Na początku kwietnia pojawiły się plotki na temat tego, iż zespół Jordan jest zainteresowany korzystaniem z silników Toyoty od przyszłego sezonu. Z artykułu zamieszczonego ostatnio w niemieckiej gazecie Auto Motor und Sport wynika, iż japońskimi jednostkami napędowymi zainteresowany jest również zespół Minardi. Także i w tym przypadku mowa jest o bliższej współpracy pomiędzy odybwiema stronami, ala miałaby ona nastąpić dopiero w 2006 roku. Sugeruje się wręcz, że zespół Minardi mógłby się stać czymś w rodzaju juniorskiej ekipy Toyoty, zatrudniając podsuwanych przez japońską stajnię młodych kierowców i inżynierów.

Ponadto Toyota mogłaby liczyć na dodatkowy głos w sprawach związanych z Concorde Agreement, a w zamian zespół Minardi dostawałby silniki po obniżonej cenie lub nawet za darmo. Nawiązanie ewentualnej współpracy będzie jednak uzależnione od tego, czy Toyota zdoła uporać się ze swoimi obecnymi problemami. Tak w każdym razie wynika ze słów obecnego szefa mającej swoją główną siedzibę w Kolonii japońskiej stajni – Tsutomu Tomity.

Źródło: F1Racing.net