Sebastian Vettel po raz kolejny okazał się najszybszy w kwalifikacjach i zdobył czternaste pole position w tym sezonie. Niemiec wyrównał w ten sposób rekord Nigela Mansella, który może zostać pobity podczas kończących sezon zawodów w Brazylii.

Tym razem Vettel nie miał łatwego zadania. McLareny były szybkie przez cały weekend i mocno naciskały na kierowcę Red Bulla. Ostatecznie Hamilton przegrał z tegorocznym mistrzem świata o 0,143s, a Jenson Button był równie blisko, więc jutrzejszy wyścig powinien być bardzo emocjonujący.


Popołudniowa sesja kwalifikacyjna rozpoczęła się od wyjazdu na tor kierowców Toro Rosso, Team Lotus oraz Lotus Renault GP. Po chwili również inni zawodnicy zaczęli dołączać do rywalizacji. Po dwóch minutach na torze brakowało jedynie Massy, Schumachera, Barrichello i kierowców McLarena.

Jako pierwszy, jedno okrążenie Yas Marina przejechał Bruno Senna z czasem 1:47,457, jednak ten wynik bardzo szybko został pobity. Po pięciu minutach od rozpoczęcia sesji jedynie Rubens Barrichello pozostawał w garażu, a na czele tabeli znajdował się Mark Webber z czasem 1:41,816. Senna na kolejnym okrążeniu poprawił swój rezultat i wskoczył na czwarte miejsce. Wolne pierwsze okrążenie było dość powszechną praktyką, gdyż Vettel i Alonso również pojechali powyżej minuty i 45 sekund.

Kierowcy z czołówki zaczęli kręcić szybkie okrążenia i cały czas wymieniali się najlepszym wynikiem. Na półmetku najlepszy był Hamilton z rezultatem 1:40,661. Cała czołówka jeździła na twardych oponach. Kierowcy z dalszych pozycji zaczęli zjazdy do boksów po miękkie opony, które miały im umożliwić walkę o wejście do Q2. Rubens Barrichello dalej znajdował się u swoich mechaników.

Na sześć minut przed końcem czołówka schowała się w garażach. Jednak z tyłu stawki trwała ostra walka. Kovalainen jako pierwszy rozpoczął drugą serię wyjazdów. Miękkie opony sprawiły, że di Resta wbił się na piąte miejsce, Perez na siódme, a Pietrow na dziewiąte. Również Sutil pojechał bardzo szybkie okrążenie. Rubens Barrichello ostatecznie nie wyjechał na tor i dołączył do nowych zespołów, nie kwalifikując się do Q2. Ostatnie premiowane awansem miejsce zajął Michael Schumacher. Za nim znalazł się Heikki Kovalainen, któremu do awansu zabrakło jedynie 3 dziesiątych sekundy.

Ostatecznie do Q2 nie awansowali – Kovalainen, Trulli, Glock, Ricciardo, d'Ambrosio, Liuzzi i Barrichello.


Jako pierwsi na drugą część czasówki wyjechali kierowcy Toro Rosso. Dwie minuty później na torze mieliśmy już dwunastu zawodników. Jako pierwszy mierzone okrążenie przejechał Alguersuari z czasem 1:41,423, jednak jego partner zespołowy pobił go kilka chwil później. W połowie sesji zawodnicy z czołówki zaczęli ustanawiać swoje czasy. Na czele znalazł się Hamilton z wynikiem 1:38,434. Dalej znaleźli się Vettel, Alonso, Button i Webber.

Na 9 minut i 15 sekund przed końcem wywieszono czerwoną flagę z powodu leżącego na torze pachołka. Na torze nie byli jeszcze kierowcy Force India i Pastor Maldonado. Sesja została wznowiona o 14:36 czasu polskiego. Pierwszy z garażu wyjechał Massa, który jako jedyny kierowca z czołówki nie zdołał zejść poniżej jednej minuty i 40 sekund. Przed przerwaniem sesji czasu nie ustanowił Nico Rosberg, który również pojawił się na torze. Poza nim reszta kierowców znajdowała się w garażach.

Na siedem minut przed końcem sesji Mark Webber zdecydował się poprawić czas okrążenia. Jedynie Hamilton, Vettel, Alonso i Button zdecydowali się nie wyjeżdżać na drugą rundę przejazdów. Mark Webber poprawił swój czas i wskoczył na trzecie miejsce. Rosberg zepchnął Massę z szóstego miejsca. Kierowcy Force India po jednym mierzonym okrążeniu wskoczyli do pierwszej dziesiątki, którą zamykał Schumacher.

Również Maldonado, który zostanie cofnięty o 10 pól na starcie za użycie dziewiątego silnika w sezonie, wyjechał z garażu, jednak to i tak nic nie zmieniło. Ostro o wejście do Q3 walczyli Schumacher, Pietrow i Perez, jednak ani Rosjaninowi, ani Meksykaninowi nie udało się poprawić czasu siedmiokrotnego mistrza świata. Po drugiej części czasówki z rywalizacją pożegnali się – Perez, Pietrow, Buemi, Senna, Alguersuari, Kobayashi i Maldonado.


Webber, Hamilton, Button, Alonso, Massa i Rosberg wyjechali na tor zaraz po rozpoczęciu decydującej części czasówki. Minutę później dołączył do nich również Vettel. Nico Rosberg jako jedyny jechał na twardszej mieszance. Jako pierwszy jechał Jenson Button, który wykręcił 1:39,013, jednak chwilę później na czele znalazł się Hamilton z czasem przeszło o 3 dziesiąte lepszym. Massa i Alonso znaleźli się za Buttonem.

Webber przedzielił kierowców McLarena z czasem 1:38,858. Również Vettelowi nie udało się pokonać Hamiltona, do którego stracił 42 tysięczne sekundy. Rosberg mimo tego, że pojawił się na torze, to jednak nie przejechał mierzonego okrążenia. Pierwszy na drugą rundę przejazdów wyjechał Button, za nim Alonso i Hamilton. Dalej Massa i Webber. Również Sutil zdecydował się powalczyć o najlepszy czas. Jako ostatni na tor wyjechał Michael Schumacher.

Button wykręcił rekord pierwszego sektora, pozostali kierowcy pojechali odrobinę wolniej. Również drugi sektor padł łupem Buttona, jednak na podobnym poziomie pojechał Hamilton. Button poprawił czas Hamiltona o prawie jedną dziesiątą, jednak Hamilton po rekordzie w trzecim sektorze wskoczył na pierwsze miejsce. Vettel poprawił osiągnięcie Buttona w drugim sektorze i ostatecznie udało mu się wskoczyć na pierwsze miejsce, wyprzedzając Hamiltona o 0,143s.

Czwarty był Mark Webber, dalej Alonso, Massa, Rosberg, Schumacher i Sutil. Di Resta zdecydował się nie ustanawiać czasu okrążenia.

• Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Abu Zabi

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 29°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 3,7 m/s
Wilgotność powietrza: 47%
Sucho