Organizatorzy inauguracyjnego Grand Prix Indii potwierdzili, że jak do tej pory sprzedali blisko 80 tysięcy biletów na niedzielny wyścig. Łączna pojemność trybun toru Buddh to 120 tysięcy miejsc.

„Sprzedaliśmy blisko 80 tysięcy biletów, co jest bardzo zadowalającym rezultatem, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jest to pierwszy wyścig F1 w historii Indii. Oczywiście bylibyśmy szczęśliwsi, sprzedając 90 procent wejściówek, ponieważ jest to dla nas jedyne źródło dochodów, ale do startu imprezy jest jeszcze kilka dni, więc trzymamy kciuki” – powiedział rzecznik promotora wyścigu. Organizatorzy zadecydowali nawet o obniżeniu cen biletów, aby zgromadzić na torze komplet publiczności.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom o problemach z budową obiektu w miejscowości Greater Noida, wydaje się, że tor czeka już tylko na wyjazd pierwszych samochodów. Dowodem na to mogą być zapewnienia korespondenta gazety Telegraph, który we wtorek przyznał, że Buddh International Circuit jest „prawie gotowy” na niedzielny wyścig. „A czego się spodziewaliście?” – zażartował prezes Hinduskiej Federacji Samochodowej – Vicky Chandhok. „Myślę, że oczekiwaliście gorszego widoku”.

Źródło: onestopstrategy.com