Embed from Getty Images

Aktualny lider klasyfikacji generalnej IndyCar Series, Alex Palou, łączony jest z awansem do stawki Formuły 1 na rok 2024.

Alex Palou, który od tego sezonu jest trzecim kierowcą McLarena w F1, ma za sobą znakomite ostatnie tygodnie w IndyCar. W ostatnich czterech startach Hiszpan odniósł trzy zwycięstwa i ma obecnie 74-punktową przewagę w klasyfikacji nad drugim Marcusem Ericssonem. Palou ma już na koncie jeden tytuł mistrzowski w IndyCar, zdobyty w sezonie 2021.

Pod wrażeniem formy 26-latka jest inny kierowca ścigający się na co dzień w Stanach Zjednoczonych, Stefan Wilson. „To, co robi w tej chwili Alex, jest imponujące” – stwierdził Brytyjczyk. „Jest teraz jednym z pięciu najlepszych kierowców świata, nie ma co do tego wątpliwości. Może nawet jednym z trzech najlepszych”.

„Byłoby ciekawie zamienić go miejscami z drugim kierowcą Red Bulla i zobaczyć, do czego byłby on zdolny w Formule 1” – dodał Wilson.

Od tego roku Palou pełni funkcję trzeciego kierowcy McLarena, z którym odbył w tym miesiącu test na torze Hungaroring za kierownicą bolidu z 2021 roku. W ubiegłym sezonie Hiszpan zaliczył natomiast debiut podczas weekendu Grand Prix Formuły 1 w Austin, zastępując Daniela Ricciardo w pierwszej sesji treningowej.

Choć sam zainteresowany stwierdził, że „absolutnie nie” interesują go w tej chwili rozmowy na temat ewentualnej posady w F1 ze względu na to, iż jest na to „zbyt wcześnie”, to zupełnie co innego podczas podcastu Pelas Pistas przekazał Nelson Piquet Jr. Zdaniem Brazylijczyka, Palou ma celować w posadę w AlphaTauri.

Hiszpan miałby w barwach stajni z Faenzy zastąpić spisującego się poniżej oczekiwań Nycka de Vriesa, a pomóc mu w tym miałaby bliska znajomość z Maksem Verstappenem. Palou dość często bowiem partneruje kierowcy Red Bulla w wyścigach esportowych, gdzie reprezentują oni zespół Redline.