FIA rozważa karę w sprawie decyzji Toyoty o nagłym odejściu z Formuły 1. Zespół z bazą w Kolonii podpisał niedawno porozumienie Concorde na lata 2010-2012 – trójstronny kontrakt łączący uczestników F1 z posiadaczem praw komercyjnych oraz ciałem zarządzającym.
Odejście Toyoty teoretycznie oznacza, że Sauber/Qadbak może objąć wolne miejsce w stawce na rok 2010, jednak nie zostało to jeszcze potwierdzone przez FIA. Gazety
Auto Motor und Sport oraz
Blick sądzą, że potwierdzenie zależy od decyzji w sprawie kary dla Toyoty za zerwanie kontraktu.
Blick wspomina o kwocie 20 milionów franków szwajcarskich za każdy z sezonów, w którym Toyota nie będzie uczestniczyła, co daje sumę niecałych 60 milionów dolarów.
Auto Motor und Sport twierdzi, że na decyzję będzie trzeba poczekać co najmniej tydzień, w którym to czasie Sauber nie może podpisywać kontraktów z kierowcami i sponsorami.
Tymczasem pieniądze od konsorcjum Qadbak wpłyną na konto Saubera po tym, jak zostanie oficjalnie potwierdzone ich miejsce w stawce na 2010 rok.
Źródło: F1-Live.com