Toyota dokonała dzisiaj ponownego otwarcia posiadanego przez siebie toru Fuji International Speedway, na którym w 1976 roku odbyła się pierwsza Grand Prix Japonii. Położony u stóp drzemiącego wulkanu Mount Fuji tor kierowców Formuły 1 gościł jednak tylko dwukrotnie, do czego przyczynił się tragiczny wypadek z 1977 roku, w wyniku którego zginęły dwie osoby stojące blisko toru.

Obiekt ten został ostatnio poddany gruntownej modernizacji i obecnie oczekuje na przyznanie licencji pierwszego stopnia, która umożliwiłaby ubieganie się o prawo do organizowania wyścigu Formuły 1. Jego główną zaletą jest to, iż jest położony zaledwie godzinę drogi od Tokio.

Ponownego otwarcia toru dokonał jeden z kierowców Toyoty, Ralf Schumacher, przejeżdżając dziś rano kilka okrążeń za kierownicą zeszłorocznego bolidu TF104. „To bardzo dobry tor”, powiedział Niemiec po zakończeniu jazdy. „Dokonano kilku wspaniałych zmian, a długa prosta jest bardzo interesująca”.

Władze Toyoty są przekonane, że po wygaśnięciu obecnego kontraktu, zawartego pomiędzy administracją Formuły 1 i właścicielem toru Suzuka do 2006 roku włącznie, będą mogły sprowadzić na swój własny tor wyścig o Grand Prix Japonii. Istnieje jednak możliwość, że obydwa tory będą na przemian albo nawet na raz w jednym sezonie gościć w przyszłości kierowców Formuły 1 (patrz wiadomość z 1 listopada 2004 roku).

Źródło: pitpass.com