z takim podejściem do F1 Mercedesa ,skończą jak BMw ..
Czyli McLaren i Mercedes (nadal dziwnie to brzmi) problemy z szybkością, więc pozostaje RBR i Ferrari. RBR męczy się na razie z usterkami i pewnie na tym będą dię skupiać, a nie na szybkości więc wygląda na to, że początek sezonu będzie ze wskazaniem na czerwonych. Czyli tak jak mi jakiś czas temu wróżka powiedziała. Po McLarenie więcej się spodziewałem, a jeśli nie mają jakiegoś asa w rękawie to będą ciut odstawać razem z Mercem albo nawet i więcej ciut. Szkoda bo jak się RBR będzie rozkraczać to czeka nas czerwona nuda. Oby chociaż jeden byczek na wyścig dawał radę.
W końcu Schumi pozna smak bycia w środku stawki :) Oczywiście żartuję, nie od parady przecież parę sezonów z niczym spędził w Ferrari, jednak odszedł na szczycie i myślał, że na szczyt od razu powróci. Teraz niech naprawdę zaprezentuje swoje możliwości. Oczywiście jestem jego antyfanem, ale jeśli pokaże klasę i będzie świetnie jeździł to przecież tego nie da rady zakłamać i pełen szacun z tej perspektywy będzie dla niego ;) Sytuacja można powiedzieć relatywnie podobna do tej Hamiltona z ostatniego sezonu...
Albo ściemnia, albo już przed startem sezonu stara się usprawiedliwić...
@up o tym samym pomyślałem, Nico powiedział że chce wygrać pierwszy wyścig tym samym bolidem.
deeze... Patrząc przez pryzmat osiągnięć, Schumacher i Hamilton to zupeeełnie co innego i Michael nie ma czego udowadniać. Już na testach widać, że mimo 40 lat nie odstaje... choć to tylko testy...
Jeśli atmosfera jes "profesjonalna" a nie "dobra" do do sukcesów daleko. Precyzja i ordnung nie wystarczą.
Ja wierzę w Schumiego i Mercedesa mają przecież Rossa a Schumi i Ross potrafili ze sobą razem świetnie współpracować wtedy kiedy obaj byli w Ferrari.Schumi na razie stopniowo dochodzi do formy ale może wygrać kilka wyścigów w sezonie
Simi, 27.02.2010 13:17 | | |
adamo342 - to co, że jest Ross? To co, że współpracuje z Michaelem?
Jasne, że w Ferrari, stworzyli silną Scuderię, ale to nie znaczy, że będzie tak w Mercedesie. Sądzę, że początek w ich wykonaniu będzie dość przeciętny. Myślę jednak, że tak jak mówisz, może coś tam wygrać(Schumi). W Top3 zespołu i któregoś z kierowców ekipy, nie wierzę.
Uważam, że RBR i Ferrari będą najszybsi, ale z testów wynika, że to Scuderia będzie lepsza z powodu większej niezawodności.
Nie zapominajcie, że Ross to niezły strateg...
twardy --> i takie gadanie to mi wygląda na niezłą ściemę. Ale już niedługo się przekonamy kto zacznie wygrywanie sezonu 2010:-)
|