Daniel Ricciardo: Atmosfera na torze w Brazylii jest naprawdę wyjątkowa: wiele trąbek i wszechobecny gwar to pierwsze skojarzenia jeśli chodzi o tamtejszych kibiców. W tym roku będzie pod tym względem jeszcze lepiej, bo to ostatni domowy wyścig Felipe. Sao Paulo robi piorunujące wrażenie, ale coraz bardziej przyzwyczajam się do tego miasta. Najgorsza byłą pierwsza wizyta – teraz znam już trochę miłych miejsc. To jeden z najlepszych wyścigów jeśli chodzi o atrakcje poza torem wyścigowym. Oczywiście jednak mam nadzieję, że na Interlagos także będzie działo się wiele ciekawych rzeczy!

Max Verstappen: Podoba mi się tor w Brazylii. Ma bardzo wyjątkowy układ z wieloma zmianami wysokości terenu. W dodatku jeździmy po nim w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a to zapewnia nam dodatkowe wyzwanie. Szczególną sympatią darzę drugi sektor Interlagos – ma bardzo ważne znaczenie dla losów całego okrążenia. Podobnie jak wielu innym klasycznym torom, Interlagos towarzyszy wspaniała historia. Wydarzyło się tu wiele wspaniałych momentów w historii Formuły 1. To wyjątkowy przystanek w naszym kalendarzu.


Kimi Raikkonen: Sao Paulo to świetne miejsce na organizację wyścigu Formuły 1. Jest zupełnie wyjątkowe, czuć na nim starego ducha sportu. Inetrlagos to jeden z tradycyjnych obiektów. Jest krótki, a jego skład wchodzi niewiele zakrętów. Trudno złożyć na nim perfekcyjne okrążenie, przez co różnice pomiędzy zespołami są bardzo małe. Jeśli stracisz jedną dziesiętną część sekundy, to na starcie oznacza to spadek o kilka pozycji. Przy okazji ostatniej modernizacji zdecydowano się na zmianę wyprofilowania niektórych krawężników – to z kolei odbiło się nieco na rytmie jazdy. Podsumowując, mimo tego, że tor ten nie jest trudny, to trudno tak naprawdę zachowywać na nim szybkie tempo.


Nico Rosberg: Nie zamierzam zmieniać mojego podejścia. Muszę robić to, co pozwala mi jeździć na najwyższym poziomie. Nic się nie zmienia – za każdym razem chcę walczyć o zwycięstwa. Przed nami wciąż dwa wyścigi. Ten sport nie raz udowodnił, że wszystko może zmienić się w oka mgnieniu. Chcę poświęcić całą swoją energię na te rzeczy, które sam mogę kontrolować. W Sao Paulo szło mi jak dotąd bardzo dobrze. To jeden z klasycznych obiektów, które zazwyczaj zapewniają ekscytujące ściganie. Czeka nas świetny pojedynek.

Lewis Hamilton: To świetne uczucie, gdy możesz prezentować takie tempo, jakie udawało mi się utrzymywać przez dwa ostatnie wyścigowe weekendy. Ogólnie nie mogę w tym roku narzekać na swoją formę – pod względem tempa nie mam większych zastrzeżeń. Teraz musimy liczyć na niespodzianki. Jeśli pojawi się jakaś szansa, na pewno postaram się z niej skorzystać. Są dwie możliwości zakończenia tego pojedynku: jeden bardzo bolesny, a drugi stanowiący wspaniałe osiągnięcie. Będę naciskał. Robię to od początków mojej kariery w Formule 1. Nigdy nie udało mi się wygrać na Interlagos, więc w ten weekend cel jest jasny – skupiam się wyłącznie na zwycięstwie.


Romain Grosjean: Interlagos to dość trudny obiekt. Z całą pewnością nie mamy na nim chwili wytchnienia. Nawet na prostych odcinkach trudno o odpoczynek. Po raz kolejny na pracę bolidów i jednostek napędowych będzie miała wpływ wysokość, na jakiej znajduje się tor – jest to około 800 metrów nad poziomem można. W porównaniu do Meksyku to niewiele, ale na pewno nie są to warunki podobne do tych w Baku czy Monte Carlo. Pogoda potrafi dać się we znaki. Z reguły panują wysokie temperatury i wilgotność powietrza. Dla kierowców to spore wyzwanie, ale koniec końców taka jest nasza praca.

Esteban Gutierrez: Po torze w Brazylii jeździ się bardzo miło. Ten obiekt nie ma słabych stron. Nie jest długi, ale zakręty na nim mają bardzo zróżnicowany charakter. W niektórych wirażach bardzo odważnie korzystamy z krawężników, co sprawia, że wrażenia płynące z jazdy są jeszcze bardziej interesujące. Na Interlagos łatwo złapać dobry rytm. To wyjątkowy obiekt. Stanowi jednak olbrzymie wyzwanie fizyczne ze względu na obciążenia szyi związane z jazdą w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. To bardzo istotny czynnik. W trakcie wyścigu nasze karki mają naprawdę solidny trening.


Marcus Ericsson: Weekend w Brazylii jest jednym z najfajniejszych w całym kalendarzu. Ma bogatą historię w Formule 1. To ważne Grand Prix dla naszego zespołu. Oczywiście naszym celem jest w dalszym ciągu zdobycie punktów, więc będziemy robić wszystko, aby zapewnić, że Felipe i ja dojedziemy do mety w czołowej dziesiątce. Kroczymy we właściwym kierunku, wszyscy polujemy na pierwsze "oczka". Jeśli chodzi o sam wyścigowym weekend, to będę miał okazję przetestować po raz pierwszy system Halo w trakcie piątkowego treningu. Jestem ciekawy wrażeń z nim związanych.

Felipe Nasr: Nie mogę się już doczekać mojego drugiego domowego Grand Prix. W ubiegłym roku spotkałem się tutaj z bardzo miłym przyjęciem. To dla mnie bardzo wyjątkowy weekend. Zawsze cieszę się na myśl spotkania z moimi brazylijskimi fanami. Otrzymuję od nich cudowne wsparcie na torze. Nie mogę się już doczekać jazdy po tym historycznym obiekcie. Spodziewam się bardzo miłego przyjęcia na Interlagos. Będę walczył o mocny rezultat i byłoby wspaniale, gdybyśmy w końcu mieli okazję zdobyć punktowane miejsce, szczególnie w trakcie domowej eliminacji. Mam nadzieję, że na ojczystej ziemi będę miał trochę więcej szczęścia.


Sergio Perez: Brazylia to bardzo przyjazdy kraj. Pod wieloma względami jest podobna do Meksyku. Ludzie, kultura, jedzenie – Sao Paulo potrafi nam tyle zaoferować... Tor stanowi bardzo złożone wyzwanie i składa się z wielu trudnych zakrętów. To jeden z niewielu obiektów, po których poruszamy się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, co sprawia, że działają na nas nieco większe obciążenia. Okrążenie jest bardzo krótkie – to jak tor kartingowy pokonywany za sterami bolidu F1. Każdy błąd może cię słono kosztować, więc trzeba zachowywać precyzję w każdym z wiraży.

Nico Hulkenberg: Mam wiele miłych wspomnień z Brazylii. To właśnie tam zdobyłem swoje pierwsze pole position w 2010 roku, a w 2012 przeżyłem jeden z najlepszych dni w mojej karierze – prowadziłem przez 40 okrążeń w zmiennych warunkach pogodowych. To było niesamowite doświadczenie i jak dotąd jeden z moich najbardziej topowych występów. Interlagos to wspaniała historia. Obiekt daje wiele radości z jazdy. Najbardziej podoba mi się drugi sektor, jest bardzo kręty, techniczny. To świetne wyzwanie. Interesujące są także "eski" Senny – jeśli coś pójdzie w nich nie tak jak trzeba, od razu rujnujesz sobie ich przejazdem całe okrążenie. W Sao Paulo bardzo szybko zmienia się pogoda – nagle nad torem mogą pojawić się chmury i deszcz. To właśnie z tego względu na Interlagos odbyło się kilka niezapomnianych wyścigów.


Fernando Alonso: Po rozczarowującym weekendzie w Meksyku liczymy na odbicie się w Brazylii. Jednym z naszych celów na ten weekend jest jak najlepsze wykorzystanie piątkowych treningów i kwalifikacji. Dzięki temu powinniśmy być w stanie zapewnić sobie szansę na utrzymanie lepszych lokat w trakcie samego wyścigu.

Jenson Button: Na Interlagos odbyło się wiele wyścigów, jakie zaliczamy dzisiaj do klasyków Formuły 1. To Grand Prix idealnie wpasuje się w gorączkę końcówki sezonu. Mam nadzieję, że w Brazylii powalczymy o lepszy wynik niż w Meksyku. Chciałbym, byśmy znajdowali się bliżej punktowanych pozycji. Do końca mistrzostw pozostały już tylko dwa wyścigowe weekendy. Mam nadzieję, że damy z siebie wszystko przed cudownymi brazylijskimi kibicami.


Felipe Massa: Interlagos to dla mnie domowy wyścig. To miejsce, w którym dorastałem. Będzie to dla mnie bardzo emocjonalny weekend – ostatni na tym wspaniałym obiekcie. Nie mogę się już doczekać każdego okrążenia, jakie pokonam. Liczę, że uda mi się zakończyć rywalizację z mocnym wynikiem. Wygrałem dwa wyścigi w Brazylii, a wiele razy kończyłem rywalizację stając na podium. Chciałbym teraz to powtórzyć. Wiem, że nie będzie to proste, ale dam z siebie wszystko co tylko mogę. Chcę podziękować moim fanom i całemu krajowi.

Valtteri Bottas: Sądzę, że będzie to bardzo miły weekend dla Felipe. Odchodzi z Formuły 1 i ma przed sobą swój ostatni domowy wyścig. Mam nadzieję, że uda nam się wywalczyć pozytywny wynik, który pozwoli na jeszcze huczniejsze świętowanie tego wyjątkowego Grand Prix.


Kevin Magnussen: Szkoda, że Grand Prix Brazylii nie jest już ostatnim wyścigiem sezonu. Mimo tego dalej wszyscy uważamy, że jest to fantastyczny wyścigowy weekend. Interlagos, podobnie jak Austin, jest jednym z torów, po których jeździmy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. To świetna sprawa, że oba te obiekty są tak blisko siebie w naszym kalendarzu. Już po pierwszym zakręcie widać, że jest to bardzo ekscytująca pętla, dająca kilka okazji do wyprzedzania. To prawdziwy tor skrojony pod kierowców, ma nierówną nawierzchnię i trudno znaleźć na nim optymalne ustawienia.

Jolyon Palmer: W Brazylii powinniśmy wykorzystać dobre tempo, jakie towarzyszy nam w drugiej połowie sezonu. Z nami świetne pojedynki stoczone z bolidami McLarena w trakcie GP Meksyku, więc zmierzam do Sao Paulo bardzo pewny siebie. Sezon minął tak szybko, ale w ciągu kolejnych dwóch Grand Prix nie możemy pozwolić sobie na chwilę rozproszenia. Trzeba dać z siebie maksimum możliwości. Chciałbym raz jeszcze ukończyć zmagania w punktowanej dziesiątce. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by zrealizować ten cel.


Carlos Sainz: Interlagos to genialny tor. Czuć na nim ducha historii tego sportu. Tak wiele razy wyjaśniały się tutaj losy walki o tytuły mistrzowskie. W przeszłości odbyło się tutaj wiele niezapomnianych wyścigów. Kolejną rzeczą, jaka bardzo podoba mi się na obiekcie w Sao Paulo to mały, przyjazny i przytulny padok! Na przykład gdy w trakcie wyścigowego weekendu jesz śniadanie w ogródku na zewnątrz, masz okazję porozmawiać z o wiele większą liczbą ludzi niż zazwyczaj – członkami zespołu, kierowcami, mediami, fanami... To zupełnie inne doświadczenie. Na innych torach mamy tak dużo miejsca, że trudno jest się z kimkolwiek spotkać.


Esteban Ocon: Przez lata oglądałem wiele doskonałych wyścigów na Interlagos, zwłaszcza, gdy do głosu dochodziła tam pogoda. Już teraz doświadczyłem pierwszej burzy w Sao Paulo – wiem, że prawdopodobnie czeka mnie jeszcze wiele kolejnych! To bardzo ekscytujący obiekt. Opanowanie go musi zapewniać bardzo miłe uczucie, szczególnie że mamy na nim wiele zmian wysokości. Dodatkowo musimy troszczyć się o pracę ogumienia i opracowanie jak najlepszych ustawień, by sprostać wymaganiom aerodynamicznym. Jeśli chodzi o atrakcje poza torem, to chciałbym spróbować soczystego steka w jednej ze wspaniałych churrascaria.

Pascal Wehrlein: Weekend w Meksyku był sporym rozczarowaniem, ale musimy o nim zapomnieć – musimy koncentrować się na bardziej istotnych kwestiach, a taką jest na pewno obrona dziesiątej pozycji w mistrzostwach konstruktorów. Sądzę, że Interlagos jest perfekcyjnym torem na końcówkę sezonu. To techniczny obiekt zapewniający kierowcy i zespołowi wiele charakterystycznych wyzwań. Mamy tu niemal stuprocentową gwarancję emocjonującego ścigania. W trakcie weekendu zawsze towarzyszą nam różne niespodzianki, a to oznacza kolejne szanse. Będziemy chcieli je jak najlepiej wykorzystać.