Były kierowca Formuły 1 – Anthony Davidson w tegorocznej edycji 24-godzinnego wyścigu w Le Mans wystartuje jako kierowca zwycięskiego zespołu Peugeota. Brytyjczyk w barwach francuskiej ekipy weźmie również udział w 12-godzinnym wyścigu na torze Sebring.

W ubiegłym roku w Le Mans Davidson startował w Astonie Martinie z najwyższej klasy LMP1. Wraz z Darrenem Turnerem i Josem Verstappenen dzielił samochód numer 008, którym do mety dojechali na trzynastej pozycji. Po tym występie Anthony jasno wyrażał swoją chęć do dalszego kontynuowania startów w kategorii samochodów sportowych.

Z posadą kierowcy Peugeota łączony był rajdowy mistrz świata – Sebastien Loeb, jednak napięty terminarz Francuza przeszkodził w urzeczywistnieniu tych planów. „Jeśli chodzi o kierowców, mieliśmy kilka opcji, wliczając Sebastiena Loeba” – wyjaśnił szef sportowy Peugeota, Olivier Quesnel. „Osiągnął on wystarczająco wysoki poziom, abyśmy mogli rozważyć jego zatrudnienie, jednak z podjęciem jakiejkolwiek decyzji czekaliśmy do Rajdu Szwecji. Każdy kierowca musi być w stu procentach zaangażowany w nasz program i ostatecznie jasne stało się, że terminarz Sebastiena będzie zbyt napięty. Anthony Davidson był dostępny – jest on szybki, pełen zapału i z radością stał się częścią zespołu Peugeot Total”.

12-godzinny wyścig na torze Sebring odbędzie się 20 marca – będzie to inauguracyjna runda sezonu American Le Mans Series. Partnerami Davidsona podczas tego wyścigu będą Alex Wurz i Marc Gene. Drugi samochód Peugeota dzielić będą między sobą Sebastien Bourdais, Pedro Lamy i Nicolas Minassian.

Źródło: Autosport.com