@jpslotus72 musze sie z toba zgodzic - ale ja i tak obstawiam przy swoim i w sumie tak samo bym myslal jak Fernando - nic to dla mnie nie zmieni czy jestem 2gi czy 3ci.... a Ferrari i tak, niezaleznie od tego co ja zrobie bedzie 3cie.... wiec nie bede sie spinal bo niewiele jest do ugrania a cokolwiek jest do ugrania dla mnie nie znaczy nic, dla mnie liczy sie tylko tytul. To nie poczatek kariery ze zalezy mu na wygranych w wyscigach - on jest podobny bardziej w kalkulacjach i zanajomosciach do Prosta - kalkulowac to oni potrafia !
Wychodzi na to ze Fernando nie za bardzo liczy sie z fanami Ferrari i to co on mowi to prawda a nie PR :)
Ale z drugiej strony kontrowersyjne wypowiedzi tez sa silnikiem do reklamy. Wiec ciezko powiedziec. Chyba ot takie sobie gadanie - bo co maja innego robic - wszyscy musza jeszcze jechac te 2 wyscigi :)
Szkoda mi ekip co maja malo kasy a i tak juz nic nie maja do ugrania a jechac musza bo maja to w kontrakcie. Ciekawa sytuacja jest miedzy STR, Sauber i Sahara Force India oni maja sie jeszcze o co bic - wiec nie wszystko stracone - tylko takie sytuacje napedzaja nam jeszcze wyscigi i zmagania kierowcow. Buemi, Sutil, Alguersuari nie moga byc jeszcze pewni swych pozycji plus musza walczyc o najwiecej punktow dla swoich druzyn !
O, chyba nikogo nie dziwia slowa Alonso, to moze ja jestem jakas nie tego, bo dla mnie w ustach tak wspanialego i walecznego kierowcy jak Fernando brzmia troche jakby nie tak, ale mam nadzieje, ze to tylko takie gadanie znudzonego juz tym sezonem Nando ;) No bo jak wszyscy kierowcy by podobnie mysleli, ze sie nie oplaca, bo sa stworzeni do celow wyzszych, to ta koncowka juz rozstrzygnietego sezonu bylaby nudna, a wiec brawo Webber i McLaren oraz reszta kierowcow, bede trzymac kciuki za tych co walcza nawet dla samej walki ;) Ayrton Senna, zawsze chcial byc najlepszy, najszybszy, podobno za kazdym razem po qualu jego pierwsze slowa do inzyniera wyscigowego nie byly pytaniem jak on sam pojechal, tylko jaki czas mial jego zespolowy kolega. I chociaz powiedzial kiedys tamte pamietne slowa o drugim na mecie i przegranym, to slyszalam, ze pomimo tego nie poddawal sie nigdy i zawsze walczyl do konca, byl wielki.
@Simi
To prawda, F1 jest tak fajnie nieprzewidwywalna i to oprocz scigania jest w niej tez piekne. Super by bylo, aby w przyszlym sezonie wlaczyl sie do walki jeszcze Mercedes, LR czy Williams i tego im zycze oraz Formule 1, aby sie dzialo ;) McLaren, Ferrari, RBR - taka bedzie chyba kolejnosc :)
Ciężko coś powiedzieć o McLarenie bo sezon 2012 będzie bez dmuchanych dyfuzorów. Przypominam sobie testy przed sezonowe gdy bardzo słabo wypadali na tle konkurencji, dopiero gdy przyjechali do Australii z skopiowanym dyfuzorem od RBR zaczęli iść w górę sam Whitmarsh to potwierdził. Publius dlaczego twierdzisz że Renault będzie miało lepsze silniki niż Ferrari, tylko dlatego że ich tak bardzo chcieli nie sądzę bo oni obstawali przy silniku R4 a będzie V6. Ciekawe ile KM będą miały te silniki 1.6 powinny mieć więcej niż obecne, gdzieś wyczytałem artykuł ostatnio o nowym silniku z koncernu Fiata, na razie będzie montowany w Alfach Romeo ma mieć pojemność 1.8 R4 turbo i 300KM.
Wszystko zależy od możliwości bolidu. Moim zdaniem nie ma już szans na majstra, bowiem Jenson może sobie go zapewnic już w Abu Zabi. Ale trzecie miejsce jak najbardziej realne. :)
"Alonso nie będzie walczył o drugie miejsce za wszelką cenę..."
A powinien... Na tym chyba (?) polega sport.
@Kamikadze2000
Na "majstra" to poza Majstrem nie ma już szans nikt inny - od Japonii. :) Chodziło Ci oczywiście o "pierwszego po majstrze". :)
A ja jestem fanem Alonso może trochę bardziej niż Buttona. Ale mi się nie podoba podejście jego. Jeśli on takie ma, to jak dla mnie zmarnował połowę roku, a nawet i więcej. To, że Vettel będzie mistrzem to już było wiadome od dawna, tak jak z Schumacherem w 2002 czy 2004 roku. Rozumiem, że chce wygrywać jak każdy, ale jako sportowiec powinien walczyć do końca. Oczywiście to też zależy co rozumie przez określenie "za wszelką cenę".
Tak się zastanawiam. Gdzie poza nagłówkiem jest napisane, że nie będzie walczył o drugie miejsca? W całej cytowanej wypowiedzi nie ma o tym wzmianki. Pisze natomiast, że tylko tytuł mistrzowski ma znaczenie. W ogóle skąd taki tytuł? Żeby więcej kliknięć narobić? Podtytuł newsa powinien być jego tytułem. A te tabloidalne hasła do kosza!
|