Sebastian Vettel (P18/P1): Tor był dziś całkiem śliski. Byłem zadowolony z samochodu, ale wiecie, zawsze można się poprawić to tu, to tam. Sądzę że dobrze przeszliśmy przez program i byliśmy w stanie przetestować kilka nowych rzeczy. Niektóre z nich okazały się dobre, inne nie za bardzo, ale zobaczymy. O poranku Ferrari prezentowało sie bardzo solidnie. Niespodzianką może być tu McLaren. Jak zwykle rywalami będą Mercedes i Lotus. Warunki na torze będą się poprawiać, więc zobaczymy, co stanie się w niedzielę.

Mark Webber (P8/P2): Dziś wszystko obracało się wokół opon. Staraliśmy się zebrać o nich jak najwięcej informacji i do perfekcji opanować pracę na nich. Samochód dobrze prowadzi się na świeżych kompletach i dobrze było jeździć po torze, mając czysty dzień. Wykonaliśmy dziś krótsze i dłuższe przejazdy. Samochód jeszcze nie zachwyca, wciąż jest nad czym popracować, ale zrobimy to przez wieczór.


Nico Rosberg (P5/P3): To był dość zwariowany początek weekendu z tą mgłą i helikopterem. Po południu zaliczyliśmy udany trening. Samochód jechał jak po szynach i mieliśmy dobry balans. Mam nadzieję, że uda nam się powalczyć z Red Bullami, a ja będę cisnął na 100% aby kolejny raz stanąć na podium. Ciężko jest dobrze pracować z oponami na tym torze, gdyż nawierzchnia jest bardzo gładka, a opony twarde. Starczają one jednak na długo, więc niektórzy będą próbowali jechać na jeden pit stop. Czeka nas ekscytujący weekend, więc dobrze, że już dziś było tu tylu fanów.

Lewis Hamilton (P6/P4): Świetnie jest wrócić do Ameryki. Tor i miasto są przepiękne, zwłaszcza z takim wsparciem fanów. Nawierzchnia była dziś dość śliska, szczególnie, że używamy dwóch najtwardszych mieszanek w ten weekend. Po zmianie podwozia samochód jest lepszy w prowadzeniu. Zwłaszcza na długich przejazdach, gdzie mogę utrzymywać stałe tempo. Pośrednie opony są dobre na długich przejazdach, co otwiera ciekawe możliwości strategiczne. Dziś obyło się bez problemów, jednak mam trochę pracy nad ustawieniami.


Heikki Kovalainen (P13/P5): To był dość bezproblemowy początek współpracy z Lotusem. Nie mieliśmy żadnych problemów i staraliśmy się coraz bardziej poprawiać samochód na jutro i niedzielę. Rano straciliśmy trochę czasu, jednak balans od samego początku był dobry. Od razu mogłem zacząć pracować nad ustawieniami i oponami. Większość procedur jest dość podobna we wszystkich zespołach, a ja jestem zaznajomiony ze wszystkimi systemami, dzięki jeździe z silnikiem Renault, więc był to dość prosty dzień.

Romain Grosjean (P11/P8): Interesująco było zacząć dzień czekając na pokaz możliwości helikoptera. Rano chodziło przede wszystkim o znalezienie przyczepności w chłodnych warunkach. Popołudniu było znacznie cieplej i udało nam się wykonać sporo pracy. Mamy pewne problemy z działaniem hamulców przy niskim obciążeniu paliwem, jednak gdy się z tym uporamy, to powinno być dobrze. Samochód dobrze się spisuje na długich przejazdach, więc to pozytywny start weekendu.


Esteban Gutierrez (P4/P6): To był produktywny dzień. Opóźnienie nie było idealne, jednak dobrze czuję się na torze i podoba mi się jazda tutaj. Jesteśmy w dobrej formie, jednak musimy się skupić na dalszych częściach weekendu. Myślę, że mamy szanse na dobry wynik. Zostały dwa wyścigi i moim celem jest wyciągniecie maksimum z tego co mamy.

Nico Hulkenberg (P9/P7): To był całkiem dobry dzień. Sytuacja z opóźnieniem pierwszego treningu była dość śmieszna. Kiedy zaczęliśmy jazdę wszystko poszło dobrze i zrealizowaliśmy cały program. Samochód był dobry, a osiągi również dobrze się prezentują. Cały czas mamy jednak możliwość poprawy, a ja nie jestem zadowolony z balansu na pośrednich oponach. Jutro będzie ciasno, jednak myślę, ze możemy być lepsi.


Jenson Button (P2/P9): Obie sesje były dość pozytywne. Nasz bolid spisuje się tu całkiem nieźle i jest to fajny tor, więc myślę, że możemy wykonać jeszcze progres. Miejmy nadzieję, że zakwalifikujemy się nieco wyżej. Mimo to będzie ciężko z powodu kary, którą otrzymałem za wyprzedzanie podczas czerwonej flagi. Nie była to niebezpieczna sytuacja i nie zrobiłem tego umyślnie, inny bolid znacznie zwolnił ale zasady to zasady i nie powinienem tego zrobić. Niemniej jednak jeśli chodzi o tempo wyścigowe, wypadamy nieźle, po prostu musimy wycisnąć co się da w kwalifikacjach. Szkoda, że będę startował z karą ale dam z siebie wszystko.

Sergio Perez (P12/P13): Po ostatnich kilku dniach naprawdę miło jest wsiąść do bolidu i wykonywać pracę, którą kocham. Tor jest dość brudny, więc ciężko jest rozgrzać opony. Trasa również zmieniła się pomiędzy dwoma treningami, więc będzie bardzo interesująco zobaczyć dalsze zmiany jutro, zwłaszcza że zapowiada się zmienna pogoda. Mieliśmy dzisiaj problem mechaniczny, a balans nie był zbyt dobry, więc nie czułem się dobrze w bolidzie. To samo przytrzymało mnie w garażu po południu, więc nie zrobiłem zbyt wiele okrążeń z pełnym bakiem. Oczywiście nieco to utrudnia nam zadanie, ale po zmianach które dokonamy w nocy mam nadzieję, że się poprawimy.


Fernando Alonso (P1/P10): Nie miałem problemy z powrotem na tor. Moje plecy sprawowały się dobrze i byłem w stanie jechać jak zawsze. W porównaniu z zeszłym rokiem, warunki na torze wydają się być lepsze. Rok temu tor był zbyt nowy i na trasie było nieco oleju, a teraz jest znacznie lepiej. Tak jak oczekiwaliśmy, degradacja opon była niska, gdyż Pirelli wybrało pośrednią i twardą mieszankę. Ogólnie nie było większych niespodzianek i musimy teraz poczekać na to jak rozwinie się akcja.

Felipe Massa (P7/P12): Dzisiaj ciężko zinterpretować wyniki treningu, ponieważ rano poszło nam dobrze i tor wydawał się pasować do naszego bolidu, ale potem wszystko się zmieniło i nie byliśmy w stanie kręcić dobrych czasów. W porównaniu z ostatnimi wyścigami, bolid jest taki sam i dlatego nie oczekujemy innego poziomu osiągów. Jednak zdecydowanie ważne jest zrozumienie, dlaczego samochód zmienił się tak mocno pomiędzy sesjami, zwłaszcza że asfalt jest znacznie lepszy niż rok temu. Nie wydaje mi się, że chodzi tu o zmiany temperatur, jednak może wiatr nie pomagał. Teraz mamy wiele pracy przed sobą, by poprawić się przed resztą weekendu.


Adrian Sutil (P14/P11): To moja pierwsza wizyta w Austin i muszę powiedzieć, że lubię ten tor. Ma kilka fajnych zakrętów i kilka trudnych, gdzie łatwo popełnić błąd. Nie jest łatwo nauczyć się pętli ponieważ niesie ze sobą sporo wyzwań. Mocno pracowaliśmy nad ustawieniami bolidu, jednak balans ciągle nie jest taki jakiego bym chciał. Miejmy nadzieję, że dokonamy kilku dobrych zmian w nocy. Jeśli chodzi o opony, nie ma wielkiej różnicy pomiędzy mieszankami, jednak wykonaliśmy długie przejazdy na obu mieszankach, więc powinniśmy być dobrze przygotowani do weekendu.

Paul di Resta (P15/P15): Ciężko dziś było dowiedzieć się, gdzie dokładnie jesteśmy i moja pozycja z drugiego treningu nie odzwierciedla naszych osiągów. Trafiłem na korek na swoim szybkim okrążeniu, więc miejsce Adriana jest bardziej reprezentatywne. Długie przejazdy wyglądały bardziej obiecująco i jeśli wszystko uda się poukładać, to możemy dojść do poziomu z ostatnich wyścigów. Skupimy się dziś na oponach, zrozumieniu ich i jak najlepszym wykorzystaniu.


Daniel Ricciardo (P16/P14): Nie na takie osiągi liczyliśmy. Jesteśmy poza czołową dziesiątką, a taki był nasz cel. Nie byłem zadowolony z balansu podczas obu sesji. Mamy trochę pracy do zrobienia, aby zrozumieć jak możemy poprawić samochód. Mam nadzieję, że jutro będziemy mieli jakieś dobre rozwiązania. Opony były trochę za twarde na dzisiejsze warunki, gdyż rozgrzanie ich trochę trwa.

Jean-Eric Vergne (P--/P17): Oczywiście nie mam problemu z tym, że Daniił jeździł moim autem w pierwszym treningu, gdyż do dobre dla ekipy pod kątem przyszłego roku, jednak utrudnia to trochę życie podczas weekendu. Mieliśmy problemy z samochodem i nie bylem zadowolony z ustawień. Na długich przejazdach było jednak całkiem nieźle, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę kłopoty z balansem. Zdecydowanie czeka nas trochę pracy, jednak jestem pewny, że możemy się poprawić i być bardziej konkurencyjni.

Daniił Kwiat (P17/P--): Cieszyłem się każdą minutą na torze, nawet jeśli nie było ich zbyt dużo przez opóźnienie i później czerwoną flagę. Przez to nie zrealizowaliśmy całego programu, jednak przejechałem 20 ważnych dla mnie okrążeń i wykonałem kilka porównań aerodynamicznych. Oczywiście nigdy tu nie jeździłem, jednak tor jest bardzo fajny. Dobrze jest wyjechać i poszukać limitów samochodu i hamulców. Co prawda skończyłem już jeździć, jednak przez resztę weekendów, będę brał udział we wszystkich spotkaniach z inżynierami, co także będzie cennym doświadczeniem.


Valtteri Bottas (P3/P16): Za nami trudna sesja, zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie ogumienia. Zmagaliśmy się z uzyskaniem tu maksymalnego docisku i wydaje się, że tył i przód samochodu nie pracują jako jedna całości. Po torze jeździ się bardzo przyjemnie, zwłaszcza po jego szybszych sekcjach. Na całe szczęście możemy się teraz przyjrzeć danym i złożyć lepszy pakiet na resztę weekendu.

Pastor Maldonado (P10/P18): Dziś wykonaliśmy trochę testów aerodynamicznych nowych części samochodu i wygląda na to, że mogą dać nam one drobne zyski. Rano tor był dość śliski co ogólnie odpowiadało naszemu bolidowi, ale w miarę poprawiania się warunków walczyliśmy z balansem. Osiągi z porannych zajęć pokazują nasz potencjał, więc jeśli wszystko pójdzie w dobrym kierunku, a pogoda będzie nam sprzyjać, jutro i w sobotę zaprezentujemy się z lepszej strony.


Charles Pic (P21/P19): Musieliśmy trochę poczekać na rozpoczęcie pierwszej sesji co skróciło nasz plan, jednak mimo to przejechaliśmy 19 okrążeń, co było bliskie celu ale nie pomogło z uporaniem się z podsterownością. Niskie temperatury toru nie pomogły, jednakże na każdym przejeździe miałem niską przyczepność. Przed drugim treningiem wykonaliśmy kilka zmian i od razu było lepiej. Rozpoczęliśmy na twardych oponach, a później zmieniliśmy je na pośrednie, zwiększając docisk na przednik skrzydle co dało lepszą przyczepność. Długi przejazd również rozpoczęliśmy na twardych gumach i zmieniliśmy je po 15 kółkach. Obie mieszanki sprawowały się dość dobrze i byliśmy całkiem konkurencyjni. Przejechaliśmy dziś wiele okrążeń, więc mamy dużo danych do analizy, co miejmy nadzieje pomoże nam jutro.

Giedo van der Garde (P--/P20): To mój pierwszy raz na tym torze, więc ogólnie jestem zadowolony. Zaznajomiłem się z torem od początku sesji i z powodu braku udziału w pierwszym treningu, nieco zmieniliśmy plan na popołudnie. Na pierwszym przejeździe miałem nieco podsterowności. Zwiększyliśmy docisk przedniego skrzydła co nieco pomogło jednak na drugim przejeździe bolid zachowywał się nieco dziwnie. Nie byłem w stanie jechać szybko w zakrętach i moje najlepsze okrążenie zdecydowanie mogło być szybsze. Zakończyliśmy sesję długim przejazdem na pośrednich oponach, jednak mieliśmy dalej problem z podsterownością. Przyjrzymy się temu i jestem pewny, że uporamy się z problemem jutro.

Alexander Rossi (P19/P--): Jestem bardzo zadowolony z przebiegu pierwszego treningu. To była niesamowita chwila, gdy mogłem jechać tutaj jako pierwszy amerykański kierowca w oficjalnym treningu F1. Oczywiście trochę szkoda, że sesja została skrócona przez problem z helikopterem, jednak zespół pracował naprawdę ciężko, by mimo to przejechać nieco okrążeń. Balans był dość dobry od początku sesji. Wiedzieliśmy, że zimny tor sprawy problemy z rozgrzewaniem opon, jednak na trzecim przejeździe sytuacja się poprawiła. Zmagałem się z podsterownością, ale jestem pewny, że z większą ilością czasu na torze poradziłbym sobie z tym.


Max Chilton (P20/P21): Ogólnie za mną dobry dzień. Wydaje mi się że wszystko szło w pozytywnym kierunku, więc możemy zapomnieć o awarii hamulców, która skróciła mój dzisiejszy program. Sądzę że udało się nam dokonać dobrego postępu i na szczęście nie straciliśmy zbyt wiele czasu. Możemy znaleźć zadowalające rozwiązanie na resztę weekendu. Mój pierwszy dzień jazdy po Circuit of the Americas dał mi wiele frajdy i mam nadzieję, że podobnie będzie jutro i w niedzielę.

Jules Bianchi (P--/P22): Gdy twój dzień pracy jest skrócony tylko do jednej sesji trudno jest się dobrze zaaklimatyzować na torze i skończyć dzień z dobrym balansem samochodu. Dziś było szczególnie trudno, bo ten był bardzo niespójny i byliśmy zmuszeni kombinować, by go poprawić. Nie wiemy, jakie jest właściwe rozwiązanie i po południu przyjrzymy się temu wraz z inżynierami, ale za nami trudny dzień. Mam nadzieję że przez noc uda nam się rozwiązać trochę problemów, co zapewniłoby nam bardziej udaną sobotę.

Rodolfo Gonzalez (P22/P--): Dziś nie wszystko szło jak powinno, ale dokonaliśmy postępów z naszym programem. Szkoda że pod koniec sesji pojawił się problem z silnikiem. Realizowałem bardzo specyficzny plan, tak by pomóc zespołowi zrozumieć problemy, jakie pojawiały się na przestrzeni kilku minionych wyścigów, więc dobrze, ze udało się nam zebrać trochę pożytecznych danych do analizy.