I tak nikt was nie chce z powrotem
SkC, 13.07.2009 16:11 | | |
Ja tam wole oglądać bolid o Nazwie Honda niż Brawn GP
dragon dzieciaku mów za siebie...nie używaj słów "nikt" "wszyscy" i "każdy" ja wyrażasz swoja prywatna opinie...
Właśnie, dragon... co to za gadka? Honda była obecna, jako dostawca silników chociażby, od dłuższego czasu w F1 i miała wielu sympatyków. Mów za siebie, ja np. miałem sentyment do tej marki.
gigi, 13.07.2009 17:10 | | |
Wielu kibiców F1 z przyjemnością zobaczyło by Hondę znów w wyścigach, ja oczywiście też. Ta wypowiedź Hondy może być prawdą, ale może to też być zasłona dymna. F1 jest dla każdego zawsze dobrą promocją i oni to dobrze wiedzą.
a ja rozumiem ze Ty dragon masz nie tylko problemy ze sobą ale i z ortografia "spowrotem" hehehe a co to jest ten spowrót ?! :)
Nie wierzę, że nie chodzi im o pieniądze. Ale kiedyś, jak już staną na nogi, przy pomniejszonym budżecie może powrócą.
F1 niekoniecznie jest dla każdego promocją. Honda jak tam weszła to chciała od razu wygrywać. Nie powiodło jej się to i zrezygnowali. Przegranych chyba nic nie promuje. Zwłaszcza, że Mosley ostatnio ogranicza postęp techniczny i Honda nic nie była w stanie zrobić, ani wymyślić.
"zatem jeśli chodzi o aktualną sytuację tych mistrzostw, to nie wydaje mi się, abyśmy byli zainteresowani powrotem do F1 nawet wówczas, kiedy polepszy się światowa gospodarka"
To chyba jasne, że raz się już sparzyli na Brawnach i nawet siłą ich nie zaciągną w przyszłości. :)
Trochę racji mają. F1 ma zbyt restrykcyjne przepisy....
Tylko patrzeć jak się Toyota wycofa.
F1 jest teraz lepsza dla prywatnych niskobudżetowych teamów
Zgadzam się z Falarkiem. Po tym sezonie całkiem możliwe, że Toyota się wycofa. I to pewnie z braku sukcesów w F1. Nie każdy może wygrywać w tym sporcie, ale mentalność wielu jest inna (dotyczy to fabrycznych teamów). Dlatego niektórzy odchodzą. Do tego teraz dobrym powodem może się okazać całe to zamieszanie w F1.
"sport ten stał się dla nich znacznie mniej atrakcyjny ze względu na restrykcje techniczne" taa a ciekawe czy mieliby kasę na rozwój i badania jak by nie było ograniczeń? jakoś nie byli zbyt innowacyjni w swoim ostatnim sezonie, a jak juz cos opracowali to akurat odeszli :( nie sądzę aby budżet Brawna był tak ogromny żeby go Honda nie mogła udźwignąć nawet w kryzysie a do tego sponsorzy by się znależli wyniki mówią same za siebie. Ale co tam, pewnie teraz plują sobie w brodę że spanikowali i stali się pośmiewiskiem dla tych zespołów które dalej się ścigają.
czasami pasja jest ważniejsza od wyników ot i tyle ;)
tak nieatrakcyjne, te przepisy, że aż wrzucili w nie pół miliarda na 3 oddzielne projekty. Głupawe pr-owe tłumaczenia. Drugi VW.
Nkh, 13.07.2009 22:59 | | |
Przepisy przepisami, a Hondzie żal cztery litery ściska!!!
KryS, 14.07.2009 11:42 | | |
Dobrze gada ten Takanobu Ito też bardzo mi się nie podobają te restrykcje techniczne ;/
Ja liczę, że kiedyś jeszcze marka Hondy pojawi się w F1.
jestem pewien, że Honda powróci! Nawet jeśli miałoby to byc za 10 lat. Szkoda, że F1 musi podlegac restrykcją, no ale niestety musi! Póki kryzys nie minie, nie można szalec. Najważniejsze przecież jest to, by sport przetrwał!
|