Jezeli nie mialoby to byc kosztem rozwoju przyszlorocznego samochodu... :D

Powinni pozbyc się "dymanego dyfuzora" i potestowac w warunkach wyścigowych. W 2012 roku poza zakazem tego komponentu, bolidy będą takie same. ;)

czy bedą sobie radzic słabo czy dobrze i tak walczą zawsze o 7-8 miejsca

No i pewno na tym 4 miejscu ukoncza sezon, patrzac na aktualna forme LRGP. Przydaloby sie w koncowce jakies podium Mercedesowi, tak na zachete na kolejny sezon, coby nie przyszlo im przypadkiem do glowy zrezygnowac z walki w F1, podobnie jak zrobilo to BMW, bo szkoda by bylo. Licze wiec na jakis swietny wyscig MSCH i Nico, a zwlaszcza Schumiego.

Popieram Przedmówczynię ;p

Mam bardzo mieszane odczucia, raczej negatywne co do ich pracy, jaką już pod własnym szyldem wykonali, budując tegoroczny bolid. Szkoda było patrzeć, jak ROS czy nawet czasami MSC przebijają się do przodu, a następnie tracą w oczach pozycje. Całe zło to pakiet aero. Silnik zapewne w specyfikacji "A", najlepszy w stawce. Natomiast docisku mało, stąd często V max. jedna z najwyższych. Ciekawi mnie tylko, że ostatnio MSC ma lepsze FL w wyścigu, niż Blondynka. Mimo, że w sezonie 2006 (jako ówczesny zagorzały fan Alonso) po prostu nie trawiłem Niemca, także za wieloletnie seryjne wygrywanie i wypaczanie F1 dreszczyka emocji (co nas teraz chyba czeka w przypadku Vettela, choć to nie takie złote dziecko, bo Webber potrafił Jaguarem kwalifikować się w pierwszej trójce a teraz wyraźnie jeździ bolidem w specyfikacji "B"), tak teraz kibicuję Rubinho (od wieków!), Jensonowi [za Michibatę :) ] i włąśnie Schumiemu, bo wiem, co przeżywa :( Jest dużo lepszy (co nie znaczy że taki sam, jak np. w 2002 czy 2004) niż wskazują na to wyniki jakie uzyskuje w W01 i W02. Przyłączam się do życzeń by znalazł się na podium i pokonał Blondynkę w klasyfikacji!

Ja tylko dodam, że Mika Hakkinen w 2006 roku na testach uzyskiwał czasy gorsze o 3 sek od wszystkich co tylko pokazuje jak ciężko jest wrócić po przerwie w obcowaniu z bolidem.

@Witek - no widzisz! Od zawsze twierdziłem, że Webber jest mocny w qualu. A to, że przegrywa z Vettelem jest wyłącznie dowodem tego, jak dobry jest Seba! Nie przesadzajmy z tym, że Webber ma gorszy bolid... ;]