Ja czuję,że Lewis ma jeszcze szanse na mistrzostwo Button już nie jest dopiero siódmy w generalce a przed nim wielu mocnych kierowców o tytuł powalczą Alonso i duet Red Bulla.Whitmarsh moim zdaniem jest dużo słabszym szefem niż Dennis.Dla mnie Mclaren w tym sezonie nie odegra znaczącej roli.Moje słowa się przed sezonem się spełniły że Ferrari(tylko Alonso) będzie walczyć o tytuł a Mclaren będzie z tyłu.
@adamo342 niema co skreślać Buttona ani McLarena bo sezon jest długi, a moim zdaniem teraz im nie idzie bo popełnili błąd podczas testów w Mugello
Każdy ma szanse na walkę - różnice w punktach nie są duże. Zobaczymy, jak to będzie wyglądac. Szczerze powiedziawszy Hamiltona typowałem jako mistrza, choc nie chciałem się przyznac. Tym razem chciałbym się mylic. :D
A takie były ochy i achy po Australii. Byliśmy najlepsi i jeszcze nie wykorzystaliśmy pełnego potencjału maszyny... Mercedes tez jest dobry. Raz sie kompromituja a raz walczą o zwycięstwa i pole position. No ale jest ciekawie. Kompletna loteria
zgf1, 28.05.2012 19:49 | | |
Oj tam widac, ze McLaren poszedl troche w zla strone w rozwoju, ale to nic nie znaczy, strat nie maja duzych w punktacji, a znajac tempo ich rozwoju moga z powodzeniem wiele nadrobic, poczekajmy :) W Kanadzie moze byc bardzo ciekawie, licze na walke Alonso, Hamiltona i MSC :)
@damian1987
Fakt, sezon jest długi, ale co kolejne GP coraz krótszy. Jeżeli tak co weekend wyścigowy będą dawać ciała, a potem mówić, że na następnym GP będzie lepiej, to mogą się obudzić na koniec sezonu z ręką w nocniku. Czego im oczywiście nie życzę, bo im wiernie kibicuję. Jednak patrząc obiektywnie, to o poprawkach więcej czytamy niż widzimy ich efekty.
Lewis jeszcze ma efektywne wyścigi, ale Jenson... Na początku sezonu byłam przekonana, że będzie zdecydowanie walczył o majstra (biorąc jeszcze pod uwagę jak błyszczał w poprzednim sezonie), a tu (o ironio!) "walczy trochę z ogumieniem". Mamy powtórkę z poprzedniego początku sezonu, znowu nie leżą mu ustawienia - jego pięta achillesowa. Mam nadzieję, że tak jak i w tamtym roku po jakimś czasie przyjdzie progres.
@Wmiarenietypowy
Rzeczywiście, forma niektórych teamów w tym sezonie przypomina sinusoidę. Co za sezon... :)
Z takimi doskonałymi pitstopami i strategami na pewno jest szansa na dwa tytuły... Mam nadzieje, że w końcu Martin przestanie gadać o tym jak to będzie od następnego gp lepiej, a weźmie się za robotę i od Kanady wszystko diametralnie się zmieni.
Licze na PP Lewisa i dobre miejsce Jensa.
Ale za to mają najładniejszy nos. Buahahaha
Falarek
Ale sie usmialem.
Mam nadzieje ze sie ogarna, bo bledy jakie popelniaja to jest amatorka. W jednym GP to jeszcze bym przebolal, ale w kilku z rzedu?! Mogli spokojnie prowadzic w konstruktorach, gdyby Whitmarsh przestal pie*** a zaczal dzialac.
Ktoś kto skreśla zawodnika z 1-szej siódemki na tym etapie mistrzostw jest niepoważny.
Jasne, że sa kandydatami do obu tytułów, tak jak pewno Ferka, Merc, RBR, Lotus, jak każdy z czołówki, jeszcze wiele wyścigów do końca. A zwłaszcza, że kazdy team z czuba ma jakieś problemy, jak nie z bolidem, to z oponami lub kierowcami. W tak dziwnym sezonie, gdzie nie ma dominujacego zespołu, ani kierowcy, gdzie dopieszczanie, dbanie, oszczędzanie opon jest czyms niby naturalnym :D, wszystko jest mozliwe.
Wierzę, że McLaren może to zrobić, oba mistrzostwa są w zasięgu, szybki rozwój, jak najmniej błędów i niech tylko przestaną rzucac Hamiltonowi kłody pod MP4-27 i testowac jego cierpliwość. No i marzę i czekam z utęsknieniem na tą pierwsza w tym sezonie wygrana Lewisa, bo tak szczerze mówiąc, gdyby nie błędy zespolu, to pewno mógłby już prowadzic w tabeli. Chociaz mysle, ze tak naprawdę, na razie prowadzenie nalezy sie własnie Alonso, za to co robi na torze, jak i ile wyciskał z takiego słabego bolidu i to jest własnie w ściganiu najpiekniejsze, a nie jakies kalkulowanie. Dlatego bardzo cenie WDC Vettela z 2010 i Lewisa z 2008, chociaz mówią, że zdobyte w słabym stylu :P
@Kamikadze2000, jej ale mnie zaskoczyłeś, super, że tak myslisz :) I mam nadzieje, że jednak sie nie mylisz ;) Pozdr :)
@katinka - Oby się jednak mylił. Mam nadzieję, że w tym roku mistrzowski tytuł powędruje w stronę Fernando, już za długo czekam na trzecie WDC mojego faworyta. Moim zdaniem Hiszpan to najlepszy zawodnik w stawce i nie piszę tego jedynie przez wzgląd na to, że jestem Jego wiernym sympatykiem. Kolejne lata uciekają, a sukcesów brak, więc liczę na przełamanie złej passy.
@Kim Jeong Yeop potwierdzam i także trzymam kciuki ;]
Simi, 29.05.2012 12:35 | | |
Oczywiście, że McLaren wciąż jest kandydatem. Nadal musimy pamiętać, że mają mocny skład i mocny bolid. Jeśli tylko Jenson upora się z problemami, a MP4-27 będzie rozwijana w dobrym kierunku, mogą zostać mistrzami w obu klasyfikacjach. Straty nie są duże (szczególnie w przypadku Lewisa), a widząc przewrotność tego sezonu, może wydarzyć się jeszcze wiele. Przekreślanie stajni z Woking byłoby głupotą. Owszem, na razie ich sezon 2012 to : "bardzo silny bolid i wpadki, wpadki, wpadki... i jeszcze raz wpadki", ale może wreszcie się otrząsną i pojadą dobry wyścig w Kanadzie. Zobaczymy.
Kim Jeong Yeop i kubusiowy - podpisuję się pod Waszymi komentami ;)
@katinka - cóż, po prostu takie mam przeczucie. Z Ronniem O'Sullivanem się udało. Gdy zdobył majstra w 2008 roku, powiedziałem: "Kolejny tytuł za cztery lata". Założyłem się i wygrałem. Gdy tytuł zdobył Hamilton, też powiedziałem, że najwcześniej w roku olimpijskim zdobędzie tytuł. Może się mylę... ;]
|