mimo to wciąż jesteśmy w czołowej dziesiątce, więc jest to dobry rezultat. Poza tym problemem, wszystko poszło dzisiaj w porządku. Zrozumieliśmy ten skomplikowany tor i znaleźliśmy dobre ustawienia. Jestem szczęśliwy z tego, gdzie się znajduję i przynajmniej będę po lepszej stronie toru na starcie.

James Allison, szef techniczny: Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego dnia. To była dobra sesja kwalifikacyjna w wykonaniu obydwu kierowców i pokazaliśmy, że bolid poprawił tempo w rytmie kwalifikacyjnym z ulepszonym układem wydechowym, co jest ogromnym pozytywem. Niestety w przypadku Romaina musieliśmy wymienić skrzynię biegów, co oznacza, że dostał karę, jednak wiemy, że bolid ma dobre tempo wyścigowe. Jeśli zaliczymy czysty start w wykonaniu obydwu kierowców, nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy walczyć po raz kolejny o podium.


Michael Schumacher (P5 po karze Grosjeana): Kwalifikacje poszły lepiej niż oczekiwaliśmy, zwłaszcza po problemach z jakimi zmagaliśmy się cały weekend. Jednakże ciężko pracowaliśmy by osiągnąć progres i wykonać solidną robotę. Zakwalifikowanie się na szóstym miejscu jest dobrą i ważną pozycją dla nas jako zespołu. Przejechałem dobre okrążenie w Q3 i wszystko było w porządku z samochodem, dzięki czemu mogłem wycisnąć zmaksymalizować potencjał. Jest spora różnica między startem na czystej bądź brudnej stronie toru, tak więc zyskanie dodatkowego miejsca po karze dla Grosjeana jest miłą niespodzianką. Bolid spisuje się całkiem dobrze w tempie wyścigowym i chciałbym uzyskać możliwie najlepszy rezultat jutro

Nico Rosberg (P17): Pojechałem ze starszą wersją wydechu w kwalifikacjach jako część naszych przygotowań na następny rok. Używaliśmy tego komponentu wczoraj i podjęliśmy decyzję by pozostać go na resztą weekendu. Bolid zachowywał się dobrze w niskich temperaturach rano, ale różnica dzieląca mnie i Michaela w czasówce zaskoczyła mnie. Mam więc nadzieję, że tempo wyścigowe będzie lepsze i wprowadzone zmiany się opłacą. Będziemy oczywiście cisnąć by zdobyć punkty.

Ross Brawn, szef zespołu: Dzisiaj kluczem było doprowadzenie opon do odpowiedniego okna pracy i niespotykana ilość przejechanych okrążeń w kwalifikacjach ukazuje to. U Michaela wyszło bardzo dobrze. Był on w stanie doprowadzić opony do odpowiedniej temperatury tak jak chciał i dzięki czemu uzyskał szósty czas. Nico tymczasem jechał ze standardową wersją wydechu jako część naszego programu przygotowawczego na zimę. W związku z tym miał on problemy z ogumieniem i uzyskał taki a nie inny wynik.


Felipe Massa (P6): W sumie kwalifikacje były loterią. Na tych oponach i na tym asfalcie mieliśmy problem z dogrzaniem ich i trzeba było jeździć okrążenie za okrążeniem, zanim można było wykręcić dobry czas. W Q2 nam się udało, jednak w Q3 nie wszystko poszło po naszej myśli. Nie łatwo jest złożyć idealne okrążenie przy tak niewielkiej przyczepności i na pewno wyścig nie będzie łatwy. Musimy pozostać skupieni, gdyż warunki są takie same dla wszystkich. Damy z siebie wszystko i zobaczymy, co z tego będzie. Start z brudnej strony na pewno nie pomoże.

Fernando Alonso (P8): Nie udało nam się złożyć dobrego okrążenia. Wiedzieliśmy, że będzie to trudny weekend, jednak dziś byliśmy zbyt wolni i będziemy ruszać z dalekiej pozycji. Trzeba pamiętać jednak, że liczy się niedziela i w Abu Zabi też byliśmy wolniejsi, a mimo to udało nam się zmniejszyć stratę. Nasze cele pozostają takie same, wszystko może się zdarzyć, a niezawodność i strategia będą bardzo ważne. Odpowiedni zjazd na pit stop może zadecydować o losach wyścigu, gdyż przez zimne opony można stracić kilka sekund. Poprawki? Staraliśmy się znaleźć najlepszą możliwą konfigurację, co nie zawsze oznacza korzystanie z najnowszych części, zwłaszcza na nowym torze. Będziemy cisnąć tak jak robimy to podczas każdego weekendu.

Stefano Domenicali, szef zespołu: Rozczarowujące kwalifikacje, które postawiły nas w trudnej sytuacji. Główny problem związany jest z oponami, jednak odpowiedzialność spoczywa na nas, gdyż ogumienie jest takie samo dla wszystkich i to my musimy jak najlepiej je wykorzystać. Musimy przeanalizować kwalifikacje i zrozumieć, co poszło nie tak, jak i również przygotować się do wyścigu. Nie wygląda to dobrze, jednak wiele razy okazywało się, że samochód był dużo lepszy w wyścigu. Nie mamy punktu odniesienia na nowym torze, więc nieznane czynniki mogą być ważniejsze niż zwykle, musimy zadbać o perfekcję w każdym aspekcie.


Nico Hulkenberg (P7): Jestem szczęśliwy, że po raz kolejny zakwalifikowałem się do czołowej dziesiątki i był to duży wysiłek zespołowy szczególnie biorąc pod uwagę, gdzie znajdowaliśmy się wczoraj. Moje okrążenie w Q3 nie było złe, ale przeszkodził mi trochę bolid Williamsa w kilku ostatnich zakrętach, więc może mogło być lepiej. Ogólnie jestem szczęśliwy i pewien, że możemy zaliczyć mocny wyścig, ponieważ nasze tempo na długich przejazdach wyglądało na konkurencyjne wczoraj. Jest wiele niewiadomych odnośnie wyścigu, ponieważ nie mamy danych z przeszłości, ale jesteśmy w dobrej formie i naprawdę podoba mi się jazda na tym obiekcie.

Paul di Resta (P13): Do tej pory to dość skomplikowany weekend i zmagam się z oponami. Mój styl jazdy jest dość płynny, więc może dlatego nie byłem w stanie zmusić ich do takiej pracy, jak zrobił to Nico, który ma agresywniejsze podejście. Dobrą wiadomością jest to, że trzynaste miejsce znajduje się po czystej stronie toru, więc powinno mi to pomóc na starcie. To długi wyścig, ale nie jestem do końca pewien czego jutro oczekiwać. Bolid nie sprawuje się tak, jakbym tego chciał, więc muszę po prostu wykonać najlepszą robotę i mieć nadzieję, że nasza strategia pomoże nam przesunąć się do przodu.

Vijay Mallya, szef zespołu: Tor w Austin to spektakularny obiekt dla sportów motorowych i świetnie było zobaczyć tyle flag podczas dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej. To nie był najłatwiejszy weekend pod względem ustawienia bolidu i zmuszeniu opon do pracy, jednak zmiany przeprowadzone w nocy z pewnością poprawiły sytuację i byliśmy bardziej konkurencyjni podczas ostatniego treningu. Do czasu kwalifikacji Nico był o wiele bardziej pewien siebie i udało mu się wejść do Q3 po raz kolejny. Dzięki karze dla Grosjeana, Nico wystartuje z siódmej pozycji. Paul zmagał się bardziej z oponami, jednak zdecydowanie będzie walczył w wyścigu. Priorytetem na jutro jest zdobycie punktów i umocnienie naszej pozycji w klasyfikacji.


Pastor Maldonado (P10): Wczoraj nie mieliśmy tempa, więc dzisiejszy dzień był o wiele lepszy dla nas. Niestety w Q3 brakowało przyczepności, ponieważ trudno było zmusić opony do pracy. Ważnym jest fakt, że jesteśmy w czołowej dziesiątce. Mamy dobry samochód, więc liczymy na zdobycz punktową w wyścigu, który zapowiada się dobrze. Na całym torze powiewają wenezuelskie flagi i wiele osób mnie dopinguje, ponieważ jest to wyścig blisko mojego domu, więc mam nadzieję, że pomoże mi to w jutrzejszym wyścigu!

Bruno Senna (P11): Niestety popełniłem mały błąd podczas mojego najlepszego okrążenia w Q2 wyjeżdżając trochę za szeroko w zakręcie 19 i zbierając brud na opony co kosztowało mnie pół sekundy i miejsce w czołowej dziesiątce. To frustrujące, jednak jesteśmy w stanie zdobyć sporo punktów z tej pozycji. Mamy dobry bolid i wyglądaliśmy na konkurencyjnych w symulacji wyścigu podczas wczorajszego treningu, więc naprawdę nie mogę doczekać się wyścigu. Na tym torze wszyscy atakujemy i ważnym jest, by naciskać.

Mark Gillan, główny inżynier operacyjny: Oba bolidy dobrze zareagowały na zmiany wprowadzone w nocy, dzięki czemu balans podczas dzisiejszego treningu był bardzo dobry. Kwalifikacje były trochę niezwykłe, ponieważ większość bolidów jechało długie przejazdy w celu rozgrzania opon do optymalnej temperatury. Zarówno Bruno jak i Pastor z łatwością weszli do Q2, jednak Bruno miał pecha, że nie udało mu się wejść z Pastorem do czołowej dziesiątki. Pastor czuł, że balans w tej części kwalifikacji nie był tak dobry, jak wcześniej i zmagał się z poskładaniem czystego okrążenia, przez co uzyskał dziesiąty czas. Czekamy na jutrzejszy wyścig i będziemy naciskać, by obydwa bolidy ukończyły wyścig na punktowanych pozycjach.


Jean-Eric Vergne (P14): Zespół pracował dobrze jak na razie i bolid wydaje się być bardziej konkurencyjny niż w ostatnich kilku wyścigach. To, że pokonałem mojego partnera nie oznacza zbyt wiele, ponieważ miał problemy w pierwszej sesji. Być może mógłbym wyciągnąć nieco więcej z bolidu dzisiaj. Po najechaniu na krawężniki i uszkodzeniu zawieszenia dziś rano, oczywiście straciłem nieco czasu na torze. Jednakże tak jak mówiłem, bolid prowadzi się dobrze. Jest wiele możliwości wyprzedzania, więc planem na jutro jest zdobycie kilku punktów.

Daniel Ricciardo (P18): To była trudna i frustrująca sesja. Wiedzieliśmy, że rozgrzanie opon zajmie dużo czasu, zwłaszcza gdy asfalt jest tak śliski. Nigdy tak naprawdę nie doprowadziliśmy ich do odpowiedniej pracy i utknąłem w korku na początku, a potem pojawiły się żółte flagi gdy miałem przed sobą jeszcze dwa okrążenia. To oznaczało, że nie miałem czystego przejazdu. To jedne z najgorszych kwalifikacji w tym sezonie i pierwszy raz od siedmiu wyścigów kiedy nie zakwalifikowałem się do Q2. Tak więc chcę o tym zapomnieć i jutro pojechać lepiej.

Laurent Mekies, główny inżynier: Ogólnie była to nietypowa sesja gdyż już wczoraj wszyscy wiedzieli, że będziemy musieli przejechać wiele okrążeń, by wyciągnąć wszystko z opon. Q1 było bardzo ciasne i Daniel miał pecha, gdyż najlepsze kółka musiał wykręcić przy żółtych flagach, więc nie dostał się do Q2. Jev wykonał dobrą pracę i pokonał oba Saubery i Rosberga. Wszystkie zespoły spędziły dużo czasu na pracy nad doprowadzeniem średniej mieszanki do trybu kwalifikacyjnego i nieco mniej nad tempem wyścigowym, co może dać jutro interesujące efekty. Nasz pozycja nie wyklucza walki o punkty. Pomimo tego, że jeden postój wydaje się być prawdopodobny, to nie jest on przesądzony, ponieważ nikt nie ma danych z tak długich przejazdów i nigdy się tutaj nie ścigaliśmy.


Sergio Pérez (P15): W tym momencie nie wiemy dlaczego nie byliśmy w stanie uzyskać takich osiągów jak podczas treningów. Temperatura toru bardzo wzrosła, jednak rozgrzanie opon cały czas nie było łatwe. Miałem ogromną nadsterowność. Prawdopodobnie nie obraliśmy odpowiedniego kierunku rozwoju ustawień. Chciałbym podziękować wszystkim kibicom na trybunach, zwłaszcza tym, którzy przyjechali z Meksyku. W moim kraju zawsze podróżujesz z rodziną, więc przyjazd tu jest bardzo kosztowny. Jutro chcę pokazać się z lepszej strony, więc dam z siebie wszystko aby publiczność mogła obejrzeć dobry wyścig. Na pewno będę walczyć o punkty, choć to może być trudne.

Kamui Kobayashi (P16): Bez zwątpienia wynik jest rozczarowujący, ponieważ po treningach oczekiwaliśmy lepszego rezultatu. Mimo, że udało się rozgrzać opony to nie byłem w stanie ich wykorzystać. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. Jutro powinno być mniej problemów, jednak nasza pozycja startowa utrudnia uzyskanie dobrego rezultatu.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Wynik kwalifikacji jest rozczarowujący dla całego zespołu. Nie do końca rozumiemy co się stało, ponieważ nawet nie mogliśmy zbliżyć się do czasów z trzeciego treningu. Teraz wszystko jest w rękach inżynierów aby zmienić kolej rzeczy.


Timo Glock (P19): Kolejny dobry dzień. Myślę, że skoncentrowaliśmy się na właściwych rzeczach, co było wyzwaniem w trzecim treningu. Jednak udało nam się dobrze ustawić bolid. W kwalifikacjach myślałem, że przejechałem dobre okrążenie, a także opony trzymały dobrze, ale w końcówce miałem problemy z tyłem, który wydawał się zachowywać trochę dziwnie. Mogliśmy pojechać nawet szybciej, ale musieliśmy odpuścić ze względu na żółte flagi. Jednakże jesteśmy prawie 0,8s przed Caterhamami i jesteśmy z tego z tego bardzo zadowoleni.

Charles Pic (P20): Była to dobra sesja kwalifikacyjna i najważniejszą rzeczą jest to, że obaj zakwalifikowaliśmy się przed obydwoma Caterhamami. Rano straciłem trochę cennego czasu z powodu incydentu z Perezem i nie byliśmy w stanie dobrze zbalansować samochodu pod koniec trzeciego treningu. Z pewnością można było zdziałać więcej w kwalifikacjach, zwłaszcza, że pod koniec Q1 natrafiliśmy na korek.

John Booth, szef zespołu: Dzisiejszy dzień był ważny dla całego zespołu, ponieważ pokazaliśmy efekty naszego agresywnego programu rozwojowego, rozpoczętego w połowie sezonu. Zademonstrowaliśmy, że jesteśmy teraz szybsi od Caterhamów. Obydwaj kierowcy osiągnęli swój cel, którym było zakwalifikowanie się przed nimi.


Witalij Pietrow (P21): Kwalifikacje nie poszły tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Na każdym okrążeniu natrafiałem na tłok, przez co nie mogłem pojechać czystego kółka, ale nawet i bez tego nie byliśmy w stanie zmusić opon do odpowiedniej pracy. HRT zatrzymało się na torze w najgorszym momencie, ponieważ zarówno Heikki jak i ja byliśmy na naszych najszybszych okrążeniach. Jest to coś, czego nie można przewidzieć. Dzisiejszy dzień musimy pozostawić za sobą, ale mam nadzieję, że jutro będziemy lepsi.

Heikki Kovalainen (P22): Jasnym jest, że dzisiaj rozczarowaliśmy. Nasz plan nie został zadziałał i obaj z Witalijem nie byliśmy w stanie rozgrzać opon. Ruch na torze był dość spory i nie mogłem złożyć czystego okrążenia. Jutro jest nowy dzień, więc musimy pokazać się z lepszej strony niż dzisiaj.


Pedro de la Rosa (P23): Nie było łatwo i wciąż nie jest doskonale, ale wiem, iż znajdujemy się w o wiele lepszej sytuacji niż wczoraj. Podczas wyjazdowego okrążenia w trzecim treningu czułem, iż nawierzchnia jest bardziej przyczepna. Cały weekend mamy problemy z rozgrzewaniem opon i w końcu udało nam się rozwiązać ten problem. Temperatura toru jak i balans naszych samochodów uległ poprawie, ale przyczepność cały czas nie jest idealna. Czułem się dzisiaj dobrze i mam nadzieję, iż tak pozostanie jutro. Cały czas jesteśmy daleko od naszych bezpośrednich konkurentów, ale w każdym razie postaramy się jutro wykonać jak najlepszą pracę.

Narain Karthikeyan (P24): Rano jazda po tym torze była ciężka, ponieważ mieliśmy problemy z doprowadzeniem ogumienia do optymalnej temperatury. Na znacznie cieplejszej nawierzchni samochód prezentował lepsze wyniki i udało nam się przejechać kilka dobrych okrążeń. Myślę iż mieliśmy w kwalifikacjach spore pole do poprawy, ale samochód nagle się zatrzymał. Pojawiły się problemy z ciśnieniem paliwa i obecnie staramy się wykluczyć możliwość tej awarii w jutrzejszym wyścigu.

Toni Cuquerella, szef techniczny: Od pierwszej sesji wszystkie zespoły miały problem z dogrzaniem opon, jednak w naszym przypadku problem był jeszcze większy z powodu niskiego docisku. Rano na zimnym torze mieliśmy kłopoty z przejechaniem dobrego okrążenia. Na szczęście warunki się zmieniły i po południu temperatury wzrosły, co razem z poprawkami w ustawieniach pozwoliło nam doprowadzić opony do zakresu pracy. W naszym przypadku zużycie opon jest marginalne, więc oczekujemy jednego postoju. Musimy bardzo uważać, gdy zaczną pojawiać się niebieskie flagi, by nie przeszkadzać, ale również nie tracić zbyt dużo temperatury.