Brytyjski zespół Carlin nie będzie uczestniczył w przyszłym sezonie w Formule 3 Euro Series. Po dwóch latach Trevor Carlin wycofuje zatem swoją ekipę z mistrzostw Europy i skoncentruje się teraz na brytyjskiej F3, a także na nowej GP3 Series.

„Z czegoś trzeba było zrezygnować, a najgorzej szło nam w Euro Series, zatem nie będzie to wielka strata” – powiedział szef zespołu. „Jesteśmy rozczarowani, że nie byliśmy w stanie szybko przystosować się do opon Kumho. Byliśmy szybcy czasami, ale nie zawsze. Teraz zamierzamy skupić się na innych rzeczach”.

„Euro Series to trudne mistrzostwa. Nie spodziewam się, że w GP3 będzie łatwiej, ale nie możemy walczyć na tylu frontach na raz. W Euro Series inne zespoły zaczynały się ścigać na oponach Kumho lata temu, zatem mieli kilka sezonów, aby zebrać doświadczenie, nim my się tam pojawiliśmy. W GP3 wszystko będzie nowe dla wszystkich, zatem rozpoczniemy z tego samego poziomu, co inne zespoły”.

Zespół Carlin ukończył mistrzostwa F3 Euro Series na 8 miejscu w tym roku. W brytyjskiej F3 jest zaś ekipą ze ścisłej czołówki. Trevor Carlin ujawnił także, że wykupienie udziałów przez Capsicum Motorsport właściwie wyratowało jego ekipę z dużych kłopotów finansowych. „Prawdopodobnie mielibyśmy poważne kłopoty, ale Capsicum przyszło i wniosło spory wkład finansowy. Mają doświadczenie w sprawach biznesowych, a my w prowadzeniu zespołów wyścigowych, czyli jest to idealne małżeństwo”.

Źródło: Autosport.com