W cieniu prestiżowych wyścigów o Grand Prix Turcji Formuły 1 i Indianapolis 500, na torze Hockenheimring odbyła się trzecia runda tegorocznych mistrzostw ADAC GT Masters. Kuba Giermaziak powrócił do rywalizacji w tych mistrzostwach po krótkiej przerwie spowodowanej wyścigiem Porsche Supercup w Montmelo.
Kwalifikacje do I wyścigu przebiegły po myśli polsko/niemieckiej załogi Giermaziak-Klingmann, bowiem zajęli oni drugie miejsce, tracąc jednak ponad 0,6 sekundy do zdobywców pole position – Sebastiana Ascha i Niclasa Kentenicha.
Pierwszy wyścig okazał się jednak dla zawodników Abt Motorsport rozczarowaniem. Pomimo wysokiej pozycji startowej, nasz kierowca ukończył wyścig na 8. Miejscu, doliczając zaledwie 1 punkt do klasyfikacji generalnej kierowców. Również kwalifikacje do drugiego wyścigu nie były zbyt udane i Giermaziak z Klingmannem ustawili swoje Audi R8 LMS na 14. polu startowym. Tym razem mogło być już tylko lepiej i się udało. Polsko-niemiecka załoga ponownie zajęła 8. miejsce z niewiele ponad jedną minutą straty do zwycięskiego Lamborghini – Alberta von Thurn und Taxisa oraz Petera Koxa.
W ten sposób Kuba zakończył zmagania w Hockenheim z dwoma punktami na koncie, co dało mu 18. miejsce w klasyfikacji generalnej. Następny wyścig zaplanowano dopiero na weekend 16-18 lipca w Holenderskim Assen. Tak późny termin rozgrywania wyścigu spowodowany jest odbywającymi się w przyszłym miesiącu Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej w RPA.
Zobacz także:
Źródło: abt-motorsport.de
