Zespół Jordan Grand Prix ogłosił dzisiaj skład kierowców na sezon 2005. Zgodnie z przewidywaniami barwy stajni z Silverstone, którą nie tak dawno wykupiła grupa Midland, reprezentowali będą w tym roku dwaj debiutanci, Tiago Monteiro i Narain Karthikeyan. Obaj kierowcy są dobrymi znajomymi Trevora Carlina, wyznaczonego przez Midland na nowego dyrektora sportowego w zespole Jordan.

„Znam bardzo dobrze Naraina”, mówi Carlin, „ponieważ startował w moim zespole Brytyjskiej Formuły 3 w 1998 roku i od tamtej pory co roku jeździł dla mnie w różnych formułach. Razem wygraliśmy wiele wyścigów. Jest bardzo konkurencyjnym, super-szybkim kierowcą, czasem trochę zbyt nieokrzesanym z szalonym stylem jazdy, ale udowodnił, iż jest w stanie wygrywać i jestem przekonany, że w naszym środowisku będzie się dobrze rozwijał. Jest już gotowy na F1 i myślę, że dobrze się dla nas spisze”.

Narain Karthikeyan tak skomentował podpisanie kontraktu: „Moim celem zawsze były starty w F1, czyli tam, gdzie żaden Hindus się dotąd nie ścigał. Jestem nadzieją całego narodu, więc nie mam wyjścia i muszę odnieść sukces. Testowałem z trzema zespołami Formuły 1 na różnych torach i zamierzam dać z siebie wszystko, dlatego jestem przekonany, że będzie to dla mnie dobry rok”.

Jeszcze nie tak dawno Indie były bliskie wybudowania u siebie nowoczesnego toru wyścigowego, mogącego gościć Formułę 1 i choć w czerwcu zeszłego roku zrezygnowano z budowy permanentnego toru, to jednak obecnie rozważana jest możliwość zorganizowania wyścigu na ulicach Hyderabadu. Obecność Hindusa w F1 może zatem pomóc w realizacji tego planu.

Monteiro ma nieco większe doświadczenie w kierowaniu szybkimi bolidami, gdyż ma na swoim koncie udział w kilku wyścigach amerykańskiej serii Champ Car. Największe sukcesy zawdzięcza jednak startom w barwach prowadzonego przez Carlina zespołu w Nissan Dallara World Series. „Tiago także jeździł dla mnie w przeszłości”, mówi dyrektor sportowy stajni z Silverstone. „Ostatni sezon Nissan Dallara World Series ukończył na drugiej pozycji, wygrywając pięć wyścigów – wykonał kawał dobrej roboty. Jest super-profesjonalnym, bardzo dobrym pod względem technicznym kierowcą. Powinien umożliwić nam wydobycie najlepszych osiągów z bolidu i poprawę ich. Jest w doskonałej kondycji fizycznej i w wyścigach jeździ bardzo równo, rzadko popełniając błędy”.

Tiago Monteiro: „Jestem bardziej niż podekscytowany tym, że będą częścią Jordan Grand Prix w tym sezonie. Pracowałem bardzo ciężko w poprzednich sezonach, aby pewnego dnia móc ścigać się w F1 i chcę jak najlepiej wykorzystać nadarzającą się okazję, dziękując w ten sposób wszystkim, którzy pomagali mi do dnia dzisiejszego. Portugalia czekała na kolejnego kierowcę F1 od blisko 10 lat i fakt, że będę reprezentował mój kraj i portugalską kulturę na całym świecie, napawa mnie wielką dumę i powoduje dodatkową motywację. Pamiętam także o przyjaciołach i kibicach z Francji, gdzie dotąd najwięcej się ścigałem”. Ostatnia Grand Prix Portugalii odbyła się w 1996 roku na torze Estoril.

Źródło: F1Jordan.com