Calado jutro z drugiego, mam nadzieje ze wygra!
Dobre tygodnie dla Wenezuelskiego motosportu
Calado to dziecko-szczęścia. Ponownie otrzymuje start z pierwszego rzędu po problemach swojego partnera. Swoją drogą Esteban zachował się beznadziejnie! ;/
Wielkie brawa dla Cecotto Jr - to cenne zwycięstwo. Wreszcie przekuł się Ericsson. Davide ponownie po profesorsku wszystko rozegrał - zjechał najpóźniej i zyskał aż trzy pozycje. :) Szkoda Nasra, choc błąd niepodważalny... ;/
Nie mogłem oglądać, ale tak czy owak z tego co widzę imponująca drabinka Calado dzięki bezbłędnej równej i szybkiej jeździe przez 2/3 wyścigu, po postoju na 12 okr z 18 na 7 miejsce.
Co nawywijał Gutek i Nasr?
Ależ mnie wkurzył Gutierrez, na szykanie zachciało mu się "latać" przez co i on i Razia po raz pierwszy w tym sezonie nie zdobyli punktów, a szkoda. Swoją drogą motyw Gutierreza na rozwalenie bolidu całkiem oryginalny, nie powiem.
Dośc pechowo, ale Esteban mógł zrobic więcej. Zarąbał sprawę. On powinien już powinien miec podobną ilośc punktów, co Razia, gdyby nie swoje beznadziejnie głupie błędy. Potrafi jeździc szybciej, niepodważalnie szybszy od Calado, ale to Brytyjczyk jest lepszy, bo konsekwentniejszy i dojrzalszy. Ech, nie wiem, czy jest on dobrym wyborem na następcę Pereza w Sauberze. Oby wziął się w garśc od następnej rundy, bo podium generalki ucieka. ;/
@SirKamil - więcej w tym było "zasługi rywali", aniżeli jego szybkości. Ale właśnie trzeba jeździc bezbłędnie, a nie jak Melker czy Gutierrez. Z drugiej strony jednak kierowcy Lazarus zachowywali się, jak amatorzy! Serenelli to wprawdzie pół-amator, ale Crestani odwalił taką kichę, że aż mi go szkoda jest. ;/
Wczoraj Maurycy wspominał, że jak Mirocha jeździł z Ceccoto w zespole(Ocean) to był od niego lepszy. Czy to prawda? Przyznam szczerze, że nie za bardzo śledziłem GP2 w zeszłym roku.
Jeżeli Cecotto wygrał wyścig, to wiedz, że coś się dzieje... Ale Valsecchiemu to zwycięstwo nie zagroziło, a to jest ważne :)
Więcej było widocznie talentu, Kamikadze. Kolejny raz jakieś żale na temat Calado. Przyjmij wreszcie do wiadomości, że chłopak dotrzymywał tempa Bottasowi w GP3, a teraz to samo robi z Gutierrezem w GP2 w debiutanckim sezonie. Przykro mi. Prawdziwym złem jest taki Valsechci, który kisi się w serii n-ty sezon, a do tej pory jeździł mniej lub bardziej dupowato, że o Razii nie wspomnę. Wyniki Calado (niezależnie od wieku) i Felipe są właśnie najbardziej wartościowe bo to ich debiutancki sezon. Przepraszam za taki a nie inny ton, naprawdę, ale który już raz czytam taką opinię o Calado od Ciebie, przy braku innych tego rodzaju opinii?
@cwiek - nie, nie jest to prawda.
JC wygrywa wyścig... Potęga Addax czy ta seria już całkiem zeszła na psy? A może to Cecotto nagle nauczył się jeździć? W każdym razie jest to niespodzianka :)
@THC-303 - a nie zyskał na problemach partnera z zespołu?? Według mnie to Esteban jest lepszy, ale właśnie denerwuje mnie fakt, iż w tak głupi sposób marnuje szanse na zdobycie punktów. A co do Cecotto Jr - przede wszystkim zmiana ekipy oraz doświadczenie robi swoje. Johnny nie jest byle "kelnerem", ale tak żadnym brylantem. Pzdr :)
Kamikadze, bezustannie wrzucasz kamyczki do ogródka Calado, ale... witamy w kotle Monaco. Tutaj właśnie to się liczy- dojrzałość, unikanie kłopotów i chwytanie każdej okazji. W przypadku debiutanta to podwójnie zasługuje na uznanie. Z drugiej strony gdyby jechał tylko bezbłędnie, równo, ale miernie- jak sugerujesz- nie wyjeździłby tego rezultatu.
Cytat : Potrafi jeździc szybciej, niepodważalnie szybszy od Calado
Nie sądzę.
Ćwiek, ze studia polsatu po GP Bahrajnu można było się dowiedzieć np. takiej rewelacji, że Mirocha nie miał problemu z konkurowaniem z Grosejeanem w GP2 ad 2011. Niusy _tablet_LTE_mafii_ radzę przepuszczać przez gęste sito.
@SirKamil - dlatego też napisałem - jest lepszy od Gutierreza, bo dojrzalszy. Nie ma jednak takiego błysku, jak Meksykanin, który w F1 może wiele osiągnąc. Po prostu wyżej cenię Estebana i wkurza mnie, że popełnia banalne błędy, jak Bianchi. ;/
Otwarcie przyznaje się, że Gutierreza zawsze miałem na mocnego średniaka i nic więcej, ale jestem otwarty na zmiany... choć póki co nie zanosi się na nie. Nie rozpatruje go pod kątem F1. W pierwszym sezonie GP2 zwykło się mówić- jest średni, nie powtórzy sukcesu Pereza, nie ma mowy o walce w czubie, ale nic się nie stało- to jego debiut.
Teraz gdy Ty wspominasz o tym, że "podium generalki ucieka" w kategorii zdaje się przyzwoitego celu, IMO wszystko inne niż walka o tytuł- która chyba się nie zapowiada- będzie wielki wielkim zawodem
Się porobiło ;) Fajnie, że Ericsson na podium, NARESZCIE.
Cytat : ze studia polsatu po GP Bahrajnu można było się dowiedzieć np. takiej rewelacji, że Mirocha nie miał problemu z konkurowaniem z Grosejeanem w GP2 ad 2011
Czegoś takiego to się jednak nawet po nich nie spodziewałem... o_O
PS: w sumie w generalce to Mirocha był przed Cecotto, ale Wenezuelczyk był ogólnie szybszy, w Belgii uciekły punkty, w R1 w Monako też miał jakieś szanse.
Maurycy mówił tak: - "Romain Grosjean w zeszłym sezonie sezonie startował w GP2, gdzie rywalizował z Kevinem Mirochą". Fakt, zdarzało mu się go dublowac... ;/ A na serio słowo "rywalizacja" to za dużo powiedziane. Grosjean to mistrz serii, natomiast Mirocha nie zdobył ani jednego punktu. ;] Trzeba jednak promowac chłopaka, a Maurycy jest jego menedżerem... ;)
Mirocha dodał jeszcze coś w stylu "(...) nie było z tym problemów". Tajemnicą pozostaje co mieli na myśli. Wsiadanie do samochodu i uczestniczenie w wyścigach, jak Grosjean? ;) Nie będę się znęcał.
|