Embed from Getty Images
Valtteri Bottas zdobył pole position do niedzielnego wyścigu Formuły 1 w Austrii. W pierwszej linii obok kierowcy Mercedesa ustawi się jego zespołowy partner z Mercedesa – Lewis Hamilton.
Kierowcy ze ścisłej czołówki nie spieszyli się z wyjazdem na tor. Po pierwszych kilku minutach na czele klasyfikacji znajdowali się Siergiej Sirotkin i Lance Stroll przed Leclerkiem i Ericssonem. Gdy do głosu doszli zawodnicy Mercedesa i Ferrari, nowym liderem tabeli był Lewis Hamilton z czasem 1:04,294s. Drugi Vettel tracił do urzędującego mistrza świata 0,053s. Scuderia korzystała jednak z supermiękkich opon.
Tradycyjnie z opuszczeniem alei serwisowej zwlekał Red Bull. Po siedmiu minutach od startu Q1 czasów nie mieli też przy swoich nazwiskach reprezentanci Renault oraz Haasa. Grosjean i Magnussen potwierdzili jednak mocne tempo stajni z Kannapolis, wykręcając piąty i szósty czas, tracąc nieco ponad pół sekundy do do Hamiltona. Po pierwszym pomiarowym kółku Ricciardo nadal nie czuł się komfortowo za kierownicą i był dopiero ósmy. Verstappen musiał zadowolić się czwartym miejscem.
Leclerc uszkodził przednie skrzydło na krawężniku zlokalizowanym na dojeździe do ostatniego zakrętu i zjechał do alei serwisowej. Krótko po tym Hamilton otarł się o zejście poniżej bariery 1m3s. McLaren notował kolejny fatalny weekend. Alonso i Vandoorne walczyli o awans do drugiego bloku czasówki, zajmując odpowiednio osiemnaste i szesnaste miejsce. Belg nie zdołał przejść do kolejnej sesji, a dołączyli do niego Sergio Perez, Siergiej Sirotkin oraz Marcus Ericsson. W końcówce Q1 w poprawie czasów przeszkodziły żółte flagi wywieszone w związku z wyjazdem poza tor Leclerca.
Już na okrążeniu wyjazdowym Lewis Hamilton zgłaszał problemy z wibracjami przednich opon. W obu Mercedesach znajdowało się supermiękkie ogumienie. Ferrari, podobnie jak miało to miejsce we Francji, zdecydowało się na ultramiękką mieszankę. Hamilton oraz Bottas wykręcili najlepsze czasy. Brytyjczyk ustanowił rezultat 1:03,577, a jego zespołowy partner popisał się wynikiem o 0,1s gorszym.
Dwa kolejne miejsca należały do Vettela i Raikkonena. Red Bullowi nie udawało się znaleźć recepty na problemy z ustawieniami, przez co Verstappen plasował się na piątym miejscu z niewielką przewagą nad Grosjeanem i Magnussenem. Jeszcze gorzej szło Ricciardo, znajdującemu się na P9 pomiędzy Sainzem i Gasly'ym. Obie konstrukcje RB14 były wyposażone w "czerwone" Pirelli PZero.
Decydujące przejazdy przyniosły zmianę taktyki Ferrari – Vettel i Raikkonen otrzymali ultramiękką mieszankę. Niemiec znalazł się na pierwszym miejscu dzięki wynikowi 1:03,544s.
Alonso ambitnie rozpoczął walkę o awansu do Q3. Hiszpan uzyskał osobiste rekordy w pierwszych dwóch sektorach, ale w trzecim zaliczył szeroki wyjazd i uszkodził przednie skrzydło na ostrych krawężnikach. Dwukrotny mistrz świata sklasyfikowany został na czternastym miejscu. Przed nim znaleźli się Ocon, Gasly i Leclerc (kara cofnięcia o pięć miejsc za wymianę skrzyni biegów). Piętnaste miejsce przypadło Strollowi. Do kontrowersyjnego incydentu doszło w pierwszym zakręcie, gdzie Vettel przyblokował znajdującego się na szybkim kółku Sainza. Sprawą zajmą się sędziowie.
Hamilton rozpoczął pierwsze pomiarowe okrążenie od błędu w trzecim zakręcie, dzięki czemu nie był w stanie pobić rezultatu 1:03,264 Valtteriego Bottasa. Pomyłki nie ustrzegł się także inny pretendent do pole position – Sebastian Vettel, który stracił czas w wirażu numer cztery, który znajdował się na szóstej pozycji, za Raikkonenem, Hamiltonem Verstappenem oraz Ricciardo. Kosmiczne okrążenie przejechał chwilę później Grosjean – Francuz popędził po czwarty czas i 0,6s starty do Lewisa Hamiltona. Verstappen i Ricciardo nie zdołali przeskoczyć przed Grosjeana.
Decydującą rozgrywkę o pole position wygrał Valtteri Bottas z czasem 1:03,130s będącym nowym rekordem Red Bull Ringu. Hamilton przegrał pole position różnicą 0,019s. W drugiej linii ustawią swoje bolidy Vettel i Raikkonen. Grosjean ukończył kwalifikacje na szóstym miejscu, ustępując jedno miejsce Verstappenowi. W dole czołowej dziesiątki Ricciardo, Magnussen, Sainz oraz Hulkenberg.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 24°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 1,8 m/s
Wilgotność powietrza: 38%
Sucho
