Dżejson - "...ConnectedDrive umożliwi podłączenie do internetu praktycznie gdziekolwiek." "BMW zaprezentuje podczas salonu samochodowego w Genewie system ConnectedDrive, który poprzez interfejs iDrive umożliwi połączyć się za pośrednictwem technologii EDGE z internetem." I gdzie tu KERS?
Żeby nie było to cytaty pochodzą z http://www.roadlo...otce-w-ofercie.html.
Nie zasłużyłeś na piwo:)
EEEe sorry pomyliło mi się, to nie to :D Chodziło o technologię Efficient Dynamics 2 oczywiście :) To ma być coś nowego (nie wiem czy już to wprowadzili czy nie). Z tego co kiedyś czytałem ma to być oparte o ten sam system KERS, którego używali w F1. Czekam na piwo :)
EDIT : możliwe, że "to" kryje się teraz pod nazwą Active Hybrid :)
http://www.motone...hybrid-i-diesel.html
Active Hybridem zasłużyłeś na ciepłego Wojaka:D
Swoją drogą co on robią z tych aut, jak to się zacznie kiedyś psuć to właściciel takiego auta się nie pozbiera.
A.S., 22.08.2009 15:32 | | |
Widać wyraźnie, że dopracowany KERS zaczyna przynosić stosującemu go zespołowi wymierne skutki. Najlepszym przykładem jest McLaren.
Nie widzę więc żadnej przyczyny dla której powinno się zakazać stosowania tego systemu. No chyba, że komuś żal cztery litery ściska, że ktoś ma dobry KERS i umie dzięki niemu zdobywać przewagę nad konkurencją.
"Team z Woking wciąż "
skad Williams jest, jezeli moge jeszcze raz sie zapytac? :D
Hahaha :D Dobre oko patgaw, ale że taki babol w newsie, oj nieładnie, nieładnie :)
Hehehe też mnie zdziwiło "team z Woking" :D Już nie wiedziałem czy chodzi o Williamsa czy McLarena :D
Tym bardziej, że Jego system ma bardzo duże szanse na zastosowanie w normalnych samochodach.
No to żeś chłopie teraz dowalił...
Do tych co gadają dyrdymały w stylu buczu:
buczu, 22.08.2009 12:41 "Tak ma marginesie, to wątpię, żeby to miało szersze zastosowanie w samochodach cywilnych. Chwilowy wzrost mocy? Po co? Żeby spod świateł ruszyć szybciej. Może miał by jakieś zastosowanie przy wyprzedzaniu, ale nie zapominajmy, że ulica to ni tor. Jak nie mam miejsca nie wyprzedzaj. Bedzie bezpieczniej dla Ciebie i innych. Jednym słowem KERS to porażka."
Otóż po pierwsze KERS szczególnie mechaniczny w samochodach cywilnych to coś co już dawno powinno być testowane. Nie jakieś chore hybrydy które w sumie to więcej szkody dla środowiska robią niż korzyści. Po drugie, tak buczu chwilowy wzrost mocy, szczególnie przy ruszaniu spod świateł, szczególnie w centrach miast. Dlaczego? A w którym momencie albo w jakich sytuacjach jazdy, spalane jest najwięcej paliwa, emitowane najwięcej wszelkich niechcianych efektów spalania paliwa? Właśnie przy czestym ruszaniu (po hamowaniu które to zamienia energie już spalonego paliwa czyli w tym wypadku kinetyczną w... ciepełko które fiu do atmosfery), jeździe na niskich biegach, przyspieszaniu. I właśnie mechaniczny KERS w mieście to jest to co chciałbym mieć w swoim samochodznie. A czy elektryczna wersja też? Jedyną jej wadą jest chemia akumulująca energię. Wszak akumulatory nie sa wieczne, nie są idealne - wymagają utylizacji a ich ilość aktualnie wyrzucana na świecie jest już tragicznie kłopotliwa (wszystkie baterie, akumulatory i akumulatorki wszelkiej maści to jest ogromny problem). Choć z drugiej strony praca nad KERS a chemicznym akumulatorem może pomóc w wynalezieniu nowych znacznie lepszych generacji akumulatorów?...
KERS Williamsa oparty na magazynie energii w postaci kola zamachowego ma zastosowanie generalnie tylko w samochodach wyscigowych poprzez relatywnie krotki czas przechowywania tej odzyskanej energii. Ta energia w tym systemie jest bardzo "ulotna". Za plus mozna przyjac przyjmowanie duzych dawek energii w krotkim czasie i oddania w krotkim czasie. Zastosowanie w samochodach cywilnych ma tylko sens KERS bateryjny, kiedy to zgromadzona energie mozemy dluzej przechowywac. Z drugiej strony praca nad bateryjnym KERSem pozwala na poszukiwanie i rozwijanie nowych technologii przechowywania energii w bateriach, co ma zastosowanie wszedzie tam gdzie jest zapotrzebowanie na nie. Da sie rozpoznac u niektorych kolegow wyzej totalny brak znajomosci tematu.
TheStig:
Dobra uwaga o starcie z rozladowanym KERSem, przeciez regulamin mowi, o energii odzyskanej podczas wyscigu, chyba, ze start jest wyjatkiem. :-]
kusza--> a ile ty tej energii chcesz zmagazynować i niby po co?? To ma służyć do odzyskania energii z hamowania do ponownego rozpędzenia auta i podejrzewam, że w zwykłych samochodach nawet nie będziesz miał przycisku do uwalniania KERS, tylko samochód automatycznie ją uwolni podczas ponownego przyśpieszania. A w przypadku KERSu mechanicznego stracisz tą energię tylko dojeżdżając do celu i bedzie to energia tylko z ostatniego hamowania.
Williams ze swoim tanim KERSem chce właśnie trafić do zwykłych samochodów i (co wg. mnie jest strzałem w 10) do autobusów komunikacji miejskiej. A za przycisk z napisem KERS będziesz musiał raczej słono zapłacić, bo podejrzewam że zobaczysz taki tylko w sportowych samochodach i tam rzeczywiście przyda się zmagazynowanie większej ilości energii, żeby w odpowiednim momencie (wyprzedzanie, albo start) ja uwolnić:D
AdamSlomek:
chlopie czy ty umiesz czytac ze zrozumieniem?? Przeczytaj jeszcze raz szczegolnie poczatek moich wypocin.
Czytać się naumiałem (co prawda późno, ale się udało;p), twoje wypociny zrozumiałem, aczkolwiek się z nimi nie zgadzam. Williams chyba też nie, skoro chce montować swoje KERSy w autobusach... no chyba, że chodzi o jakieś sportowe wersje autobusów komunikacji miejskiej, to wtedy ty masz rację;D
|