Paul di Resta uważa, że udział kierowców wyścigowych w testach na Silverstone jest korzystny, pomimo tego, że niektóre ekipy zdecydowały się powierzyć bolid tylko testerom.

Kierowcy tacy jak Fernando Alonso i Jenson Button kwestionowali sens swojego udziału w testach, z powodu mocno ograniczonego programu jazd. Przez to zaledwie połowa obecnej stawki pojawiła się na brytyjskim torze.

Di Resta uważa, że kierowcy wyścigowi mogą dać więcej zespołowi, gdyż niedawno walczyli na Silverstone. „Każda chwila w samochodzie F1 jest cenna. Myślę, że mamy lepszy punkt odniesienia, gdyż niedawno był tu wyścig i dokładnie znamy limity samochodu. Zawsze chętnie wsiadam do bolidu i pomagam zespołowi. Do tego zostałem zatrudniony, jak i do udzielania konkretnych informacji”.

Szkot przyznał również, że testy są pożyteczne, nawet pomimo ograniczeń w pracy nad bolidem. „Pirelli i FIA kontroluje to co robimy. Nie możemy idealne zbalansować samochodu, jednak jesteśmy tutaj, aby zrozumieć opony”.

Źródło: autosport.com