Urzędujący mistrz WRC – Sebastien Loeb przyznał, że był pod wrażeniem osiągów Kimiego Raikkonena w Rajdzie Finlandii, mimo iż kierowca Ferrari nie ukończył swojego debiutu w rajdowych mistrzostwach świata.

„Uważam, że spisał się całkiem dobrze” – stwierdził Loeb. „Był wolniejszy tylko o sekundę na kilometrze do tempa, jakie miał Juho Hanninen i najlepsi kierowcy w jego kategorii, a uczynienie tego tutaj w Finlandii i to jadąc po raz pierwszy to naprawdę spore osiągnięcie. Jestem pewny, że był z siebie zadowolony”.

„To ważne, jeśli chcesz uczestniczyć w tego rodzaju rajdzie, by mieć dobre notatki, a on pozostawał na trasie aż do dnia wczorajszego, kiedy coś poszło nie tak, co mogło spotkać każdego innego kierowcę. Byłem zaskoczony jego występem – jechał w tym rajdzie naprawdę szybko”.

Tymczasem Sebastian Vettel może być kolejnym kierowcą Formuły 1, który pójdzie w ślady Raikkonena. Kierowca Red Bulla był gościem ekipy Citroena podczas Rajdu Finlandii, w której startuje Loeb i ujawnił, że nie wyklucza startu w jednej z rund rajdowych mistrzostwach świata w przyszłości, tak samo jak Francuz nie wyklucza możliwości startu w jednym z grand prix.

„To moja pierwsza wizyta podczas Rajdowych Mistrzostw Świata i jest to fascynujące” – powiedział Niemiec oficjalnej stronie WRC. „To szybki rajd i miło jest przyglądać się rywalizacji na odcinkach specjalnych, choć niestety nie mogę zasiąść za kółkiem! To jest prawie tak szybie jak F1, ale bez poboczy i na szutrze. Dostałem kilka wskazówek od Sebastiana i nie ma tutaj lepszej osoby do udzielania rad. Mam mnóstwo obowiązków w F1, ale kto wie... Może pewnego dnia wystartuję w WRC. Nie miałbym nic przeciwko temu w przyszłości”.

Źródło: GPUpdate.net, Crash.net