Powtórka z "afery szpiegowskiej"? :)
A jednak będą kopiować jak coś, a taki jeden dopiero co pisał, że to przecież niemożliwe żeby w Lotus Renault pracowali sami geniusze, a w innych ekipach nie - swoją drogą liczę, że będzie dobrze działać bo oprócz korzyści na torze będzie to oznaka, że ekipa ma ciekawe pomysły
Swoją drogą w Reno pracowali nad tym ponad pól roku a ci chca skopiowac w zaledwie miesiac
ciekawe ze kilka ekip wpadło na ten sam pomyśł
Moim zdaniem renault popełniło błąd - mogli wstawić z tyłu atrapy końcówek wydechu tak żeby nikt się nie połapał :D
@up i tak by sie polapali o co chodzi... wystarczy zrobic zdjecia w podczerwieni i od razu byloby wiadomo gdzie uchodza gorace gazy. To ze my/media bysmy nie nie zorientowali to jeszcze nie znaczy ze szpiedzy innych zespolow tez nie. Oni raczej znaja sie na robocie
SkC, 02.02.2011 15:01 | | |
Jeśli szybko to skopiują to praca pójdzie na marne
Myślę, że na GP Hiszpanii inne zespoły mogą już mieć to rozwiązanie. To nie jest jednak tak hop siup.
To nie takie proste wziąć i skpiować. Pamiętajcie że trzeba jeszcze przeprojektować inne elementy jak chociażby podłogę. Wcale bym nie powiedział że wprowadzenie tego rozwiazania jest takie łatwe. Zgoda nie trzeba tego poddawać homologacji ale jednak wiąże się to na 100% z godzinami testów w tunelu aero itp. bo to zmienia całkowicie struge
McLaren to jeszcze wielka niewiadoma. Liczę, że będą mieli wreszcie bolid rakietę, bo dwa ostatnie lata to był mimo wszystko niedosyt.
McLaren, Mercedes, Renault bijące się o zwycięstwa. To jest moje marzenie na ten sezon.
@jaszczur - dokładnie tak! Co więcej ostatnio gdzieś przeczytałem, że nagrywa się nawet silniki konkurencji i porównuje ich "ścieżki dźwiękowe" na poszczególnych zakrętach i tego używa się do analizy. Trudno żeby się nie połapali skoro Reno nawet dla laika ma inny dźwięk wydechu.
A co do pomysłu z puszczeniem spalin z przodu skoro zabronili z tyłu to jest to dość oczywisty pomysł i nie spodziewam się, żeby konkurencja na to nie wpadła. Pytanie tylko jak bardzo są zaawansowani z pracami.
Mruk, 03.02.2011 12:48 | | |
"oczywisty pomysl (...)" jaaaasssssne :-)
@Mruk - uwierz mi, zajmuję się też projektowaniem tylko w innej branży. Nieoczywiste to było wygaszanie tylnego skrzydła. I wpaść na to było trudno, dmuchany dyfuzor też był pewnym przełomem, ale ten wydech z przodu to jest po prostu modyfikacja dmuchanego dyfuzora z pewnym ominięciem niewygodnego przepisu.
Czy myślisz że stu inżynierów w czasie burzy mózgów nie zastanawiało się którędy poprowadzić spaliny do dmuchanego dyfuzora skoro z tyłu już nie wolno? Naprawdę, aż się prosi puścić je z przodu. Pojawiają się tylko problemy techniczne i pozostaje zaryzykować wszystko lub nie ryzykować. Zespoły z czołówki mogą sobie pozwolić na nieryzykowanie, dalsze już raczej nie.
|