|
|
|
|
|
|
Newey nie wyklucza testowania części na 2012 rok w końcówce sezonu |
Szef techniczny RBR zastrzegł jednak, że zespół przede wszystkim będzie pilnował swych sekretów. |
|
•Michał Sulej, 19 pa?dziernika 2011, wyświetlenia: 1933 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Szef techniczny i główny projektant Red Bulla – Adrian Newey nie wyklucza możliwości zamontowania w bolidzie RB7 nowych części opracowanych z myślą o przyszłorocznych mistrzostwach, aczkolwiek tylko i wyłącznie w przypadku, gdy nie będzie się to wiązało z ryzykiem ujawnienia poufnych szczegółów projektu.
Newey, którego dwa ostatnie projekty, noszące oznaczenia RB6 i RB7 całkowicie zdominowały sezony 2010-2011, zdobywając wszystkie cztery tytuły mistrzowskie, twierdzi, że całość wysiłków zespołu skupia się teraz na przyszłorocznym modelu – RB8. Brytyjczyk uważa, że na nowy koncept najprawdopodobniej w znacznym stopniu wpłyną zmodyfikowane przepisy, zakazujące stosowania dmuchanych dyfuzorów wraz z końcem sezonu 2011.
„Wszystkie nasze prace rozwojowe skupiają się na przyszłym roku, ale jeśli znajdziemy przy tym coś dotyczącego również aktualnego bolidu, możemy zdecydować się na zastosowanie tego, o ile w ten sposób nie odkryjemy naszych kart” – powiedział podczas imprezy medialnej zorganizowanej w siedzibie zespołu w Milton Keynes z okazji przypieczętowania tytułów mistrzowskich. „W przyszłorocznym regulaminie nie ma zbyt wielkich zmian, poza kwestią umiejscowienia wydechu, a to w ogromnym stopniu wpłynie na projekt bolidu. Pracujemy nad tą restrykcją i próbujemy znaleźć jak najlepsze rozwiązanie” – dodał.
Newey ponadto przyznał, że sukcesy jego projektów sprawiły mu niemałą satysfakcję, podobnie jak możliwość uczestniczenia w procesie przeobrażania Red Bulla z zespołu środka stawki na dwukrotnych mistrzów świata. „To coś wyjątkowego, ponieważ dołączyłem do Red Bulla, kiedy zespół jeszcze raczkował, a następnie dorastaliśmy z nadzieją na wygrywanie wyścigów i być może mistrzostw. Równie wyjątkowa była możliwość udowodnienia w tym roku, że sezon 2010 nie był tylko naszym jednorazowym przebłyskiem”.
„Kiedy dołączyłem do zespołu, mieliśmy ludzi z Jaguara, a Christian Horner zaczynał zatrudniać nowych pracowników. Tak naprawdę przede wszystkim chodziło o wspólne dostrajanie się do siebie. W latach 2007-2008 wciąż budowaliśmy naszą infrastrukturę. Na to potrzeba czasu. W Williamsie i McLarenie moja praca w znacznej mierze obracała się tylko wokół projektowania, ale tutaj zdaliśmy sobie sprawę, że to nie zadziała. To, co osiągnęliśmy, jest fantastyczne. Panuje tutaj niesamowita atmosfera, zrodzona z pasji” – podsumował.
Źródło: autosport.com
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|