Pippa Mann podpisała umowę z zespołem Rahal Letterman Lanigan Racing na starty w trzech wyścigach IndyCar Series w dalszej części tego sezonu.

Amerykanka zadebiutowała w IndyCar w prestiżowym wyścigu Indianapolis 500 pod koniec maja w zespole Conquest Racing, finiszując na 20 pozycji. Teraz 27-latka otrzymała dodatkową szansę startu w Loudon w sierpniu i podczas ostatnich dwóch rund sezonu w Kentucky i Las Vegas.

„Jestem absolutnie zachwycona z szansy powrotu za kierownicę samochodu IndyCar w tym roku, którą otrzymałam od Rahal Letterman Lanigan Racing. Ten zespół ma świetną historię w IndyCar i znany jest z regularnego wystawiania szybkich aut” – powiedziała wychowanka serii Indy Lights.

„Po ukończeniu Indianapolis 500 nie wiedziałam, co mnie dalej czeka i bardzo się cieszę, że nie będę musiała spędzić zbyt dużo czasu poza torem, zanim wrócę do IndyCar. Jestem szczególnie zadowolona z powrotu na Kentucky Speedway, gdzie wygrałam w zeszłym roku w Firestone Indy Lights. Loudon oraz Las Vegas będą dla mnie nowymi torami i już nie mogę doczekać się testu w New Hamphire za trzy tygodnie”.

Szef zespołu Bobby Rahal dodał: „Pippa pokazała swoje umiejętności w Indy Lights w zeszłym roku, ale byliśmy także pod wrażeniem sposobu, w jaki podeszła do startu na Indianapolis w tym sezonie. Wykazała się cierpliwością w trakcie miesiąca i regularnie poprawiała swoją szybkość, a jej życiorys pokazuje, że będzie dokonywała poprawy z każdym kolejnym przejechanym okrążeniem. Liczymy na zobaczenie dalszego postępu w jej wykonaniu w tym roku”.

Źródło: autosport.com