Karun Chandhok będzie się ścigał w tym sezonie w Długodystansowych Mistrzostwach Świata wraz z ekipą JRM Racing, zeszłorocznymi mistrzami świata GT1.

Hindus, który był w zeszłym roku rezerwowym kierowca Team Lotus, dołączy do nowo utworzonej serii, która obejmuje dwunastogodzinne zmagania w Sebring i legendarny wyścig Le Mans.

„Jestem bardzo podekscytowany dołączając do JRM Racing” – powiedział Chandhok. „Cieszy mnie również powrót do ścigania. Próbowaliśmy pozostać w F1, jednak nie było zbyt wielu możliwości, więc zdecydowaliśmy się spojrzeć na inne serie i Długodystansowe Mistrzostwa Świata były najlepszą opcją. Samochody rozwijają prędkość ponad 360 km/h, kalendarz jest fantastyczny, a ekipy i kierowcy prezentują najwyższy poziom”.

„Nie mogę się doczekać rywalizacji w mistrzostwach. Będę pierwszym Hindusem na starcie wyścigów w Sebring i Le Mans, co jest dla mnie ogromnym zaszczytem. Wywalczyłem podium na takich torach jak Macau, Monte Carlo, Silverstone czy Spa, więc fantastycznie byłoby dodać do tej listy Sebring i Le Mans”.

Były kierowca HRT wraz z Davidem Brabhamem i Peterem Dumbreckiem poprowadzi Acurę ARX-03a w klasie LMP1. „Wyścigi dwunasto i dwudziestoczterogodzinne będą dla mnie nowym wyzwaniem. Wraz z fabrycznymi Audi i Peugeotami, nasza Acura powinna być jednym z najbardziej konkurencyjnych samochodów”.

Źródło: autosport.com