owca, 13.05.2007 21:00 | | |
biedna Honda... szkoda mi ich, bo to naprawde dobry zespół i nieźli kierowcy. w tym sezonie juz raczej na pewno nic nie zwojuja, ale mam nadzieje, ze prędzej czy później poprawią bolid na tyle, zeby był w stanie powalczyc o jakieś punkty w drugiej części sezonu. muszą uratować honor! i tu juz nawet nie chodzi o rywalizacje z Ogórkami... :/
kuba, 13.05.2007 21:01 | | |
No dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga. Jak stąd do Hongkongu. Bierzcie się za RA108 lepiej :P
juz pracuja. RA108 bedzie mogla dac im mistrzostwo. (rozmarzylem sie)
Dzisiejsza sytuacja przypomniała mi trochę GP USA 2005. Wtedy z boksu wyjeżdżał Michael i to Rubens ustąpił mu drogi, robiąc krótką wycieczkę na pobocze;) Widać dzisiaj Barrichello nie czuł żadnego respektu przed Buttonem:D
Honda powinna popełnić harakiri, bo to dzieję się z tym teamem to szkoda słów.
Cały zespół i logo firmy na tym traci, bo jak może wyprzedzać ich zespół B - Super Aguri i jeszcze dysponować troszkę zmienioną poprzednią podłogą. Wstyd i tylko, życzyć powodzenia przy tworzeniu RA108.
Mój ulubiony zespół nie pozbawia mnie emocji :(
Ambicji kierowcom też nie brakuje. Jak nie mogą jeździć to przynajmniej próbują frunąć. SUPER!!! Jak oddali model dla Super Aguri, to niech chociaż podpatrują ich jak powinno się rozwijać model. A tak w ogóle niech sobie odpuszczą ten wehikuł czasu.
stig, 13.05.2007 22:07 | | |
Rubens wziął poprawkę na fakt, że Button wyjeżdża z boksów i pojechał trochę szerzej. Po prostu oponki nie przytrzymały na przedniej osi - było to ładnie widać na powtórce i wpadł Button dziobem na koło Rubensa.
Button> no skopałeś chłopie...
Fakt. Biedna Honda. Żeby Super Aguri było lepsze niż oni? To już szczyt.
Szkoda Hondy a tym bardziej kiedy dochodzi do takich incydentow. Ciekawe czy w tym sezonie jeszcze sie "podniosa". Wyobrazam sobie jakie rozczarowanie obecna sytuacja musi przezywac Button, który jeszcze przed sezonem przeciez liczyl na to, ze wlaczy sie do walki o mistrzostwo...
Button psioczy na Rubensa, a sam bez sensu blokował z urwanym nosem jednego ze Spykerów. Chłopaków z Hondy po prostu ponoszą nerwy. Jeżdżą w fabrycznym koncernie, obaj są świetnymi zawodnikami, a bolid pozwala im tylko na walkę w środku stawki. Button ma się czym denerwować. Jego kariera przygasa.
gdyby jezdił w Mclarenie pewnie mialby osiagniecia takie jak Hamilton. ale coz nie wszystkim jest dane zdobyc mistrzostwo.
szczerze to zaczynam przedzej sie spodziewc punktów dla Spykera i Toro Rosso niz dla Hondy. faktycznie smutne.
swoja droga dziwi mnie ze zaden czolowy zespol go nie chce. Barichello chyba troche zle zrobil odczhodzac z Ferrari tak bylby tam gdzie teraz Massa.
Button się przyznał że to jego wina!!
Wina jest chyba Rubinho . Ale nie jestem pewny bo na powtórka widać było że bardzeij już nie mógł ustąpić Buttonowi
lecz mógł wchodzić z mniejszą prędkością.
Super Aguri w przyszłym roku zostanie chyba przy RA106:)
Nerwowo zaczyna sie robić w hondzie button obwinia barichello o kolizje w hiszpanii rossiter odchodzi do SA będzie cyrk :D
|