@Sanki
Trzeba jeszcze umieć ;d
Adakar,
Nie zgodzę się z tym. W F1 może nie czeka się w nieskończoność na kierowców, ale też nie jest tak, że teamy przebierają w utalentowanych kierowcach jak w ulęgałkach. Utalentowanych kierowców w całej stawce F1 i w jej zapleczu (F1, GP2, WSbR, etc) można policzyć dosłownie na palcach dwóch rąk. Talenty na miarę Hamiltona, Kubicy czy Rosberga nie wyrastają na zawołanie, więc jeśli Kubica będzie miał wrócić za rok do F1 i zdrowie mu na to pozwoli, to ja mam 100% pewność, że znajdzie bez większego kłopotu pracodawcę. Może nie będzie to pracodawca z najwyższej półki gdyby okazało się, że w Lotus Renault nie ma dla niego miejsca, ale są też zespoły z ambicjami ze środka stawki. A poza tym, Robert jest jeszcze młodym kierowcą i za rok będzie miał zaledwie 28 lat i na dobrą sprawę co najmniej 5 sezonów przed sobą.
Aby jak najwiecej jeszcze lepszych wiadomości i jak najszybszego powrotu do zdrowia, RK jestem myslami z toba trzymaj się .
Co do wizyty Flavio, obawiam sie, ze jest to wypowiedz, ktora ma podbudowac psychicznie naszego zawodnika; ladna zagrywka... Chociaz, co do zapalu Kubicy mozna juz pisac legendy; osobiscie 3mam kciuki i marze o zobaczeniu go w bolidzie w polowie sezonu; ba to bedzie wieeeelki, bohaterski powrot na miare mistrza :) bedzie superdobrze, nie ma innej opcji.
Nie znam się na medycynie, no ale według mnie 3 miesiące to trochę przesada... Rok to znowu za długo. Zresztą sam Boullier mówił, że nie powinno to trwać aż 12 miesięcy. Tak poza tym mamy 21. wiek, a pacjentem jest Kubica, więc od razu można skrócić czas rehabilitacji o kilkadziesiąt procent. Jestem w pełni przekonany że zobaczymy go jeszcze na torze (w F1 oczywiście), a stanie się to o wiele szybciej niż się spodziewamy.
Nie przypominam sobie dyskusji pt. "Kubica nie powinien jezdzic w rajdach" pod ZADNA wiadomoscia o jego postepach w rajdach. Nie przypominam sobie ani jednego takiego postu nawet. Wiec co to za dyskusja teraz? Skad sie zawsze biora te trolle, ktore zawsze PO fakcie musza tutaj wpasc i napisac swoje trzy grosze? Kogo interesuje Wasz zdanie? Dlaczego tak znaczaca czesc Polakow zamiast wspierac swoje wybitne jednostki zawsze pie...rzy takie farmazony? Tylko po to zeby wkurzyc reszte? Moze to ta czesc, ktora swego czasu glosowala na Samoobrone? W glowie mi sie to nie miesci.
@jaszczur a wyobraź sobie jak by się ci wszyscy malkontenci podniecali, gdyby Robert wygrał ten rajd. "O jaki on wspaniały kierowca, w F1 super sobie radzi i w rajdach też" tak by to wyglądało. Ale jak pójdzie coś nie tak, to: "dał ciała i po co wogóle startuje w tych rajdach".
Osobiście daję mu pół roku na powrót może nie do ścigania ale do bolidu (jeśli się nie okaże, że z ręką jest jednak coś nie tak [tfu, tfu, tfu]).
Przypominam, że w 2003 roku, też przechodził rehabilitację po operacji ręki i po 5 tygodniach od zabiegu wrócił do ścigania. Wiem to była tylko Formuła 3, ale chodzi mi o pokazanie jaki jest twardy i jak dużą ma chęć i wolę do walki na torze.
@pawcioss
Jego stan na razie jest zagadką, potrzeba kilku dni by mieć jakiekolwiek podstawy do wydania opini odnośnie jego zdrowia. Złamana i skręcona kostka, w "nijakim" procesie rehabilitacji może dochodzić do siebie i 1,5 roku, zwykłe złamanie bez powikłań, przemieszczeń. Całe szczęście, nie będzie leczony jako pacjent zusowski w Polsce :) Stoi za nim sztab doświadczonych specjalistów i dadzą sobie radę. Jak już wyżej napisałem, potrzeba kilku dni by zobaczyć czy z ręką rzeczywiście jest w porządku, jak na razie jest unaczyniona, ciepłota prawidłowa jeżeli nic się nie zmieni będzie dobrze :)
Fizjoterapeuta :)
serce mi się kraje jak oglądam filmiki wypadku Roberta a pod spodem komentarze ludzi "frajer", "mało mu było kasy z F1 to rajdów mu się zachciało", "nie umie jeździć". Lubie czytać opinie innych, ale niestety "między wierszami" pojawiają się tacy, którzy potrafią takie coś napisać...nóż w kieszeni się normalnie otwiera na takich ludzi. Jakby przy mnie ktoś powiedział takie coś to dosłownie pierwsze co to bym mu zaje... Jak można dodawać takie komentarze nie mając zielonego pojęcia o Kubicy (poza tym, że jest kierowcą F1)... brak słów dla nie których...
Od 2006 roku opuściłem może 5 wyścigów i wiem, że dla mnie F1 bez Roberta nie będzie tym samym... Jestem naprawdę jego fanem odkąd pojawił się w F1 i nie ma dnia, żebym nie czytał jakiegoś news'a na temat F1. Robert trzymam za Ciebie kciuki. Obyśmy Cię jeszcze zobaczyli w bolidzie na torze w pełnych swoich umiejętnościach, bo wiem, że jeszcze będziesz jeździł, bo wyjdziesz z tego, ale chciałbym, żebyś po tej kontuzji był jeszcze lepszy, bo to naprawdę Ci się należy. Czekam na Twój powrót, wracaj do zdrowia!
Robert jest twardy i wie czego chce. W tej chwili zapewne jedyne, czego żałuje, to niewłaściwe wejście w feralny zakręt :).
Robercie, R31 czeka!
super film
Film mnie zmiażdżył. Masakra... Super!
sybi, 07.02.2011 23:01 | | |
Robert! Dasz radę!! Trzymam kciuki ściśnięte za Ciebie tak że mi sinieją!
Film mnie zniszczył, kompletnie. Płaczę jak bóbr... ROBERT ZDROWIEJ!
Film pierwsza klasa. Normalnie łezka się w oku zakręciła i to nie jedna. Robert wracaj, musisz wrócić! Zdrowiej jak najszybciej ;)
raf666demon -> rozumiem, że skoro nie zgadzam się z twoim stanowiskiem i skoro wiele osób na forum pisało, żebyś już się więcej nie odzywał, a ty jednak zrobiłeś inaczej, a w dodatku mieszkam bliżej siedziby F1WM.pl niż ty, to to wszystko daje mi pełne prawo, by publicznie obrzucać cię obelgami? To co, naprawdę mogę? Bo strasznie mnie korci.
Przemek Str
no naprawde film jest prze fajny, masz zdolności. ja również z mokrymi oczami go oglądałem. Ale nie chciałbym by to już był ostatni film z udziałem Roberta.
|