Dzisiaj w Warszawie odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez firmę Lotto na temat dalszej współpracy z Robertem Kubicą. Gościem specjalnym był Daniele Morelli, więc z oczywistych powodów rozmowa dotyczyła głównie stanu zdrowia, jak i planów na przyszłość polskiego kierowcy.

Jedno z pierwszych pytań dotyczyło niedawno opublikowanych zdjęć Roberta. „Są to fotografie wykonane kilka tygodni temu. Zapewniam, że obecnie Robert nie potrzebuje już kul do poruszania się oraz ogólny jego stan jest zdecydowanie lepszy” – powiedział menedżer krakowianina.

Dalsza rozmowa toczyła się na temat powrotu Kubicy do Formuły 1. Morelli potwierdził, że ich celem jest start w co najmniej jednym wyścigu, ale dodał, iż ewentualna absencja Roberta w tym sezonie niekoniecznie będzie związana z jego stanem zdrowia. Dodatkowo Włoch zaznaczył, że są otwarci na wszystkie możliwe opcje, dlatego też powrót do ścigania nie musi oznaczać jazdy dla ekipy Lotus Renault GP.

Wczorajsza operacja polskiego kierowcy przebiegła zgodnie z planem i miała na celu usunięcie zrostów pooperacyjnych ze ścięgien, a przez to umożliwiła niemal pełną sprawność dłoni. Plany zakładają, że w sierpniu będzie można przewidzieć kiedy konkretnie nasz rodak wróci na tor. Można również wywnioskować, iż Kubica jeździł już drogowym samochodem, gdyż na to pytanie wymownie i z uśmiechem nie odpowiedział: „Nie mogę tego powiedzieć, ponieważ lekarze mogliby się zdenerwować”.

Nasza redakcja pytała o tempo dotychczasowego procesu rehabilitacji. Daniele powiedział, że Robert wyprzedza wcześniej założone plany o dwa tygodnie, jednak podkreślił, że ten etap leczenia nie może być prowadzony zbyt szybko, by nie przemęczać organizmu kierowcy.

Dodatkowo Wojciech Szpil, przedstawiciel firmy Lotto, zapowiedział spotkanie bezpośrednio z Robertem Kubicą w Polsce, podczas którego dziennikarze oraz fani będą mogli twarzą w twarz spotkać się z naszym kierowcą. Niestety dokładna data spotkania nie jest jeszcze znana.