To raczej Force India może się obawiać, czy uda im się zatrzymać di Restę, na którego chrapkę ma już Mercedes (co prawda z myślą o 2013, ale nigdy nie wiadomo - w razie jakichś problemów, Merc mógłby dać jakiś upust na silnikach, w zamian za "przechowanie" Paula). A w ostateczności - pewnie i Williams z otwartymi ramionami przyjąłby pod swój dach dobrze się zapowiadającego Szkota...

Nie wydaje mi sie zeby DiResta przeszedl do Mercedesa - bo oni przezywaja wlasnei zwyzke formy i MSC jak i ROs jezdza wysmienicie... zdobywajac lokaty ponizej pierwszej 6tki lub czasami wyrywajac komus kolate z tejze szostki.
wiec uwazam ze tempo rozwoju jak na jeden sezon patrzec maja OK. Ciekawe co bedzie w przyszlym roku - czy wydluza bolid jak obiecywali czy beda przerabiac model z 2011 ? tego nei wiemy - ale wyglada i tak obiecujaco wiec nie wydaje mi sie zeby MSC si egdzies wybieral a DiResta nie pojdzie tam na testera badz "zapas".
Nie wydaje mi sie rowniez aby FI czy SFI chca sie pozbyc zdolnego szkota - jezdzi wysmienicie - to przeciez jego pierwszy sezon. Bardziej martwi mnei co si estanie z Hulkenbergiem. Gdzie ten biedaczek pojdzie - on przeciez rok juz stracil przez zbyt pozne ogloszenie kierowcow przez Williamsa - wiec grudzien wydaje si eznow jakims koszmarem dla "Hulka". No i Sutil pozostawia wiele do zyczenia - i jeden wspanialy manewr nie zagwarantuje mu miejsca w kokpicie na sezon 2012.
Ot taka moja ocena tej calej sytuacji - pozdro