sas, 24.08.2011 19:44 | | |
nie znałem rekordu dla samochodu elektrycznego ale ponad 9 min to wydaje się nie być zbyt szybko jeśli porówna się do czasów aut tradycyjnych na tym torze.
Do jakiego auta należy obecny rekord?
@sas - nie wiem czy nadal należy, ale z pewnością rekordzistą był samochód Pagani Zonda R tylko nie wiem do jakiej klasy się zalicza. Tobie zapewne chodzi o ogólnie najlepszy czas, a tego niestety nie wiem. Przyłączam się do pytania :)
Rekord Nordschleife to 6:11.13. Ustanowił go Stefan Bellof w Porsche 956 grupy C z World Sportscar Championship (ok. 700KM) w 1983 roku. Jeśli chodzi o auta drogowe, to najszybciej pojechało Porsche 911 GT2 RS - 7:18.
@mkente - to teraz powiedz mi, a mianowiciu. Czy Zonda R była rekordzistką? Jakąkolwiek?
"baterie litowo-cermiczne"
fiu fiu
@IceMan, Pagani Zonda R było szybsze od GT2 RS (6:45,5), ale ta Zonda nie ma homologacji ani na drogi, ani na tory.
@mkente - no właśnie tak myślałem. Dzięki wielkie :)
Mam nadzieję, że całe przedsięwzięcie zakończy się totalną klapą. Nie cierpię tej firmy i ich chorych pseudoekologicznych pomysłów.
@michael85 - nie wiem jak ty, ale ja na Supre bym się nie obraził ;P
@IceMan11
Rozumiem Cię. Niestety od czasów Supry minęło kilka dobrych lat, a żadnego godnego następcy nie ma. Kiedyś inaczej postrzegałem Toyotę, Subaru czy Mitsubishi jednak widzę że większość niegdyś dobrych firm spuściło w kiblu swoją najlepszą historię i osiągnięcia. Smutne ale prawdziwe.
Japońscy producenci nigdy nie mogli, nie mogą i nie będą mogli konkurować z legendarnymi europejskimi markami. Jednak umieli robić niezłe auta sportowe "dla ludu". Dziś wszystko porzucają w imię zmanipulowanych i wątpliwych badań mówiących o efekcie cieplarnianym.
@michael85 - to fakt. Mogli zrobić kilka sportowych autek pokroju Supry czy też Celici no, ale zmienili swój target i to im się opłaciło. Mieli kupe hajsu bo ich miejskie samochodziki sprzedawały się bardzo dobrze. Mieli też kilka większych jak Avensis, ale raptem kilka. Nie zgadzam się z tym, że Japończycy nie mogą konkurować z Europejczykami. Przykład? NISSAN: Skyline, 350Z, Silvia, GT-R, Skyline 2000, 370Z. Nie jest to może ta klasa co Lamborghini czy też Ferrari, ale taki Skyline oraz 350Z to wozy kultowe. Tak samo jak Supra, Lancer czy 3000GTO, które mimo wieku są cholernie drogie!
Do tego dochodzi Mazda ze swoim RX7 i 8. Mówcie co chcecie, ale ja za dzieciaka marzyłem o Skyline'ie czy też Suprze i do dziś tak zostało. Pozdro :)
PS. Niestety w większości masz rację (prócz Nissana rzecz jasna). Europejczycy odskoczyli ze swoimi sportowymi wózkami. Ile to już wersji Ferrari powstało w przeciągu kilku lat? To samo tyczy się Pagani oraz Lambo.
Można też spojrzeć na to inaczej. Dzisiaj kupujesz Ferrari, a za 2 lata twoje Ferrari nie będzie już takie cool jak było. Teraz kupujesz Skyline'a i za 2 lata on nadal będzie cool. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz :)
Produkcja tego "ekologicznego" autka pożre znacznie więcej energii i będzie znacznie bardziej uciążliwa dla środowiska niż wieeele godzin jazdy taką Zondą R albo innym Porsche 911 GT2 RS. Ahhh ci cholerni eko-terroryści z Greenpeace... Wszystkie wielkie firmy produkujące mistrzowskie maszyny (czy to rajdowe czy wyścigowe) zostały zaszczute tym ekologicznym bełkotem który nie ma absolutnie żadnego potwierdzenia w prawdziwym życiu.
@michael85 - Efekt cieplarniany jest bardzo wątpliwy, CO2 nie ma aż tak wielkiego wpływu jak zakładają modele matematyczne. Mam gdzieś na to stosowny artykuł, wkleję może później dla zainteresowanych. (o ile możemy ufać informacjom zamieszczonym na Forbes.com i Yahoo)
@Dante - Dokładnie, produkcja baterii do elektryków jest niezbyt przyjazna środowisku. Sprawdzone są ogniwa stosowane w wózkach widłowych i przy okazji robią za przeciwwagę. Podobną sytuację widzimy dzisiaj jeżeli chodzi o foliowe reklamówki. Wyprodukowanie i farbowanie lnianych toreb wymaga agresywnych środków chemicznych. To jest mydlenie ludziom oczu o ekologii nie przedstawiając pełnego obrazu rzeczywistości.
@IceMan11
Zgadzam się prawie w 100%. Skyline czy GTR to stosunkowo tanie auta o świetnych osiągach. Chodzi mi bardziej o tradycje, historię i osiągnięcia w motorsporcie. Gdyby mnie było stać już dawno kupiłbym GTRa bo Ferrari pewnie zawsze będzie poza zasięgiem :(
@Dante
100% Racji!!!
@ri00t
Żadnego efektu cieplarnianego nie ma. Więcej, jestem pewien, że to akcja propagandowa o zasięgu globalnym. Cel to pieniądze dla jakiś tajnych stowarzyszeń i ograniczenie rozwoju gospodarczego!!!
|