Nico Rosberg (P3/P1): Wygląda na to że jesteśmy szybcy na jednym okrążeniu, ale na dłuższych przejazdach nasi rywale radzą sobie bardzo dobrze. Nie czułem się w samochodzie w stu procentach pewny, więc nie mogę być zadowolony z dzisiejszego dnia. W nocy będziemy mieli sporo pracy. Cudownie jest wrócić na ten legendarny, historyczny tor, szczególnie w tak szybkiej Srebrnej Strzale. Fani przyjmują nas bardzo entuzjastycznie. Nie mogę się już doczekać dalszej części weekendu.

Lewis Hamilton (P1/P2): Poranna sesja poszła nam bardzo dobrze i wiemy, że w ten weekend będziemy dysponowali konkurencyjnym bolidem. Niestety po południu straciliśmy trochę czasu na torze, ale chłopcy z ekipy wykonali kawał dobrej roboty, więc przynajmniej przejechałem kilka okrążeń. Przed drugim treningiem wprowadziliśmy kilka zmian – kolejne pojawiły się już w trakcie sesji. Pomimo tego, że nie spędziłem na torze zbyt wiele czasu, czułem ze samochód jest świetny. Mam nadzieję, iż jutro uda mi się pojechać bezproblemowy trening i zająć w kwalifikacjach możliwie najwyższą lokatę, ponieważ wyprzedzanie tutaj nie należy to najłatwiejszych.


Kimi Raikkonen (P7/P3): : To był bardzo pracowity dzień, jednak pozytywny. Wykorzystaliśmy każdą możliwą chwilę starając się zrealizować nasz program. Rano skoncentrowaliśmy się na porównaniu części aerodynamicznych i znalezieniu najlepszego poziomu docisku. Po południu zdecydowaliśmy się na pośrednie rozwiązanie, które wydaje się być dobre w przypadku obu mieszanek. Różnica pomiędzy pośrednimi i twardymi oponami jest mniej więcej taka jak się spodziewaliśmy.

Fernando Alonso (P4/P4): Z pewnych powodów piątek na Monzy zawsze inny i ma dla naszego zespołu specjalne znacznie. Charakterystyka toru także sprawia, że jest on jedyny w swoim rodzaju. Jazda z niskim dociskiem sprawia, że czuć iż auto jest szybsze na prostej oraz mniej przyczepne w zakręcie. Ogólnie jestem zadowolony z pracy nad ustawieniami oraz zachowania się opon, szczególnie z dużym obciążeniem. Pod koniec obawialiśmy się, że mamy problem, jednak na kolejnym okrążeniu wydawało się, że jest ok. Teraz przygotowujemy się do jutrzejszych jazd i mamy nadzieję, że dobrze spiszemy się przed naszymi fanami.


Valtteri Bottas (P12/P5): Testowaliśmy nowy pakiet aerodynamiczny, który pracował bardzo dobrze. Przy niskim poziomie docisku ślizgaliśmy się trochę, jednakże jesteśmy w stanie kontrolować bolidy. Jestem bardzo zadowolony z naszego tempa na długich przejazdach, aczkolwiek myślę, że możemy je jeszcze poprawić. Jutrzejsze kwalifikacje będą trudne, więc jesteśmy gotowi do ciężkiej pracy, by wykrzesać cały możliwy potencjał.

Felipe Massa (P13/P9): Dzień był ok, mamy wiele do zrobienia w ciągu nocy i jeszcze trochę rano. Nadal możemy poprawić bolid i przesunąć się w stawce, by być mocnym konkurentem dla zespołów w czołówce. Przez cały dzień pracowaliśmy ciężko i zakończyliśmy nasz program, więc jutro będziemy w stanie porównać nasze tempo do rywali.


Sebastian Vettel (P6/P6): Tor był dziś bardzo śliski. Tegoroczne samochody dysponują mniejszą przyczepnością, która na torze takim jak Monza jest w dodatku ograniczona do niezbędnego minimum. Piątek był dla nas udanym dniem. Nie doświadczyliśmy żadnych problemów, przejechaliśmy wiele okrążeń i przetestowaliśmy nowe części. Zużycie opon sugeruje, że w niedzielę zobaczymy wyścig z jednym postojem, ale nic nie jest jeszcze do końca pewne. Wydaje mi się, że niektórzy trochę zmagali się z ogumieniem. Pomiędzy pośrednią a twardą mieszanką nie dostrzegamy tu zbyt wielkiej różnice. Jutro powinno być lepiej, ponieważ temperatury skoczą nieco do góry, a tor będzie lepiej nagumowany.

Daniel Ricciardo (P16/P10): Nie przejechaliśmy dziś rano zbyt wielu okrążeń z powodu problemów z silnikiem, ale wszystko skończyło się w porządku i po południu nadrobiliśmy stracony czas. Ten tor zawsze daje ci ogromną frajdę. Mamy tu niewiele zakrętów, co zwiększa poziom wyzwania z jakim musimy się mierzyć, a dodatkowo niska siła docisku przysparza problemów na dohamowaniach. Oczywiście chciałbym zakończyć dzień z lepszymi pozycjami, ale jutro możemy się poprawić. Mercedesy będą szybkie, ale jeśli skończymy kwalifikacje w czołowej piątce, przed nami szansa na naprawdę udany wyścig. Dogrzewanie opon nie jest łatwe, zwłaszcza przed pierwszym pomiarowym okrążeniem.


Jenson Button (P2/P7): Czeka nas trochę pracy, jednak ogólnie był to dobry dzień. Tempo na jednym okrążeniu wygląda nie źle, ale chyba odstajemy trochę na dystansie. Trzeba pamiętać, że był to piątek i w sumie nie wiadomo jak radzą sobie inni. Pobocze na Parabolice jest wolniejsze jeśli się na nie wyjedzie, ale już tyle się nie traci. Na pewno wjeżdżam szybciej w ten zakręt niż rok temu, gdyż nie ma już żwiru na wyjściu. Jest inaczej, ale nadal nie wiem czy mi się to podoba. Jeśli chodzi o zużycie opon, to czekają nas dwa, może jeden pit stop, jednak wysokie temperatury powinny wzmagać zjawisko pęcherzykowania opon, co może utrudnić kwestie strategiczne.

Kevin Magnussen (P5/P8): Myślę, że przejazdy z dużą ilością paliwa były obiecujące. Prędkość na prostej i hamowanie są dobre i myślę, że powinniśmy mieć dobry wyścig tym autem. Mam nadzieję, że wywalczymy dobre miejsce w kwalifikacjach, jednak lepiej mieć lepsze tempo w wyścigu niż na jednym kółku. Wydaje mi się, że niski docisk na torze, gdzie liczy się hamowanie, co jest naszą mocną stroną, powinien nam pomóc w osiągnięciu dobrego wyniku.


Sergio Perez (P8/P11): Dziś mieliśmy obiecujący początek naszego weekendu i udało nam się wykonać wszystko, co mieliśmy zaplanowane. Mamy dobre tempo, szczególnie na długich przejazdach i wyglądamy konkurencyjnie. Teraz jest to po prostu kwestia złożenia tego w całość i uzyskania podczas jutrzejszych kwalifikacji dobrej pozycji, by zrobić wszystko co w naszej mocy.

Nico Hulkenberg (P10/P12): Mieliśmy normalny piątek, aczkolwiek po południe było nieco trudniejsze, ze względu na fakt, iż ciężko było mi odnaleźć dobry rytm. Nie mogłem po prostu znaleźć balansu, co widać po czasach okrążeń. Musimy zajrzeć głęboko do danych i zobaczyć, co możemy na jutro zmienić. Poza tym to był udany dzień przy pracy z oponami i ze zbieraniem danych na długich przejazdach.

Daniel Juncadella (P17/P--): Za każdym razem jestem zadowolony z możliwości poprowadzenia bolidu, jednakże dzisiaj mój program był bardzo krótki, otrzymałem zaledwie 30 minut i wykorzystałem jeden komplet twardych opon. To była dla mnie szansa, by wypróbować samochód o niskim docisku i szczerze mówiąc czułem się w nim lepiej niż mogłem tego oczekiwać. Głównym zadaniem było sprawdzenie bazowych ustawień i upewnienie się, że nie trzeba niczego większego zmieniać, zanim Checo powróci do kokpitu. Poza tym po kilku wyjazdowych kółkach, wykonałem parę próbnych startów, by udzielić trochę informacji na temat sprzęgła.


Daniił Kwiat (P9/P13): To był pracowity dzień, jednak niestety nie jesteśmy tam gdzie byśmy chcieli. Z wysokimi temperaturami ciężko było odpowiednio dbać o opony. Ciągle musimy popracować nad balansem bolidu, gdyż nie czułem się zbyt pewnie. Tak więc przed nami spora ilość praco domowej, by jutro wycisnąć wszystko co możliwe z bolidu.

Jean-Eric Vergne (P14/P15): Nie byłem dziś zadowolony z bolidu. Wieczorem przyjrzymy się danym z inżynierami i celem będzie znalezienie odpowiedniego rozwiązania na jutro, oraz resztę weekendu.


Esteban Gutierrez (P11/P14): Rano zrealizowaliśmy nasz program. Próbowaliśmy różnych ustawień bolidu i zmieniliśmy balans aerodynamiczny w C33. Na początku było ok, ale po wprowadzeniu modyfikacji pod koniec pierwszej sesji, nie czułem się zbyt dobrze. Po południu po raz kolejny dokonaliśmy zmian, tym razem wróciliśmy do bazowych ustawień i trening był ogólnie udany. Myślę, iż nadal możemy trochę poprawić samochód. Spojrzymy na to jutro, będziemy także chcieli skoncentrować się na zmianie poziomu przyczepności.

Adrian Sutil (P--/P16): To był dobry piątek. Jako, że nie mogłem wystartować w pierwszej sesji, nie pokonałem dziś zbyt dużego dystansu. Na początku zawsze jest ciężko znaleźć dobry rytm. Generalnie drugi trening był całkiem udany, ale jak na razie nie jestem w pełni zadowolony z balansu samochodu. Musimy popracować nad mniejszą podsterownością. Z drugiej strony jednak wykonaliśmy nasz plan bez jakichkolwiek problemów.

Giedo van der Garde (P15/P--): Podczas pierwszych dwóch przejazdów, zmagałem się z balansem samochodu. Zaczynaliśmy z bardzo niskim poziomem docisku, więc w rezultacie miałem sporą podsterowność, co było największym problemem. Pod koniec pierwszego treningu zdecydowaliśmy się na zmiany w przednim oraz tylnym skrzydle, by zwiększyć docisk. Czasy okrążeń się poprawiły. Myślę, iż samochód jest teraz bardziej stabilny i ma mniejszą podsterowność w tej konfiguracji, więc jestem bardziej zadowolony z balansu.


Jules Bianchi (P20/P17): Miło jest wrócić na Monzę. Początek weekendu może być dla nas obiecujący. Znalezienie najlepszego balansu zajęło nam obydwie sesje, ale czuję się w samochodzie bardzo komfortowo. Jesteśmy blisko Sutila i przed dwoma Lotusami, więc mimo tego że przed nami wciąż trochę pracy, to wydaje mi się że rysuje się przed nami perspektywa udanego wyścigu – tutaj, na oczach domowej publiczności Ferrari.

Max Chilton (P19/P19): Jestem zadowolony z dzisiejszego obrotu spraw. Podczas pierwszego treningu samochód spisywał się dobrze, więc skupialiśmy się raczej na dostosowaniu szczegółów, które pozwoliły nam na dokonanie kolejnych kroków naprzód. Jules i ja znajdowaliśmy się dziś w tabelach bardzo blisko siebie. Ostatecznie ukończyłem trening pomiędzy Lotusami, ale przed dwoma bolidami Caterhama. Sądzę że czeka nas pozytywny weekend.


Pastor Maldonado (P18/P18): Balans samochodu był dziś w porządku, jednak poziom docisku charakterystyczny dla Monzy stanowił dla nas spory problem. Nasze tempo wyglądało dziś bardziej konkurencyjnie gdy jeździliśmy po torze z mocno zatankowanym samochodem. Liczymy, że dzięki temu uda się nam pojechać dobry wyścig. Monza oferuje pewne szanse do wyprzedzania i jeśli dobrze zarządzasz oponami, zawsze masz szansę na awans o kilka pozycji. Najpierw jednak chcemy skupić się na sesji kwalifikacyjnej.

Romain Grosjean (P--/P20): Wiedzieliśmy, że na Monzy będziemy mieli kłopoty. Trapiło nas dzisiaj wiele drobnych problemów, szczegółów które możemy poprawić i pójść we właściwym kierunku, nawet jeśli nie wpłynie to zbyt mocno na nasze ogólne tempo. Sprawdziliśmy dziś nowe przednie skrzydło i małe skrzydełka na naszym samochodzie. Są jeszcze inne poprawki, które zostaną przetestowane w trakcie trzeciego treningu. Będziemy ciężko pracowali by poprawić osiągi i przygotować się do kwalifikacji.

Charles Pic (P21/P--): Bardzo dobrze było powrócić do bolidu E22. Dla zespołu jest to bardzo wymagający weekend. Nie ukrywamy, że ten tor nie odpowiada naszemu samochodów. Naszym celem była o poraniu optymalizacja bolidu i przygotowanie go do dalszej części weekendu. Większość programu dotyczyła aerodynamiki. Zebraliśmy cenne dane. Jeden z kierunków prac spisał się lepiej od drugiego.


Kamui Kobayashi (P--/P21): Dobrze było powrócić do samochodu od mojego ostatniego występu w Budapeszcie. Potrzebuję jeszcze trochę czasu, by ponownie wpasować się w bolid, jako, że mieliśmy sporo poprawek na Spa i prowadzenie uległo zmianie. Teraz musimy ustawić samochód, a ja potrzebuje więcej czasu, ponieważ mam za sobą tylko jeden trening. Jestem zadowolony z dzisiejszej sesji, ponieważ byliśmy w stanie zrealizować nasz program. Dobrze jest wrócić i być od razu blisko rywali, więc nie mogę się doczekać tej walki w dalszej części weekendu.

Marcus Ericsson (P23/P22): Poranek zaczęliśmy od całkiem przyzwoitych przejazdów i mieliśmy niezłe ustawienia bazowe, jednakże w trakcie drugiego przejazdu zaliczyliśmy awarię hamulców, więc nie zdołałem poprawić czasu. Szkoda, ponieważ nie byłem w stanie kontynuować jazdy i straciłem ważny czas na torze. Byliśmy w stanie rozwiązać ten problem na drugi trening, więc zaczęliśmy od nowa ustalanie naszego tempa wyścigowego. To była dobra sesja, przejechaliśmy sporo okrążeń i dobrze mi się jechało na obu mieszankach opon. Wykonaliśmy także długi przejazd na opcjonalnym ogumieniu, więc było to pracowite po południe. Mamy mnóstwo danych do przeanalizowania i sporo pracy na noc.

Roberto Merhi (P22/P--): Dzisiejszy dzień był niesamowity. Moje marzenie wreszcie zostało zrealizowane i poprowadziłem bolid Formuły 1 po raz pierwszy w życiu. Jestem szczęśliwy i było to niesamowite doświadczenie, auto było bardzo szybkie na prostych, a pierwszy przejazd był niesamowity, kiedy użyłem pełnej mocy. Jestem usatysfakcjonowany z moich osiągów, pokonanie tak wielu okrążeń bez żadnego błędu dobrze podsumowuje mój dzień. Chciałbym podziękować Caterhamowi za danie mi tej szansy.