Zgodnie z obietnicą zespół Red Bull Racing ogłosił dzisiaj skład kierowców na najbliższe wyścigi. Po przeanalizowaniu dotychczasowych dokonań dwóch partnerów Davida Coultharda, stajnia z Milton Keynes postanowiła dać jeszcze jedną szansę Vitantonio Liuzziemu na zaprezentowanie swoich umiejętności w najbliższym wyścigu o Grand Prix Europy, który już w tym tygodniu odbędzie się na torze Nurburgring. Tymczasem od ósmej rundy sezonu, czyli Grand Prix Kanady (12 czerwca), partnerem Coultharda będzie ponownie Christian Klien, który w Australii i Malezji zdobył w sumie trzy punkty.

Jak dotąd Liuzzi tylko podczas swojego debiutanckiego występu na torze Imola wypadł całkiem przyzwoicie, chociaż tylko dzięki karze nałożonej na Ralfa Schumachera i dyskwalifikacji kierowców B.A.R zdobył jeden punkt. Tak czy inaczej pokonał wówczas znacznie bardziej doświadczonego Szkota i pokazał tym samym, że dżemie w nim spory potencjał. Kolejne wyścigi wykazały jednak brak doświadczenia, albowiem Włoch Grand Prix Hiszpanii i Monako nie ukończył ze względu na własne błędy. Tor Nurburgring będzie dla niego ostatnią jak na razie okazją do pokazania się z jak najlepszej strony w wyścigu Formuły 1, choć nie jest to dla niego zbyt szczęśliwy obiekt, gdyż w zeszłorocznym wyścigu F3000 nie zdobył tu ani jednego punktu. Tymczasem tory w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych to dla niego zupełna nowość, ale dzięki roli piątkowego testera będzie je mógł poznać.

Źródło: RedBullRacing.com