Nie łudźcie się fani Kimiego - On na pewno nie wróci. ;]
A jeśli mu się zechce, to na pewno nie do zespołu, który mu nie zapłaci pensji Alonso i nie da bolidu Vettela. Za jakość się płaci... :D
w składach czołowych zespołów zmian na przyszły rok nie będzie, to czymś dziennikarze muszą nadrobić brak emocji na rynku transferowym ;p
Jedna z dziwniejszych wizity "kurtuazyjnych" w tym roku ... zrozumiałbym gdyby od tak po przyjacielsku gościł w Ferrari lub w Mclarenie ... czy nawet u Saubera ... ale Williams ?
Satysfakcja z jazdy to nie tylko szybkie auto. Kimiemu zawsze przeszkadzało wszystko to, co dzieje się obok toru, polityka, eventy sponsorskie, obowiązki medialne, nigdy sama jazda.
Podejrzewam, że jakby jakiś zespół zwolniłby go z tego wszystkiego, a dał jedynie możliwość jazdy autem to wcale nie musieliby płacić mu jakiś kosmicznych pieniędzy. Do tego Wiliams to legenda, kto wiem, czy Kimas nie ma jakiś sentymentalnych słabości do nich ;-)
@badyl
w teorii zaliczyłby trzy największe ekipy z dzieciństwa Kimiasa ... więc jakiś tam sentyment może być ;-)
Co więcej Williams powraca do konfiguracji Wiliams-Renault
Arya, 16.09.2011 21:24 | | |
A, już słyszę parę dni te ploty :D Ale czy coś z tego będzie, powątpiewam. Choć też nie jestem taka pewna, jak Kamikadze2000, że Kimi nie wróci do F1. Z nim to NIGDY nic nie wiadomo :>
Ale ciężko mi uwierzyć, żeby nagle Willimas w przyszłym roku stał się zdolny do osiągania zwycięstw, albo podiów chociaż, a na tym jednak chyba zależy Icemanowi...
Kasa to tutaj nie jest argumentem, bo w WRC jest za mało zespołów i miejsc i nawet kierowcy z czołówki mogą mieć problemy, więc to jasne, że będzie musiał nadal sobie fundować starty...
No cóż, ja już do wszelkich wiadomości o Kimim podchodzę z dystansem, moim apogeum był 2009, kiedy to było mnóstwo plotek i kombinacji itd...
Możecie mnie uznać za idiotę roku - ale ja bym chętnie zobaczył Raikkonena w Williamsie - to byłoby zaskakujące, a więc ciekawe rozwiązanie. Oczywiście, gdyby ten zespół dysponował bolidem na poziomie minimum Mercedesa czy przynajmniej tegorocznego Ferrari - czyli nawet jeśli nie regularne zwycięstwa, to co najmniej regularne punkty... Wiem, że to bajka - ale jest już wieczór i pora w sam raz na Dobranockę.
Nirnroot szkoda tylko, ze raikonnen w bolidzie red bulla jeździłby gorzej niż weber nawet w czasach regularnych występów, a po przewie to juz lepiej nie mówic
@kabans
jasnowidz jesteś? Pytam z ciekawości.
Eli_, 16.09.2011 23:02 | | |
Jak widać, gdzie się Kimi nie pojawi, tam zawsze powstanie plotka, że chce wracać do F1 ;)).
Nic z tego ...
" Osobista wizyta z prywatnych powodów ", miała podobno TYLKO ( jakiś ) związek z modelem supersamochodu Jaguar C-X75, w powstaniu którego brał udział zespół Williams.
Kamikadze - obyś się mylił..
choćby nie wiem jak mało by to było prawdopodbne zawsze myślę o jego powrocie :)
Kimi to wspaniały gość, jestem jego fanem od 2001 roku, gdzie pierwszy raz obejrzałem GP, a zarazem był to pierwszy sezon Kimasa w F1. Styl jazdy, który prezentował, wydał mi się od razu bardzo specyficzny... I ta jego mentalność : ]. Ciągle osobiście wierzę, że Kimi wróci do Formuły 1, niestety na pewno nie do takiego zespołu jak Williams... Aczkolwiek lepsze to niż nic...
IceMan11, niestety ale czarnowidz
Gdyby chciał być w f1 to by byłby w niej do dziś i by pewnie jeździł dla Mclarena i mógłby zdobyć jeszcze jeden tytuł.Te wszystkie plotki o jego powrocie już są nudne i tak wiadomo że nie ma w nich żadnej prawdy bo po co Kimi miałby jeździć w środku stawki jak jego celem są zawsze zwycięstwa.Niedługo pewnie Williams wszystko zdementuje.
Simi, 17.09.2011 09:19 | | |
kabans - Raikkonen wolniejszy od Webbera? No to żeś palnął...
Nie sądzę, aby Kimi wrócił do F1, a tym bardziej nie w barwach Williamsa. Owszem, on zawsze kochał jazdę i gdyby nie miał wiele obowiązków, byłby szczęśliwy, ale pytanie, czy aby na pewno w tak słabej ekipie?
Chyba, że oglądając występy Schumiego poczuł się zainspirowany ;)
Dajcie mu pojeździć w testach przed sezonem i Kimi po kilku GP będzie wymiatał. Oczywiście jeśli miałby taką ochotę jak za czasów McLarena :)
Dajcie mu sto patyków, a prześcignie nawet brajena z szybkich i wsciekłych
@kabans
Za 200 prześcignie Dominika :)
|