Do marrcusa z tego co pamiętam to Robert w GP Brazylii startował z pit lane wnioskuję że dobór opon na wyścig to raczej nie jego pomysł a dzięki temu można było przewidzieć że punktów nie zdobędzie. Pamiętam tylko komentarze komentatorów którzy też wiedzieli co to oznacza a samochód był coraz słabszy i na pewno nie na tyle szybki żeby powalczyć. Szkoda tylko ze jakoś nie mogli dobrych ustawień znaleźć pod koniec sezonu doprowadzając tym samym do tego że Robert osiągną najgorszy wynik kwalifikacji w tym sezonie:( Przypomnij sobie GP Japonii Robert po starcie był pierwszy gdyby miał szybkie auto budowałby przewagę nad Alonso i co się stało wszyscy wiemy:(
Ja też gratuluję Robertowi wygranej:)) i życzę jeszcze większych sukcesów w kolejnym sezonie.
A tu taka mała sentymentalna notka:)) pamiętam ten wyścig kiedy wygrał w Kanadzie nie miałam tv4 więc nie mogłam go zobaczyć, w każdym barze leciała piłka nożna, znajomi też woleli mecz a nie wyścig więc byłam rozczarowana bo bardzo chciałam to zobaczyć, przeszukałam masę relacji na żywo wszędzie piłka nożna już prawie zwątpiłam i znalazłam ten link leciało GP. Szczerze wtedy gdy stawał na podium popłakałam się z radości to było takie miłe zaskoczenie tym bardziej że ciągle było blisko 1 miejsca a tu jest wygrana. Ci co nie widzieli niech żałują tego się nie da opisać za każdym razem jak widzę ten moment kręci się łza. Mam nadzieję że nie po raz pierwszy i nie ostatni :)) Pozdrawiam wszystkich fanów:))
Ucieszyłem się jak głupi bateryjką kiedy się dowiedziałem o takim wyróżnieniu Roberta :) I bardzo dobrze że zagrano na nosie wszystkim tym którym się wydaje, że jak jest rok jakiś wielkich imprez typu olimpiada czy euro to i tak wszelkie plebiscyty będą należeć do uczestników tych zawodów. A tu proszę - tere fere! :P
Tak czytam niektóre wypowiedzi i na drobna początek uwaga. W tym roku odbyły się Igrzyska Olimpijskie, a nie żadna Olimpiada (Olimpiada jest 4-ro letni okres pomiędzy odbywającymi się co 4 lata Igrzyskami). Więc Panowie nie mylmy pojęć.
Co do sukcesu Roberta jednak jestem zaskoczony, bo spodziewałem się, że zwycięży któryś z medalistów z Pekinu. Ale nie umniejsza to wcale Jego sukcesów. Dla każdego z Tych sportowców już sama nominacja do tytułu Sportowca Roku powinna być zaszczytem. Owszem można powiedzieć, że Igrzyska są raz 4 na lata i kolejna nominacja może już Tym sportowcom nie zdażyć. Ale to jest plebiscyt, SR nie wybiera żadna kapituła, tylko ogromna rzesza kibiców, i tym samym jest to bardzo sprawiedliwe rozwiązanie.
Najlepszy to jednak pojęcie względne. Przecież Robert nie będzie skakał przez konia, czy Kolbowicz jeżdził bolidem żeby porównać kto jest tym najlepszy. Każdy z nich jest dobry (bądź najlpeszy) w swojej dyscyplinie. A przegrywać też trzeba umieć nawet w takim plebiscycie. A najlepszym polskim sportowcem i to w pełnym tego słowa znaczeniu był Wacław Kuchar.
Na zwycięstwo Polaka w zawodach Grand Prix Formuły 1, czekaliśmy ponad 58lat! Robert otworzył nową kartę historii sportu motorowego w tym kraju i w pełni zasłużył na tytuł! Ja byłem w domu, oglądałem na żywo, łza się zakręciła w oku, a do fanów piłki nożnej krzyczałem przez okno że Robert wygrał, to się bardziej cieszyli niż z meczu... Byłem dumny jak Majewski zdobywał złoto, jak walczył KołeckiBRAWO! Ale nie dziwię się wynikom plebiscytu, bo Kubica zrobił coś, czego nie dokonał wcześniej zaden z Polaków! Jego sukcesy cieszą polaków tak jak kiedyś skoki Małysza i to są żywe legendy sportu, zawsze będziemy pamiętać ich sukcesy...Zostaną głęboko w sercu! Myślę,że gdyby nie historyczne zwycięstwo Roberta w Kanadzie, nie stałby na podium plebiscytu i popularność niewiele ma tu do rzeczy! Wygrał, bo jest Wielki!
Po pierwsze - prawdopodobnie wszyscy z listy zasłużyli swoją ciężką pracą na ten tytuł.
Po drugie - marios76 dobrze napisał - pierwsze zwycięstwo Kubicy będziemy pamiętać zawsze w przeciwieństwie do wielu medali olimpijskich. Pierwszego Polaka w F1 również, w przeciwieństwie do entego kajakarza lub kulomiota.
A po trzecie niech się Kubica cieszy, że Polska w tym roku nie strzeliła gola Anglikom bo sportowcem roku zostałby piłkarz :D
Dla tych co nie pamiętają skopiowałem jakiś komentarz z wp:"OLIMPIADA W ATLANCIE, KORZENIOWSKI , NASTULA KUSZNIEREWICZ,WRONSKI, ZAWADZKI, WOLNY ZDBBYLI ZŁOTA , A NALEPSZYM SPORTOWCEM ZOSTAŁ CITKO KTÓRY STRZELIŁ BRMAKE NA WEMBLEY, PRZELOBOWAŁ MOLINE Z ATLETICO". I żeby było ciekawiej ten mecz przegraliśmy! :D
i jak tu ładnie widać, czemu Robert miał zawsze pod górkę i musiał uciekać z kraju, Polska to nie dobre miejsce na robienie kariery sportowej na skalę światową w jego wypadku, niech Robert leje na polskich ważniaków, działaczy i im podobnych, Kubek nie daje tej hołocie zarobić stąd ta niechęć, ale na kibiców jak widać może liczyć :)
Tak skutecznie poirytowała mnie wypowiedz pani (kolarstwo górskie),która stwierdziła że nie wygrał najlepszy sportowiec tylko najpopularniejszy iż zdecydowałem się na króciutką ripostę.Szanowna Pani Maju!Na megapopularność tego sportu zapracował Robert Kubica i to dzięki jego własnemu sercu do walki,ciężkim treningom,i wieloletniemu pchaniu się na szczyt otrzymał właśnie tę nagrodę... od nas... kibiców!!!
@Kezman-> może tak jest prawidłowo ale wszyscy Igrzyska Olimpijskie nazywają włąśnie Olimpaidą.
Robert w 100% zasłużył na to wyróżnienie a wszyscy inni mówią tak z zazdrości.
|