a niedawno Alonso mówił: "Najlepszy samochód, którym jeździłem" , "Najlepsza jest w nim aerodynamika" itp. Ech teraz wychodzi, kto robił za ass-licka...
@up - wystarczyłoby pomyśleć, by stwierdzić, że jedno drugiego nie wyklucza, ale że się nie chce...
W Kanadzie mają mieć kilka usprawnień, a ponadto powinien im pasować tor, zatem będzie lepiej niż w Turcji. Na Walencję szykują duży pakiet poprawek, w tym ponoć wydech w stylu Red Bulla - tak twierdzi Legard.
A.S., 31.05.2010 13:33 | | |
Montreal to tor typu stop and go. Od kiedy takie tory odpowiadają czerwonym? Myślę, że tu najlepiej będzie się czuł McLaren ze swoim dopracowanym kanałem F, pozwalającym na prostych odjeżdżać rywalom.
Od tego sezonu sytuacja przedstawia się nieco inaczej. Przykładem może chociażby być McLaren, który ostatnimi laty bardzo dobrze sobie radził w Monako (w zeszłym roku Lewis walczyłby o PP w crapie MP4-24, zaś Heikki też miał niezłe tempo), a jak było dwa tygodnie temu? Natomiast Ferrari odwrotnie - ostatnio nie błyszczało na ulicach Monte Carlo, a teraz kto wie czy Ferrnando nie walczyłby o zwycięstwo, gdyby nie wypadek w FP3.
Ferrari i Renault będą się lepiej czuły na torach typu Montreal, Walencja, Budapeszt, Singapur i być może Abu Zabi, o czym zresztą wspominali Alonso i Kubica.
Kubica podium Montreal ! :]
BiCampeon - z tego co na razie słyszymy to wszystkim teamom TOP5 pasuje Montreal :P a chyba większy pakiet jednak na wyścig europejski w Walencji będzie niż na wylot do Kanady, chociaż można się mylić, może Ferrari obierze kierunek Renault, że poprawki co wyścig.
Patryk777
spójrz na to z innej strony. To Ferrari w porównaniu do Minardi/Renault/McL którymi jeździł wcześniej generuje dla Alonso dużo lepszy docisk. Nie ma w tym żadnego lizania.... Natomiast docisk i aero w porównaniu do tegorocznej konkurencji zaczyna wypadać blado.
Dwie różne rzeczy. Ale nie ma to jak sobie uprościć sprawę. Patryk777, zabrakło jeszcze u Ciebie tezy że Alonso "mechanik" zaraz coś zaprojektuje....
„Niemniej z faktycznego punktu widzenia prawdą jest, że poprawki, jakie staraliśmy się wdrożyć nie wystarczyły, aby poradzić sobie z tempem rozwoju największych ekip."
Czyli co, Ferrari nie zalicza się do grona "największych ekip"?
Tomask75, akurat nie jestem fanem Alonso, a wręcz antyfanem, więc ode mnie tego nie usłyszysz, ale zawsze kibicowałem Ferrari.
pewnie miał na myśli RBR/McL
"z tego co na razie słyszymy to wszystkim teamom TOP5 pasuje Montreal"
Nie bardzo, bo Red Bull przyznał, że Montreal nie bardzo im przypasuje.
Widać gołym okiem, że coś muszą zrobić,
po tym co się działo w Turcji optymizm czas chłodzić,
Markiz trząchnie towarzystwem, na wstyd nie pozwoli,
nie wiem, ale jakoś Stefan mota się w swej roli.
|