Zespół Williams potwierdził dzisiaj podpisanie umowy partnerskiej z firmą Cosworth, obejmującej dostawę silników V8 w sezonie 2006. Cosworth będzie również odpowiedzialny za opracowanie całego układu przeniesienia napędu do bolidu FW28, wliczając w to skrzynię biegów, elektronikę i oprogramowanie. Tym samym faktem stało się zakończenie trwającej od 2000 roku współpracy pomiędzy Williamsem i niemieckim koncernem BMW, który od przyszłego sezonu będzie miał już swój własny zespół fabryczny. Zawarcie zaledwie rocznej umowy z Cosworthem jest potwierdzeniem tego, iż bolidy stajni z Grove od 2007 roku będą już najprawdopodobniej napędzane silnikami Toyoty.

Frank Williams, szef zespołu WilliamsF1: „Cosworth jest wiodącym autorytetem w dziedzinie technologii silników V8. Przyszły rok oznacza zupełnie nowy start dla wszystkich zainteresowanych, biorąc pod uwagę 16 lat obowiązywania silników V10. Niektóre zespoły i producenci nie mają absolutnie żadnego doświadczenia z silnikami V8, natomiast inni mogą pochwalić się tylko ograniczonym doświadczeniem. Tymczasem Cosworth przodował w przeszłości i nadal przoduje na międzynarodowej arenie sportów motorowych napędzanych silnikami V8. Zaprezentowany nam postęp dokonany przez Coswortha w dziedzinie silników V8 potwierdza w pełni nasze oczekiwania względem posiadania wiodącego pakietu, biorąc pod uwagę zmiany w przepisach silników na przyszły sezon”.

Tim Routsis, dyrektor generalny Coswortha: „Nasze doświadczenie i osiągnięcia na torze z silnikami V8 są bezkonkurencyjne i naturalnie jesteśmy zachwyceni z współpracy z jednym z najbardziej bezkompromisowych zespołów Formuły Jeden o tak czystym duchu. Pracujemy nad rozwojem przyszłorocznego silnika V8 od kwietnia 2004 i od samego początku przyjęliśmy bardzo agresywną postawę jeśli chodzi o wyznaczone cele. Jesteśmy przekonani, że nasza współpraca z WilliamsF1 pozwoli poprawić nasz dotychczasowy rekord zdobywania mistrzostwa w każdej dekadzie począwszy od 1960. Opracowaliśmy silnik Cosworth V8-CA na 2006 z myślą o sukcesie zarówno w najbliższej, jak i dalszej przyszłości. Zaangażowanie siostrzanej firmy Cosworth, Pi, było pomocne w osiągnięciu tego rezultatu”.

Źródło: pitpass.com