Amerykański oficjel FIA zakwestionował wyznaczoną przez Międzynarodową Federację Samochodową datę rozegrania inauguracyjnego Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin w przyszłym roku.
Światowa Rada Sportów Motorowych (WMSC) ogłosiła po piątkowych obradach w Barcelonie, że Circuit of the Americas, budowany obecnie w pobliżu stolicy stanu Teksas, będzie gościł po raz pierwszy rundę Formuły 1 w połowie czerwca 2012 roku.
Ze względów logistycznych impreza ta została połączona w dwa następujące po sobie weekendy z jedynym innym wyścigiem w Ameryce Północnej – Grand Prix Kanady. Jednakże lokalna gazeta
American Statesman przypomniała, że 17 czerwca 2009 roku temperatura powietrza w Austin wyniosła aż 38 stopni Celsjusza.
„To jest proponowana data. Nie zostanie uznana za ostateczną do wrześniowego czy nawet grudniowego spotkania WMSC” – powiedział Amerykanin Nick Craw, Szef senatu FIA.
„Możliwa jest więc jesienna data, co zapewniłoby chłodniejsze warunki”. Dodał, że późniejsza data musiałaby zostać zaaprobowana zarówno przez promotora GP USA – Tavo Hellmunda, jak i szefa FOM – Berniego Ecclestone'a. Tymczasem Circuit of the Americas wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że budowa toru postępuje zgodnie z planem.
Źródło: onestopstrategy.com