F1 > GP Rosji 2017 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

Ferrari

Sebastian Vettel (P5/P1): Sądzę, że dokonaliśmy dzisiaj postępów, więc możemy być zadowoleni. Pozostaje jednak lekki niedosyt. Poranek nie rozpoczął się dla nas zbyt dobrze. Poprawa tempa zajęła nam trochę czasu. Wydaje mi się, że wciąż stać nas na więcej. Soczi to obiekt, na którym musisz czuć pewność siebie. Na papierze wiele zakrętów wygląda tak samo, pokonując je również są podobne, ale i tak trudno jest złożyć perfekcyjne okrążenie. Zauważyłem, że wokół toru posadzono więcej drzew, więc przybyło punktów odniesienia! Myślę, że zrozumieliśmy, z czym były związane nasze problemy. Zawsze walczymy o pole position, ale to tor Mercedesa. Dzisiaj nie zaprezentowali pełni swoich możliwości.

Kimi Raikkonen (P1/P2): Za nami dobry piątek, praca szła gładko i nie mieliśmy żadnych problemów. Jestem zadowolony z bolidu, od samego początku dobrze czułem się za jego kierownicą. Gdy wszystko układa się w ten sposób, jazda zawsze daje ci więcej frajdy. Jak dotąd wszystko idzie po naszej myśli, ale to dopiero piątek. Nie mamy pojęcia, co robią nasi rywale. Możemy być zadowoleni ze startu weekendu. Jutro postaramy się o mocny dzień. Zobaczymy, co będzie dalej.

(Nataniel Piórkowski)

Mercedes

Valtteri Bottas (P2/P3): To był interesujący dzień. Mamy tu zupełnie inną sytuację z asfaltem i temperaturami w porównaniu do Bahrajnu. Sprawdzaliśmy opony na długich i krótkich przejazdach i wygląda na to, że na jednym okrążeniu ciągle musimy popracować, by jak najlepiej wykorzystać ultramiękką mieszankę, na tym się dziś skupiamy. Jednak nie możemy zapominać, jak ważny jest wyścig. Dobrze rozpoczęliśmy weekend. Bolid sprawuje się dobrze i mamy dobry balans. Dobry start, jednak zdecydowanie potrzebujemy ciężkiej pracy, by przygotować się na kwalifikacje.

Lewis Hamilton (P3/P4): Dość trudny dzień dla nas. Udało nam się wykonać wszystko co planowaliśmy, jednak w kwestii balansu, Ferrari wygląda na bardzo szybkie na długich przejazdach, więc musimy poprawić nasze tempo. Jednak wszystko jeszcze przed nami. Opony są dość delikatne, więc łatwo wypaść z optymalnego zakresu osiągów. Jednak gdy już pracują, to wygląda to dobrze.

(Łukasz Godula)

Red Bull

Max Verstappen (P4/P5): Tor w Soczi nie odpowiada naszemu bolidowi ze względu na długie proste. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko starać się powalczyć o możliwie jak najlepszy rezultat przy wykorzystaniu obecnego pakietu. Szkoda, że ze względu na problemy techniczne ponownie nie wykonałem ani jednego dłuższego przejazdu, ale nic już na to nie poradzę. Na szczęście Danielowi udało się pokonać trochę okrążeń z większym zapasem paliwa, więc przyjrzymy się zebranym przez niego informacjom, przygotowując się do niedzielnego wyścigu.

Daniel Ricciardo (P6/P6): Prawdę mówiąc wiemy, jakie są nasze możliwości w ten weekend. Staramy się jak tylko możemy, by wydobyć wszystko co najlepsze z bolidu i obecnego pakietu, ale nie oczekujemy zbyt wiele. Wykonamy pracę, jaka do nas należy i mamy nadzieję, że w trakcie kolejnych wyścigowych weekendów będziemy walczyć o lepsze wyniki. Przez cały dzień otrzymywaliśmy jednak dobre oznaki. Były lepsze i gorsze momenty. Z tych lepszych musimy być zadowoleni. Wieczorem przejrzymy zebrane dane, by jutro wrócić do walki w nieco lepszej formie.

(Nataniel Piórkowski)

Williams

Felipe Massa (P8/P7): To był dobry dzień dla nas. Bolid prowadził się dobrze, zarówno na krótkich, jak i długich przejazdach. Powiedziałbym, że jestem dość zadowolony z balansu i tego jak pracują opony, a degradacja jest bardzo niska, o wiele niższa niż na innych torach. Jestem zadowolony. Naprawdę mam nadzieję, że możemy zaliczyć mocny weekend, ale zobaczymy.

Lance Stroll (P9/P19): Jest tu trochę dziwnie, gdyż po jednym mierzonym kółku opony nie niszczą się, ale można jechać dalej. Tak więc musimy zrozumieć jak pojechać najszybciej, gdy opony są w najlepszym stanie. Ciągle możemy się poprawić i to głównie po mojej stronie, gdyż jeżdżę tu po raz pierwszy i przyzwyczajam się do samochodu. Nie używałem też ultramiękkich opon, gdyż oszczędzam je na jutro. Da mi to znaczne lepsze czucie toru. Jak na razie nie zdecydowaliśmy o strategii na wyścig, jednak przyczepność jest niska i degradacja również nie jest wysoka, więc zobaczymy jakie podejście będzie najlepsze.

(Łukasz Godula)

Renault

Nico Hulkenberg (P--/P8): Popołudniowe zajęcia były z mojej perspektywy dość proste. Szybko doszliśmy do optymalnej szybkości i nie wydaje mi się, by zespół musiał się czegokolwiek obawiać przed dalszą częścią wyścigowego weekendu. Przejechaliśmy dużo okrążeń. Mamy wystarczająco bogate zasoby informacji, by poprawić nasze tempo przed jutrem i niedzielnym wyścigiem.

Jolyon Palmer (P15/P13): Bolid zapewniał konkurencyjne osiągi praktycznie od samego początku dzisiejszych zajęć. Mogłem naciskać, unikając przy tym większych problemów. Byłem zadowolony z pracy przedniej osi, trakcja była w porządku, więc wydaje mi się, że dokonaliśmy postępów dzięki lepszemu zrozumieniu naszej konstrukcji i wprowadzeniu do użytku nowych części. FP2 zakończyło się dla mnie przed upływem regulaminowego czasu, ale pozytywnie podchodzę do reszty weekendu.

Siergiej Sirotkin (P20/P--): Mój występ w pierwszym treningu okazał się bardzo krótki. Trudno, takie są sporty motorowe. Lepiej, że do usterki doszło w trakcie wolnego treningu, niż podczas kwalifikacji czy wyścigu. Nie mam dzisiaj zbyt wiele do powiedzenia. Cieszyłem się z tego, jak nasz bolid spisywał się podczas testów w Bahrajnie. Byłem gotowy, by dać dzisiaj z siebie wszystko. Kolejna okazja do jazdy pojawi się dla mnie w trakcie GP Hiszpanii.

(Nataniel Piórkowski)

Haas

Kevin Magnussen (P12/P9): Jestem całkiem zadowolony. Nie mieliśmy dzisiaj żadnych problemów z bolidem i zrealizowaliśmy cały założony program. To bardzo satysfakcjonujące. Mam dobre odczucia płynące z jazdy samochodem. Musimy co prawda przyjrzeć się drobnym problemom z balansem, ale bazowe ustawienia są dość dobre. Warunki na torze zmieniają się z każdą sesją, ale bolid prowadzi się bardzo podobnie. To dobra oznaka. Będziemy ciężko pracować, by uporać się ze wszystkimi drobnymi trudnościami, jakie stawały dzisiaj na naszej drodze. Dysponujemy bardzo dobrym fundamentem – teraz trzeba tylko doszlifować szczegóły.

Romain Grosjean (P16/P14): Przyczepność jest bardzo słaba. Mamy dość duże problemy z balansem. Mieliśmy też trochę trudności z pracą hamulców w trakcie dłuższych przejazdów. Musimy dociec, jak możemy poprawić ich działanie. Ogólnie za nami wymagający piątek. Bolid nie spisywał się zbyt dobrze. Kiepska przyczepność towarzyszyła nam zarówno podczas krótszych, jak i dłuższych stintów. Liczę, że uda nam się wydobyć nieco większy potencjał i jutro będziemy bliżej miejsca, w którym dzisiaj plasował się Kevin. Chciałbym powrócić do czołowej dziesiątki.

(Nataniel Piórkowski)

Force India

Sergio Perez (P7/P10): Znalezienie balansu na tym torze nie jest łatwe, jednak jesteśmy na dobrej pozycji i jestem zadowolony z samochodu. Przejechaliśmy sporo okrążeń wykorzystując wszystkie mieszanki i mamy sporo danych do analizy, jednak jestem pewny, że możemy być jutro konkurencyjni. Zapowiada się ekscytująca walka w środku stawki i wierzę, że będziemy mocni.

Esteban Ocon (P10/P11): Dość solidny dzień. Myślę, że jesteśmy w momencie, gdzie rozumiemy jak działa samochód na tym torze i wiemy, gdzie możemy się poprawić. Czułem się bardzo pewnie w samochodzie przez cały dzień, jednak zwłaszcza w drugiej sesji było dobrze i byłem w stanie zmusić opony do pracy, co nie jest łatwe na takim torze. Ciągle mamy wiele do przedyskutowania, jednak jestem zadowolony z tego co osiągnęliśmy i mam nadzieję, że reszta weekendu również taka będzie.

(Łukasz Godula)

McLaren

Fernando Alonso (P13/P12): To tor zależny w dużej mierze od mocy, więc biorąc pod uwagę, że mamy samochód w tej samej konfiguracji co w Bahrajnie, nie oczekujemy kroku naprzód. Myślę, że będzie to interesujący weekend w kwestii tego, co możemy osiągnąć na trudnym dla nas torze. Podczas obu sesji sprawdzaliśmy opony, wygląda na to, że są w stanie wytrzymać przez długi czas i długo się rozgrzewają, więc niekoniecznie pierwsze okrążenie w kwalifikacjach będzie najszybsze. Każdy ma taką samą sytuację, ale musimy znaleźć sposób na szybsze rozgrzanie opon. Piątkowe zadanie gotowe, teraz zobaczymy co możemy osiągnąć jutro.

Stoffel Vandoorne (P17/P16): Mieliśmy ponownie problemy z silnikiem w pierwszym treningu i to oznacza, że otrzymam karę przesunięcia o 15 miejsc na starcie. Jednak kary były dla nas kwestią czasu, gdyż początek sezonu był dla nas trudny. Niestety dzisiaj zaliczyłem trudny dzień, jednak starałem się wyciągnąć z niego co się dało. Nie możemy zbyt wiele zrobić w tej chwili. Mimo to liczymy, że poprawki nadejdą szybko. Drugi trening nie był całkowicie bezproblemowy, ale chociaż byliśmy w stanie przejechać nieco okrążeń. Jutro na szczęście jest nowy dzień.

(Łukasz Godula)

Toro Rosso

Carlos Sainz (P14/P15): Wiele się dzisiaj nauczyliśmy, ale za nami wymagający piątek. Nawierzchnia toru jest bardzo śliska i trudno było zmusić ogumienie do pracy w odpowiednim zakresie. Komplikowało nam to życie zarówno w trakcie okrążeń wyjazdowych, jak i szybkich kółek – nawet pomimo słonecznego dnia i wysokich temperatur. Musimy kontynuować nasze wysiłki, by solidnie przygotować się do soboty. Nie znajdujemy się jeszcze w komfortowej sytuacji.

Daniił Kwiat (P11/P17): Za nami trudny start weekendu... W ogóle nie czuliśmy dzisiaj przyczepności! Niestety naszemu bolidowi wyraźnie brakuje tempa. Musimy przeanalizować dane zebrane w trakcie obu sesji, aby zrozumieć z czego to wynika i poprawić naszą dyspozycję przed jutrzejszym dniem.

(Nataniel Piórkowski)

Sauber

Pascal Wehrlein (P18/P18): Dobrze było dziś wrócić do kokpitu. Chociaż mieliśmy trochę problemów z balansem bolidu, zwłaszcza w odniesieniu do pracy tylnej osi i ogumienia, temperatur panujących w Soczi nie można w żaden sposób porównywać do tych, jakie występowały w trakcie testów w Bahrajnie. Musimy dokonać analizy zebranych danych, starając się osiągnąć postępy przed sobotnimi sesjami. Póki co nie jesteśmy jeszcze w miejscu, w którym chcielibyśmy się znajdować.

Marcus Ericsson (P19/P20): Za nami nie najlepszy piątek. Dzięki testom w Bahrajnie dokonaliśmy pewnych postępów, ale dzisiaj bolid nie spisywał się tak, jak byśmy tego oczekiwali. Warunki panujące na torze bardzo różnią się od tych z Sakhir. Poranny trening nie dał nam powodów do zadowolenia. W drugim było już nieco lepiej. Przed nami dużo ciężkiej pracy. Musimy zrozumieć, w których obszarach możemy dokonać poprawy, tak by walczyć o lepsze czasy okrążeń.

(Nataniel Piórkowski)