Embed from Getty Images

Paul di Resta nie chciał wykluczyć scenariusza, w którym w przyszłości zaangażuje się w rywalizację w Formule E.

Szkot jest łączony z przejęciem wyścigowego fotelu w Williamsie, należącego obecnie do Felipe Massy. Według ostatnich doniesień oprócz reprezentanta Mercedesa w DTM na liście kandydatów stajni z Grove mają znajdować się także Robert Kubica oraz Pascal Wehrlein. Chociaż di Resta podkreśla, że skupia się na najbliższej przyszłości, to nie ukrywa, że z zainteresowaniem śledzi rozwój Formuły E.

„To seria, której można się przyglądać. Widać, że się rozwija. Nie jest to kategoria, która otwarła już przede mną swoje drzwi, ale jest tak głównie dlatego, że nigdy w niej nie rywalizowałem. Wkrótce pojawi się w niej Mercedes, więc może także szansa, aby zostać zaangażowanym w ten projekt. Najważniejsze jest skupianie się na tym, co mamy teraz – zobaczymy, co stanie się w przyszłości. Z roku na rok bolidy [FE] stają się coraz lepsze i wyglądają bardziej ekscytująco!” – powiedział.

Szkot dał do zrozumienia, że przyszłość jego kariery znalazła się w zawieszeniu po tym, jak Mercedes ogłosił decyzję o wycofaniu się z DTM po sezonie 2018. „Na chwilę obecną nie jestem pewien swoich planów! Musimy poczekać. Wiem tylko, że pod koniec przyszłego roku Mercedes wycofa się z DTM, ale jest kilka możliwości, z których mógłbym skorzystać. Zobaczymy, jak wszystko się potoczy”.