nie mialo byc USGPE?
zatrudnienie 20 osob nie poraza. sry, poraza ale negatywnie, ciekawe jaka docelowo wielkosc zespolu chac uzyskac.
20 osób to całkiem dobry początek. Przecież oni jeszcze nie mogą być pewni startów w 2010, bo zgłoszenie może zostać odrzucone.
B4ndit, USGPE to tez nie musi być ostateczna nazwa - mówił o tym sam Windsor, że zrobili przekierowanie na jedną z innych domen, jakie mają wykupione, kiedy FOM przyczepił się do nazwy USF1. Poza tym USF1 to jedynego logo, jakie dotychczas pokazali, więc tylko takie możemy wstawić :)
Może wróci GP USA i GP Kanady przy okazji...
rmn, 14.05.2009 23:09 | | |
Ciekawe ile osób pracowało nad modelem skoro w sumie mają 20 pracowników. To dość niesamowite, ze tak mały zespół zaprojektował samochód F1, który zaczną produkować już w czerwcu..
kierowca bedzie Peter Windsor :) w tych swoich sluchawkach :P
gratulacje, ograniczenia czy nie, zamierzaja wejsc. Chwali im sie.
Oni chyba są najpoważniejszymi kandydatami do F1.
Wejdą. I bardzo dobrze, mam nadzieję że utrą nosa co poniektórym.
Będę trzymał za nich kciuki. Amerykanie w końcu oderwią oczy od Nascarów i innych jankeskich serii i zrozumieją piękno Formuły 1.
Na nic nie zwrócą uwagi MCNoras dla Amerykanów F1 to wiocha o której mało kto tam słyszał :D Ci co przypadkiem natkną sie na transmisje F1 szybką zmienią kanał by nie umrzeć z nudów, bo są przyzwyczajeni do prawdziwie emocjonujących wyścigów pełnych walki a nie do oglądania kolorowych procesji nieznanych im (poza jednym) zespołów :)
I to mi się podoba. Widac, że chłopaki mają ambicję i mam nadzieje, że duży budżet na wejście do F1 (większy niż 40 mln, który nie jest jeszcze pewny). Życzę sukcesu!!!
|