Francuski zespół startujący dotychczas głównie w serii GP2 – DAMS zgłosił się do udziału w inauguracyjnym sezonie nowych mistrzostw Auto GP.

Zastąpią one cieszącą się ostatnio malejącym zainteresowaniem Euroseries 3000, która poprzez całkowitą zmianę wizerunku i pokaźne nagrody finansowe dające szansę awansu do GP2 chce przyciągnąć do siebie młodych kierowców.

DAMS ukończył sezon 2009 w klasyfikacji zespołowej GP2 Series na piątej pozycji, a jego kierowcami byli Jerome D'Ambrosio i Kamui Kobayashi. Francuska ekipa jest także zaangażowana w azjatyckie mistrzostwa GP2 i europejską edycję Formuły BMW. W Auto GP ma wystawić trzy bolidy.

Szef zespołu Jean-Paul Driot powiedział: „DAMS jest bardzo zadowolone z możliwości zaangażowania się w te mistrzostwa. Auto GP umożliwi młodym i utalentowanym kierowcom ściganie się naprawdę mocnymi samochodami, ale za rozsądne pieniądze, co w obecnej sytuacji ekonomicznej na świecie jest ważnym czynnikiem”.

Samochodem używanym w Auto GP będzie Lola B05/52 z 550-konnym silnikiem V8 o pojemności 3,4 litra. Podczas niedawnych testów na torze Algarve w Portimao bolid ten okazał się szybszy od Formuły Renault 3.5 o 1,6 sekundy (1:31,8 do 1:33,4), a na Monzy (1:36,197) był szybszy nie tylko od Dallary FR3.5 (1:36,480), ale także od Panoza z Superleague (1:36,444). Samochody F2 tracą natomiast już około sześć sekund na okrążeniu do Loli z Auto GP, która ustępuje tylko GP2 i F1.

W sezonie 2010 zaplanowano sześć podwójnych rund od kwietnia do października. W każdy weekend wyścigowy pula nagród będzie wynosiła 200 tysięcy euro, do podziału dla sześciu kierowców z największym dorobkiem punktowym (główna nagroda to 80 tysięcy euro). Opłata za cały sezon startów wynosi z kolei 380 tysięcy euro, czyli mniej niż w przypadku F3 Euro Series, choć niewątpliwie prestiż Auto GP jest wyraźnie mniejszy.

Źródło: Autosport.com, AutoGP.org